Witam mam kłopoty ze swoim Polo zacznę od najważniejszego
Mam problem z obrotami w moim Polo przy powolnym dodawaniu gazu szarpie po
wciśnięciu gazu do dechy idzie dobrze nic nie szarpie. Jak go rano
odpalam
to przez pierwsze 2-3 km zanim sie rozgrzeje normalnie chodzi na obroty
wchodzi ładnie i wgl. Dzisiaj została wymieniona kopułka, kable WN a
jutro
wymieniam filtr paliwa.
Kolejna sprawa do strasznie duże spalanie za kwotę 200zł robię 180km
ale to
wydaje mi się że to wina sondy lambda bo mechanik dzisiaj zauważył że
kabelek jest urwany i jeździ w trybie awaryjnym, jutro będziemy go robić
napisze czy zmniejszyło się spalanie
Kolejna sprawa to brak ładowania, alternator nowy kontrolka czasami się
zapala czasami nie tutaj nie mam pomysłu co może być.
Bardzo proszę o pomoc
[86c] Szarpie na obrotach, dużo pali, problem z ładowaniem
Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
Tryb awaryjny w samochodzie 20 letnim? Sondę podłączyć tzn złączyć kabelek, najlepiej oscylator i sprawdzić czy jest ok.
Alternator sprawdzić czy daje prąd tuż za alternatorem, może jednak coś z nim nie halo, a alternator nowy wraz z regulatorem?
Alternator sprawdzić czy daje prąd tuż za alternatorem, może jednak coś z nim nie halo, a alternator nowy wraz z regulatorem?
chebi, jaki silnik? Oznaczenie...
[quote="Banas921"]Tryb awaryjny w samochodzie 20 letnim?[/quote]
Przyjęło się (dla samochodów gdzie nie ma trybu awaryjnego z prawdziwego zdarzenia)nazywać tryb pracy ECU "trybem awaryjnym", gdy uszkodzone są główne czujniki odpowiedzialne za regulację dawki paliwa. W przypadku silników na monowtrysku (AAU,AAV,ABD i ABU) sonda lambda jest "strategicznym" czujnikiem - jak działa to spalanie ok. 6-7l/100km i brak problemów z obrotami w każdym zakresie obrotów, jak nie działa to spalanie >10l/100km i jaja z obrotami/mułowate przyspieszanie/szarpanie.
To samo można powiedzieć o NZ i 3F gdy uszkodzi się przepływomierz powietrza.
[quote="Banas921"]najlepiej oscylator[/quote]
yyy że jak?
[quote="Banas921"]Alternator sprawdzić czy daje prąd tuż za alternatorem,[/quote]
Pomiar prądu nic nie da
Lepiej zmierzyć napięcie bezpośrednio na GRUBYM przewodzie z alternatora a masą. Powinno być ok. 14,1-14,4V. Jeśli będzie ok to zmierzyć bezpośrednio na akumulatorze. Powinno być mniej więcej to samo.
[quote="Banas921"]Tryb awaryjny w samochodzie 20 letnim?[/quote]
Przyjęło się (dla samochodów gdzie nie ma trybu awaryjnego z prawdziwego zdarzenia)nazywać tryb pracy ECU "trybem awaryjnym", gdy uszkodzone są główne czujniki odpowiedzialne za regulację dawki paliwa. W przypadku silników na monowtrysku (AAU,AAV,ABD i ABU) sonda lambda jest "strategicznym" czujnikiem - jak działa to spalanie ok. 6-7l/100km i brak problemów z obrotami w każdym zakresie obrotów, jak nie działa to spalanie >10l/100km i jaja z obrotami/mułowate przyspieszanie/szarpanie.
To samo można powiedzieć o NZ i 3F gdy uszkodzi się przepływomierz powietrza.
[quote="Banas921"]najlepiej oscylator[/quote]
yyy że jak?
[quote="Banas921"]Alternator sprawdzić czy daje prąd tuż za alternatorem,[/quote]
Pomiar prądu nic nie da
Lepiej zmierzyć napięcie bezpośrednio na GRUBYM przewodzie z alternatora a masą. Powinno być ok. 14,1-14,4V. Jeśli będzie ok to zmierzyć bezpośrednio na akumulatorze. Powinno być mniej więcej to samo.A więc tak po wymianie filtru paliwa, połączeniu zerwanych kabelków od sondy lambda szarpanie na obrotach i gaśniecie mojego Polo ustało.
Problem pozostał jednak nadal z alternatorem, trochę kombinowałem i po podłączeniu kabelka od + do śruby od wzbudzenia alternator ładuje akumulator.
Czy jak bym przymocował ten kabelek od + do śruby od wzbudzenia to przyniosło by to jakieś negatywne skutki? a jak nie to co może być przyczyna braku ładowania
Problem pozostał jednak nadal z alternatorem, trochę kombinowałem i po podłączeniu kabelka od + do śruby od wzbudzenia alternator ładuje akumulator.
Czy jak bym przymocował ten kabelek od + do śruby od wzbudzenia to przyniosło by to jakieś negatywne skutki? a jak nie to co może być przyczyna braku ładowania
[quote="chebi"]a jak nie to co może być przyczyna braku ładowania[/quote]
uszkodzony regulator napięcia, brak styku przewodu wzbudzenia, uszkodzone rezystory lub dioda w liczniku (brak wzbudzenia), uszkodzony przewód wzbudzenia (między alternatorem a licznikiem), brak styku przy wtyczce licznika i jeszcze kilka by się znalazło ;-)
Po włączeniu zapłonu kontrolka ładowania powinna świecić (wtedy podawany jest prąd wzbudzenia ograniczony rezystorami w liczniku), po uruchomieniu silnika powinna zgasnąć.
uszkodzony regulator napięcia, brak styku przewodu wzbudzenia, uszkodzone rezystory lub dioda w liczniku (brak wzbudzenia), uszkodzony przewód wzbudzenia (między alternatorem a licznikiem), brak styku przy wtyczce licznika i jeszcze kilka by się znalazło ;-)
Po włączeniu zapłonu kontrolka ładowania powinna świecić (wtedy podawany jest prąd wzbudzenia ograniczony rezystorami w liczniku), po uruchomieniu silnika powinna zgasnąć.
No cóż miało być oscyloskop.
Z tym prądem chodziło mi właśnie o sprawdzenie napięcia tuż przy wyjściu z alternatora > gruby przewód.
Przy braku oscyloskopu można sprawdzić miernikiem cyfrowym, tylko dodam od siebie że lepiej jak jest taki jednym słowem "lepszy", taki z tesco za 15zł nie wskaże dokładnie wartości.
Z tym prądem chodziło mi właśnie o sprawdzenie napięcia tuż przy wyjściu z alternatora > gruby przewód.
Przy braku oscyloskopu można sprawdzić miernikiem cyfrowym, tylko dodam od siebie że lepiej jak jest taki jednym słowem "lepszy", taki z tesco za 15zł nie wskaże dokładnie wartości.