VWPolo Klub

Witam,

niosę się z pilną wymianą tuleji wahacza bo są w tragicznym stanie - duże luzy na kole... Myślałem żeby sam się za to zabrać , bo o ile pistolet jest do odkręcania śrub , to brakuje mi prasy i tutaj pytanko jak idzie wymiana tych tuleji ?

Druga sprawa, ile powinni mi za to krzyknać (wymiana kompletu tuleji [3] na dwie strony) w warsztacie ? :/ +/- ? bo nie wiem czy warto samemu tracić nerwy czy kogoś nie poszukać .

Pozdrawiam

Da się to zrobić w odpowiednio duzym imadle za pomocą kawałków rury o takiej średnicy jak tulejka wahacza. Problemem może okazać się wyjęcie takiej tulei, bo jeżeli jest stalowa (a w większości przypadków jest), to cięzko ją wyjąć z wahacza. Jeżeli jest aluminiowa, to idzie zdecydowanie lżej. Za wymianę średnio powiedzą Ci od 30 do 60 zł, zależy gdzie Koszt samej tulei to ok. 30 zł

Uuuu to ja już się tutaj natknąłem gdzieś na jakiś komentarz, że ktoś dał 150zł za wymianę tuleji w obu wahaczach...

No bo to nie jest jakaś wygórowana cena za taką robote, bo trzeba wahacz wymontować, trochę się namęczyc, żeby wyjąć tuleję i wprasowac nową. Nie jest to wbrew pozorom tak mało roboty

Ja całkiem niedawno wymieniałem tuleje u siebie. Sam sobie wymontowałem wahacze i pojechałem z nimi do typa co ma prasę. Za wprasowanie 4 nowych tulei wziął całe 20 zeta
Jeżeli masz dostęp do kanału to zorientuj się, kto w okolicy posiada prasę i zrób tak jak ja

Ja za same tuleje zapłaciłem 70zł na dwa wahacze. Wymiana to dość prosta robota wystarczy imadło, młotek, rura o średnicy tulei i ewentualnie przecinak(gdyby Ci nie chciała wyjść tuleja wycinasz środek i rozwalasz aluminiowy pierścień)

Najbardziej się obawiam odkręcania tych śrub od wahacza. Popsikałem na noc jakimś odrdzewiaczem, zobaczymy jak jutro pójdą. Oby bez dodatkowej roboty

Dzięki za rady.
Pozdrawiam

Dobra nasadka i powinny pójść bez problemu Przynajmniej u mnie tak było i to bez żadnego psikania Z prawej strony będzie kłopot wyjąc śrubę bo miska olejowa przeszkadza ale można sobie pomoc lewarkiem lub kawałkiem rurki

Samemu zrób, prosta robota jak drut. Wahacz wyjąć to 15min roboty, tuleje wystukać to 5min i wprasować samemu kolejne 5 min.
Ja sam wymieniłem sobie obie tuleje, nie było z tym żadnego problemu:)
Jedyne co to z prawej strony miska przeszkadza przy wyjęciu śruby, ale to bierzesz kogoś, łyżka i podnosi Ci silnik zapierając sie o miskę;)

puknij młotkiem w śrubę i pójdzie :p

Ja sobie sam wymieniłem pod garażem :p wszystko sie da wystarczy dobre imadło zeby wciskać

Dokładnie, szkoda wydawać kase na mechaniorów