Strona 1 z 1
[6n1] Zepsuty zamek - nie mogę dostać się do auta...
: 06 gru 2012, 18:56
autor: FOG
Witam
Dzisiaj przy próbie otworzenia auta spotkała mnie bardzo nie miła niespodzianka... Otóż kluczyk kręcił się w okół własnej osi bez żadnych oporów, a na końcu wraz z kluczykiem wyszedł cały zamek/wkładka... Polo stoi zamknięte, szyb nie da się opuścić, drzwi od kierowcy ani bagażnika nie da się otworzyć kluczem - pasował jedynie do drzwi kierowcy ( centralny ) oraz stacyjki. Macie jakiś pomysł, co mogę zrobić w tej sytuacji.. ? Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam
Re: Zepsuty zamek - nie mogę dostać się do auta...
: 06 gru 2012, 18:59
autor: szmydziu
Nie wiem skąd jesteś, ale w wielu miastach istnieją tzw. "magicy" od awaryjnego otwierania zamków i drzwi.
Być może warto byłoby się udać do takiego Pana (lub zadzwonić).
Przeważnie otworzenie pojazdu zajmuje im niecały kwadrans, a koszt operacji to poniżej 100 zł (choć tu w zależności od miasta; Warszawa np. może być droższa).
Oczywiście później czeka Cię wymiana wkładki w drzwiach - uwaga ! to w ogóle nie wiążę się z tym, że musiałbyś mieć 2-gi kluczyk.
Taki majster bez problemowo ustawi Ci wkładkę pod klucz, który masz.
Re: Zepsuty zamek - nie mogę dostać się do auta...
: 06 gru 2012, 19:02
autor: FOG
W moim mieście z tego co się orientuje jest tylko 1 taka osoba, ale jak zwykle pech mnie prześladuje i przez najbliższy czas owy " magik " jest nieosiągalny..
Re: Zepsuty zamek - nie mogę dostać się do auta...
: 06 gru 2012, 19:05
autor: Anonymous
spróbuj otworzyc na zlodzieja odchyl drzwi wsun drut zakonczony kolkiem na rygiel i powinno sie udac bezproblemowo otworzyc
Re: Zepsuty zamek - nie mogę dostać się do auta...
: 06 gru 2012, 19:07
autor: FOG
Kolejna przeszkoda - rygle są proste tj. nie są zakończone żadnym zgrubieniem czy " grzybkiem " ...
Re: Zepsuty zamek - nie mogę dostać się do auta...
: 06 gru 2012, 19:28
autor: Marcinek
są różne metody na złodzieja
bierzesz sznurek (cienki dość ale mocny) robisz oczko które podczas mocniejszego pociągnięcia zaciśnie się, odchylasz drzwi wprowadzasz ten sznurek celując na rygiel porządnie (trzymając za dwa końce sznurka) ,zaciągasz pyk i do góry. Auto otwrte

Re: Zepsuty zamek - nie mogę dostać się do auta...
: 06 gru 2012, 19:31
autor: krzychu20
Po pierwsze regulamin :rules2:
(dodaj tag do tytułu)
Po drugie, raczej złamało Ci się wiosełko
Włóż kluczyk w bębenek zamka, wyciągnij wkładkę/bębenek (nie wyjmuj kluczyka bo blaszki powyskakują), weź płaski śrubokręt i traf w miejsce wewnątrz drzwi, a właściwie zamka i przekręć tak jakbyś otwierał drzwi ( wcześniej latarką poświeć w otwór klamki i zlokalizuj miejsce w które trzeba włożyć śrubokręt)
Jak otworzysz drzwi, udaj sie do sklepu po wiosełko zamka- możesz na forum poszukać jak to wygląda i jakie wiosełko potrzebujesz bo był taki temat.
Re: Zepsuty zamek - nie mogę dostać się do auta...
: 06 gru 2012, 19:35
autor: Bartek-osw
Jeśli jednak wezwiesz "fachowca" to lepiej obejrzyj ten odcinek Usterki:
http://serialnet.pl/ogladaj/3-6228/uste ... cinek-14#_
Re: [6n1] Zepsuty zamek - nie mogę dostać się do auta...
: 06 gru 2012, 20:53
autor: FOG
Dziękuję Panowie za pomoc, auto otwarte. Póki co nie zamykam go.. na dniach odwiedzę elektryka i zamontuje pilota do centralnego. Raz jeszcze ślicznie dziękuję, pozdrawiam !!
