VWPolo Klub

Dokładnie jak w temacie, jestem początkującym kierowcą i nie znam się na tym, czy może to być wina złego wyważenia kół?? wywazono mi ostatnio w warsztacie przednie koła ale nie przestało go ściągać...

a felgi proste, zbieżność ustawiona

sprawdź czy nie ucieka Ci powietrze z któregoś koła, ja tak miałem i dopiero wtedy się zorientowałem ;]

Polecam podjechanie na najbliższą stację diagnostytczną na "wytrzęsiarkę" koszt ok.30pln i wszystko będzie jasne W moim przypadku autko tak samo ściągało -diagnoza na stacji: drązki reakcyjne oraz lewa końcówka drążka kierowniczego koszty: drążek reakcyjny 2* 36pln + końcówka drążka 42pln+robota moja bezcenna+ zbieżność 70pln. Pozdrawiam.

samochód kupiłem niedawno ale, wyważyłem tylko koła, zajadę na stację, zobaczymy.... mam nadzieje że nie pójdzie w jakieś straszne koszta...

Ja mam wybite tuleje metalowo-gumowe na wahaczu lewym ale ściąga auto tyko przy dodaniu gazu

Mi kiedyś zamienili przednie koła i też tak się działo.

Panie borek88 ze tak zapytam a zna Pan historie autka nie jest po jakims tzw "szczale" albo dachu bo nie daj boze rama jest krzywa i beda koszta samochod mogl bys zrobiony przez amatorow na szybcika ja jmuz sie naciolem na takich matolow jak sciagnelismy uszczelki od tylnej klapy to sie za glowe chhwycilismy przy polo 1.4 tdi 06 rok

Na początek zamień koła i zobacz czy jest różnica...

KaWu dobrze Ci podpowiada. Zrób tak jak pisze a zobaczysz jakie bedą efekty. Tylko mam nadzieje że zbieżność masz oki.

[quote=""bartusmax""]Panie borek88 ze tak zapytam a zna Pan historie autka nie jest po jakims tzw "szczale" albo dachu bo nie daj boze rama jest krzywa i beda koszta samochod mogl bys zrobiony przez amatorow na szybcika ja jmuz sie naciolem na takich matolow jak sciagnelismy uszczelki od tylnej klapy to sie za glowe chhwycilismy przy polo 1.4 tdi 06 rok[/quote]

Z tego co widzę jest kilka możliwości... Koła wywarzyłem i po wywarzeniu kierownaca jest lekko przekręcona w lewo z tego co widze... Moze to mieć związek ze sobą? Możliwe że felga jest skrzywona tak samo jak możliwe jest to że samochód był bity, właściwie jestem pewiem, (lewa lanpa nie orginalna).... wiec możliwych przyczyn jest kilka:(
Panowie dzięki wielkie za pomoc i sugestie reszte chbya mi powiedzą w warsztacie.
POZDRAWIAM!

chlopie takie rzeczy to sie robi odrazu po zakupie albo przed. a jak sie nie znasz to popros kogos kto sie zna zeby z Toba na warsztat pojechal zeby Tobie mechanicy ciemnoty nie wciskali bo tak tez sie zdarza. a z kolami to jedz do dobrej firmy wulkanizacyjnej oni odrazu Tobie powiedza czy kola sa ok.

mi sciga auto w lewo przy hamowaniu ale wiem dlaczego mam male pekniecia na gumach od wachaczy musze jes wymienic i bedzie super narazie zbieram fundusze.

a mi sciaga w prawo, bo mam po wypadku skrzywiona geometrie, w dodatku jest prawdopodobnie skrzywiony amortyzator. Mam nadzieje ze zwrotnica jest cała. CO Do tulei, to nie wiem czemu sie mowi ze sciagac moze jak tuleja jest pozrywana, jak tuleje odpowidaja m.in. za to zeby nie bujalo na nierownosciach i koleinach. Mam po wypadku naderwana lewa tuleje, prawa jest okej, ale beede wymienial jak sie ociepli.

Diagnosta w OSKP pytal sie mnie czy mi nie buja na koleinach autem, mowie ze za mocno buja, tmoiwl ze wlasnie tuleja jest naderwana. Co do tego amora krzywego, to mi kolo krzywo stoi, a kata pochylenia kola jak i kata wyprzedzenia zwrotnicy nie reguluje sie, tylko zbieznosc kol mozna wyregulowac w polo.
Dodam tylko, ze w Peugeocie 106 opone mialem wadliwa, z guzem i mi uciekalo na ktoras strone, ale po wymianie opony problm zniknal.

Witam.

Nie robie nowego tematu, bo mam podobny problem. Po wymianie kol z powrotem na letnie zauwazylem, ze jedna opona (ale w sumie pozniej patrzac na druga, wyglada podobnie) jest bardzo zjechana (jezdzilem na nich od nowosci - 4 sezony, jakies 35tys. km - rowniez w zime, teraz dopiero kupilem zimowki na miniony sezon). Jak mi zmienili kola te zjechane dali na tyl, a te lepsze na przod. Zauzwazylem, ze sciaga mi samochod na prawo. Pojechalem do mechanika, sprawdzil zbieznosc i zamienil miejscami kolo lewe z prawym na przodzie i mowi, zeby teraz sprawdzic. Okazalo sie, ze teraz sciaga w lewo i jeszcze mocniej.

Facet powiedzial, ze to musi byc wina opon, bo sa zjechane i zebym je wymienil i bedzie dobrze. Czy uwazacie, ze to jest mozliwe, zeby sciagalo dosc mocno samochod za sprawa opon? Sa dosc zjechane, wiec kupie nowe na przod i tak i tak, ale czy to faktycznie pomoze?

czytajac gazety i swoja diagnoze sam sprawdzalem jak sie zachowuja opony zdarte dajac je na tyl niech tylko popada deszcz to pojdziesz bokiem na zakrecie w zeszlym roku zakladalem zdarte i nowki dunlop sport na nowych trzymal sie na zakretach tak ze sciagaj z felg te zdarte i kup nowe albo uzywki w bardzo dobrym stanie ceny sa polowe tansze ,jak masz wybor zawsze nowsze na tył,a czy zdarte sciagaja nigdy nie jezdzilem na lysych ,przed kupnem zawsze dobrze jest zajechac do ASO koszt 280 zl sprawdzaja wszystko lacznie z gruboscia lakieru to niewiele te 280 zl przy zakupie auto za ponad 20 tys zl a masz przynajmniej pewnosc ze z autem wszytko Ok jeszcze historie sprawdza przy dobrych wiatrach za free tylko trzeba duzo czasem wczesniej umowic sie na przeglad musi byc wlasciciel auta przy tym......................jak i tak masz zjechane opony to i tak musisz kupic to jak zalozyc to sie dowiesz jest wiele czynnikow odpowiadajacych za sciaganie tak jak koledzy powyzej napisali ja w moim drugim aucie reno scenic zbieznosc ustawiana 2 razy kola nowe a sciaga w prawo i piszcza opony przy skrecie i hamowaniu ale przyczyne trzeba znalesc