[6n] piszczenie i szumy w prawym tylny kole

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

s
sparowski
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 36
Rejestracja: 23 lis 2011, 21:33
Lokalizacja: Tarnów

[6n] piszczenie i szumy w prawym tylny kole

Post autor: sparowski »

Witam!
Podczas hamowania i ruszania po dłuższym postoju piszczy i szumi mi w prawym tylnym kole - po przejechaniu dłuższego odcinka hałas mija. Znajomy mechanik (niepraktykujący :P, teraz robi tylko za kierowce ) stwierdził że twardnieją i wilgotnieją mi okładziny na szczękach. Jest to możliwe, mogą istnieć inne przyczyny? Czy te hałasy mogą doprowadzić do poważniejszych uszkodzeń? Z góry dzięki za info.
Awatar użytkownika
korzenio
Swój
Swój
Posty: 842
Rejestracja: 12 cze 2012, 22:57
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: korzenio »

Miałem tak samo , popękały mi okładziny a na koncu sie zapiekły bębny delikatnie, obstukaj bębny czyms i nie zaciągaj ręcznego na noc
Awatar użytkownika
bialy0666
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1203
Rejestracja: 01 sie 2010, 2:58

Post autor: bialy0666 »

zdemontuj koło bęben i sprawdź elementy hamulca wyczyść i nasmaruj oczywiście nie szczęki , a może tylko łapie ręczny jak pisze kolega korzenio
Awatar użytkownika
Franklin
Początkujący
Początkujący
Posty: 162
Rejestracja: 24 wrz 2011, 23:28
Lokalizacja: Bielsko i Biała

Post autor: Franklin »

Albo któraś okładzina odpadła ze szczęki,może być ręczny zapieczony bo zima albo zapieczony tłoczek z którejś strony i szczęka jeżdzi cały czas po bębnie
Czerweny Karawan 2eF viewtopic.php?f=28&t=42627
Obrazek
w
wąski1
Newbie
Newbie
Posty: 22
Rejestracja: 02 lis 2012, 13:15
Lokalizacja: Płock

Post autor: wąski1 »

rozbierz i sprawdź działanie cylinderka. Kiedyś w Vectrze podobnie miałem jak przepuszczał.
k
kliczek
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 68
Rejestracja: 02 lip 2012, 15:18
Lokalizacja: KTA

Post autor: kliczek »

Nie chce otwierać nowego tematu, bo mam podobny problem. Chodzi o to, że podczas hamowania słychać w prawym przednim kole szum. Moje pytanie, czy to może być coś z tarczą hamulcową ???
Awatar użytkownika
sloma92
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 551
Rejestracja: 16 kwie 2012, 20:49
Lokalizacja: Dopiewiec / Poznań

Post autor: sloma92 »

Podepnę się pod kolegę wyżej. Po dłuższym postoju, głównie po opadach (tak mi się zdaje). Przez pewien czas nim (chyba tarcze się rozgrzeją) słychać szum/szuranie w lewym przednim kole, potem to znika. Co to może być?
Satin Silber Metalic 6N

Ślesin 2013
Ślesin 2014
Topornia 2014
Ślesin 2015

The only negative things in your live should be camber and wheel offset!
Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Post autor: Borek »

[quote=""sloma92""]Przez pewien czas nim (chyba tarcze się rozgrzeją) słychać szum/szuranie w lewym przednim kole, potem to znika. Co to może być?[/quote]
powierzchniowa korozja na tarczach, która przez pierwsze pare hamowań tak właśnie szura. Jeśli widzisz że bardziej przy jednym kole to sprawdź prowadnice i tłoczek bo widać jest na tyle ciasno, że minimalna korozja i już ociera
Awatar użytkownika
sloma92
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 551
Rejestracja: 16 kwie 2012, 20:49
Lokalizacja: Dopiewiec / Poznań

Post autor: sloma92 »

Borek, tylko, że to się pojawiło dopiero teraz tzn przy opadach, no chyba, że bardziej korozja chwyta :)
Satin Silber Metalic 6N

Ślesin 2013
Ślesin 2014
Topornia 2014
Ślesin 2015

The only negative things in your live should be camber and wheel offset!
Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Post autor: Borek »

[quote=""sloma92""]no chyba, że bardziej korozja chwyta :)[/quote]
no chyba logiczne ;) po staniu w garażu jak cały syf ścieknie na podłogę to dopiero rdzewieje i szura
Awatar użytkownika
sloma92
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 551
Rejestracja: 16 kwie 2012, 20:49
Lokalizacja: Dopiewiec / Poznań

Post autor: sloma92 »

Masz rację :). Dzięki za odpowiedź :)
Satin Silber Metalic 6N

Ślesin 2013
Ślesin 2014
Topornia 2014
Ślesin 2015

The only negative things in your live should be camber and wheel offset!
Awatar użytkownika
qmatijack
Newbie
Newbie
Posty: 21
Rejestracja: 22 gru 2012, 21:22
Lokalizacja: TKI

Post autor: qmatijack »

Witam.

