VWPolo Klub

Czołem wszystkim

Mam poważny problem z zamkiem centralnym, łącznie w ciągu ostatnich 4 miesięcy przytrafiło mi się to już ze dwa razy

Totalna masakra, centralny zaczyna żyć własnym życiem, sam się otwiera i zamyka i nie chodzi tu o to że odblokuje się raz na godzinę tylko wpada w cykl i cały czas raz to blokuje raz odblokowywuje wszystkie trzy zamki …

Zapięcie alarmu nic nie daje, auto jest chwile zamknięte ale zaraz znowu zaczynają się cyrki

Problem polega tez na tym ze czasem samoczynnie opuszcza tez szyby.

Podobnie jak za pierwszym razem zostawiłem auto na noc w garażu z odpiętym akumulatorem i sprawa się niby sama rozwiązała ale na dłuższą metę nie mogę raczej stosować takiego zabiegu…

Zakładam że spięcie ale co, gdzie? Nie mam pojęcia … Z góry dzięki za każdy komentarz

A i na marginesie dodam ze central i alarm są fabryczne (klucz scyzoryk)

Myślę, że na 99% to wina alarmu. Spróbuj go odłączyć i zobaczysz co się stanie.

MaTi prawdopodobnie mikrostyk w drzwiach kierowcy do wymiany

A diagnozowałeś może moduł komfortu kanał 46? Wydaje mi się że mika ma racje, ale diagnoza napewno by więcej wyjaśniła.

Ehh pół roku świętego spokoju i od wczoraj wieczorem znowu urwanie głowy…
Szyby znowu samoczynnie się otwierają, centralny ciągle próbuje zamknąć drzwi.

Jakiś czas temu kupiłem sobie w końcu kabel VAG, dziś przeprowadziłem diagnozę modułu komfortu. Wyniki poniżej (Polski VAG 4,9).

1033 Przycisk zamka centralnego prawy nieprawidłowy sygnał BŁĄD SPORADYCZNY
1038 Nie znany kod błędu brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
1336 Magistrala CAN moduł komfortu nie autoryzowane

Czy ktoś może orientuje się w czym dokładnie problem leży? Czy to raczej kwestia przebicia na kablach czy może typowo mechaniczna usterka?

Z góry dzięki za jakąkolwiek pomoc, samemu nie będę się za to brał, za „mały” jeszcze jestem ale chciałbym wiedzieć o czym z moim mechanikiem rozmawiać.

Jakieś 8 miesięcy temu, kiedy walczyłem Z tym problemem zanim samemu się nie zlikwidował. Panowie w ASO powiedzieli mi wtedy, że to od razu trzeba wkładki w 3 zamkach wymienić bo inaczej się problemu zdiagnozować nie da

MaTi tak teraz na to wpadłem - po ostatnich mrozach miałem zamarznięte krańcówki w drzwiach. Znowu zima więc problem Ci powrócił. Mika ma rację.

No właśnie najdziwniejsze kurcze jest to że nie do końca mogę zimę winić.

Ostatnio problem pojawił się w czerwcu, cholera wie, może wilgoć gdzieś się wdała …
Teraz auto spędziło ponad dobę w garażu w dodatniej temperaturze (aku odpięty).

Nic, jutro jadę w teren szukać zbawienia na warsztacie. Zdam relacje jak już mi się uda problem rozwiązać.

Dzięki jeszcze raz za sugestie.

Przeprowadź vageim test na kanale 35 jeśli się da i 46 . Między drzwiami kierowcy a słupkiem nie zgniły przypadkiem przewody? Myślę o tej osłonce gumowej. