Witam wszystkich,
Mam pytanie dotyczące działania ABS. W swoim samochodzie obserwuję ostatnio ciekawe zjawisko. Mianowice odpalając samochód po przekręceniu kluczyka w stacyjce do pozycji w której zaświecają się kontrolki na tablicy wszystko jest ok tj. kontrolki zaświecają się i gasną zostaje tylko kontrolka z ładowania oraz silnika. Po przekręceniu kluczyka do pozycji w której
zaczyna się kręcić rozrusznik gaśnie kontrolka ładowania oraz ta od silnika natomiast na parę sekund zaświeca się kontrolka od ABS-u. Po paru sekundach gaśnie i ona. ABS działa do pierwszego ostrzejszego hamowania, później kontrolka zaświeca się na stałe i ABS już nie działa, dopiero po ponownym uruchomieniu samochodu znów działa ale do czasu ... czasem mogę
zahamować na śliskim 1 raz czasem kilkanaście ... czasem nawet jak nie hamuję ostro to kontrolka po pewnym czasie się zaświeci ... Tak czy siak prędzej czy później kontrolka wraca. Czasem zdarza się tak, że i po odpalaniu jej nie ma ale przy hamowaniu znów wraca ... Spotkał się ktoś z czymś takim ??
Słyszałem opinie, że może to być wina słabego akumulatora, ale nawet przy 10 stopniowym mrozie, jak samochód stoi kilka dni to pali po prostu na dotyk ... czytałem też, że w innych samochodach może to być oznaka małej ilości płynu hamulcowego ... ale z tego co wiem to w naszym polo jest od tego inna kontrolka. Jeśli ma to jakieś znaczenie to mój samochód to polo 9n , silnik 1.4 TDi.