VWPolo Klub

Witam,

jestem po kolizji samochodowej - wjechał na mnie samochód dostawczy marki Renault Classic. Chciałam zapytać osoby znające się na rzeczy ile mniej więcej wyniosła by naprawa samochodu.
Załączam zdjęcia mojego Polo. Proszę dlatego o radę, bo wiem jacy potrafią być mechanicy. Dodam, że samochód po kolizji odpaliłam i wjechałam na parking.
Odnośnie wystrzelonych poduszek. Czy jak wystrzeli poduszka pasażera, to jest konieczność wymiany całej konsoli przedniej, czy tylko samej poduszki. Dodam, że miałam bardzo zadbana konsolę.

Z góry dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam.

mermaid

z 3000zł musisz liczyc tak minimum, niestety najdrozsza konsola, bo gdy strzeli airbag pasazera to rozrywa kokpit i zeby to zrobic jak nalezy trzeba wymienic cala deske na nowa

Dzięki za odpowiedz

Widział ł go jeden mechanik/blacharz i powiedział, że około 6000-62000 zł. Dlaczego tak dużo

prosto licząc
- maska przód 400zł
- zderzak przód 400zł
- błotnik 200zł
lampa 150zł
kokpit 1000zł
- airbagi 300zł
lakierowanie 300zł element, a jest ich 4 = 1200zł


4 000zł to max, bo szyba chyba tez uszkodzona, ale to juz kwestia tego gdzie i za ile uda Ci sie wyrwać elementy blacharskie itp.


za 6 000zł to ja mam całe ładne polo 6n2 w dieslu na sprzedaż :crazy:

No to mnie nieźle blacharz naciął - zapłaciłam za wszystko 7000 zł !!!!!! Nawet nie zadzwonił, że wzrasta cena naprawy z 62000 do 71000. Wytargowałam 100 zł upustu.

mermaid

:O:O:O::O:O:O

to popatrz na moje polo
http://otomoto.pl/volkswagen-polo-diese ... 17976.html


masakra :O

Co ja mam teraz zrobić !!!! Jestem tak zdołowana, że mam ochotę zepchnąć samochód ze skarpy. A może części do podwozia tyle kosztowały

mermaid
poproś o paragon ? f-vat na części itd

mermaid

mialem kiedys kolizje swoim 6n czarnym, wygladalo po kolizji duzo gorzej niz twoje 6n2,


za wszystko zaplacilem 3 100zł, z tym ze lampy kupilem powerlooki duzo drozsze niz oryginaly..


czesci podwozia maksymalnie co moglo sie uszkodzic to lewy wahacz i jego elementy, koszt NÓWEK to 200zł jedna strona...

a ja za te 7000 zł mam wstawioną starą deskę rozdzielczą, zaślepka airbaga jest porysowana.... nie chce mi się już mówić.....

na zdrowy rozum myslac.... sprzedać uszkodzone polo tak jak mialas na bank wzielabys za nie 2 000zł bo jest w dieslu gdzie sama skrzynia jest warta 1 000zł....

dolozylabys te 7 000 i mialabys "nowe" 6n2

To ładnie zostałeś nacięty... Brak słów.

robiłam samochód poza drogą z ubezpieczycielem, bo zależało mi na samochodzie, czekam na wypłatę odszkodowania jak zakończy się sprawa w sądzie, bo człowiek, który na mnie najechał nie przyjął mandatu

Jestem kobietą -))))

ja zamiast naprawiać wolałbym kupić drugie i przerzucić graty jeśli jakieś lepsze były a resztę sprzedać