[6R] Buczenie nawiewu (wiatraczka) - zimny silnik
: 18 sty 2013, 8:59
W 2 letnim aucie dwa dni temu zauważyłem jedną rzecz:
Po nocy (parking strzeżony) jak włączam silnik nawiew zaczyna mi lekko buczeć i tak po 5 sekundach ucicha i jest już normalnie. Wygląda to tak jakby wiatraczek, który napędza powietrze na początku zaczynał buczeć. Dziś mi się drugi raz, jeden dzień przed tego nie było a dwa dni temu to też było. Miesiąc temu w ASO filtr kabinowy na węglowy był wymieniony podczas pierwszego gwarancyjnego serwisu. Mam następujące pytania:
1. Czy możliwe, że coś z wiatraczkiem się stało i jest on do wymiany? Często widziałem w innych mechanizmach poza autem taka rzecz, że wiatraczek po włączeniu chwilkę głośniej pracuje i następnie wchodzi w swoje tory i już jest normalnie - czy tu tak może być? Jaka jest na to rada?
2. Czy może być to efekt tego, że już od dwóch tygodni jest mróz i auto stoi cały czas na mrozie? Spotkałem się z opinia użytkownika fabii, że w zimę często tak ma, jak jest cieplej ustaje to i przedmuchiwanie układu nic mu nie daje.
3. Niektórzy mówią, żeby wyjąc filtr i przedmuchać układ, bo może coś wleciało. Co o tej opcji sądzicie?
4. W którym miejscu jest ten wiatraczek napędzający powietrze do nawiewu? Jak się do niego dostać?
Na co stawiacie raczej w tej sytuacji? Zobaczę jak będzie koło zera lub lekko na plusie czy się to zdarzy kiedyś....
Po nocy (parking strzeżony) jak włączam silnik nawiew zaczyna mi lekko buczeć i tak po 5 sekundach ucicha i jest już normalnie. Wygląda to tak jakby wiatraczek, który napędza powietrze na początku zaczynał buczeć. Dziś mi się drugi raz, jeden dzień przed tego nie było a dwa dni temu to też było. Miesiąc temu w ASO filtr kabinowy na węglowy był wymieniony podczas pierwszego gwarancyjnego serwisu. Mam następujące pytania:
1. Czy możliwe, że coś z wiatraczkiem się stało i jest on do wymiany? Często widziałem w innych mechanizmach poza autem taka rzecz, że wiatraczek po włączeniu chwilkę głośniej pracuje i następnie wchodzi w swoje tory i już jest normalnie - czy tu tak może być? Jaka jest na to rada?
2. Czy może być to efekt tego, że już od dwóch tygodni jest mróz i auto stoi cały czas na mrozie? Spotkałem się z opinia użytkownika fabii, że w zimę często tak ma, jak jest cieplej ustaje to i przedmuchiwanie układu nic mu nie daje.
3. Niektórzy mówią, żeby wyjąc filtr i przedmuchać układ, bo może coś wleciało. Co o tej opcji sądzicie?
4. W którym miejscu jest ten wiatraczek napędzający powietrze do nawiewu? Jak się do niego dostać?
Na co stawiacie raczej w tej sytuacji? Zobaczę jak będzie koło zera lub lekko na plusie czy się to zdarzy kiedyś....