Sprawdźcie czy dźwignia ma szczęce hamulcowej tej z którą połączona jest linka ręcznego łatwo się przemieszcza, przesuwa. Najcześciej ten element ulega zapieczeniu co w efekcie nie pozwala na całkowite zwolnienie hamulca ręcznego i szczeki trą o bęben.
Do tej operacji trzeba ściągnąć bęben hamulcowy i rozebrać szczeki ;-))

Prawdopobdnie jak troche na tym jeżdziliście to porobiłby sie progi na bębnie i troche zmielonego proszku z okładzin będzie. Progi z bębna trzeba zeszlifować żeby w przyszłości łatwiej można było go ściągnąć i zeby szczęka dolegała cała powierzchnią ;-)

Jak by ktoś miał problem ze ściągnięciem bębna (ciężko schodzi) to przypominam, że najpierw trzeba cofnąć zapadkę śrubokrętem przez otwór bębna ;-)
"To tylko dzieło czegoś jest warte z którego człowiek może się poprawić i mądrości nauczyć".
Adam Mickiewicz
m
mrpiech
Newbie
Newbie
Posty: 7
Rejestracja: 15 sty 2013, 3:04

Post autor: mrpiech »

Witam. A'propos szlifowania rantu na bębnie, bardzo skutecznym jest sposób jakiego nauczył mnie ojciec:
1. Podnosimy całą stronę auta - oba koła w powietrzu.
2. Odkręcamy przednie i tylne koło (oczywiście po uprzednim zluzowaniu śrub kiedy jeszcze auto stoi)
3. Demontujemy bęben z tylnego koła (faktycznie ta zapadka robi robotę)
4. Przykręcamy bęben do przedniej piasty/półosi "na lewą stronę"
5. Odpalamy, dwójeczka/trójeczka i bęben się kręci :)
6. Przystawiamy szlifierkę i dzieje się. (przypominam jedną z tez pana Piotra Bałtroczyka, która mówi, że urządzenia elektryczne po podłączeniu do prądu działają lepiej :D )
* warto podłożyć coś pod pozostałe koła ze względów bezpieczeństwa.
**warto ogarnąć w podobny sposób przednie tarcze bo tam też robi się rancik. Ja sobie zeszlifowałem i trochę polepszyła się ogólna kultura pracy układu. Względy estetyczne również zostały zachowane :)
***jest to dobry sposób na przygotowanie bębna do ew. malowania.
****obowiązkowo okulary ochronne, rękawice i maseczka.

PolozdraVWiam
Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Post autor: Borek »

No patent pomysłowy ;)
Jednak najlepszym rozwiązaniem problemów z bębnami jest swap na tarcze :grin:
Te bębny w polo to wiecznie jakieś problemy robią - a to piszczy, a to szura, a to z cylinderka cieknie. Do tego nie wiadomo co i kiedy się stało bo podglądu nie ma, zdjąć to bywa masakra. Potem niby trzeba smarować bo pierdylion wajch i dźwigienek, a z drugiej strony łatwo przesadzić i zabrudzić okładziny. Po zdjęciu łożysko na wierzchu i zawsze nakruszy się do niego syfu z bębna, a jak nie to połowa osób nie wie na ile trzeba je zakontrować i po łożysku. Durny wynalazek
Awatar użytkownika
suhhar
Swój
Swój
Posty: 770
Rejestracja: 13 maja 2009, 13:47
Lokalizacja: kłodzko

Post autor: suhhar »

kurde u mnie podczas hamowania cos szura w tylnym prawym kole ;/ pewnie okładziny sie juz skonczyły. Moje pytanko wymieniac same okładziny czy ze wszystkimi sprezynkami itp ? jaka firme polecacie byle nie za droga.
Obrazek

Zawsze szukam dziury w całym więc proszę się nie denerwować !!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „układ kierowniczy”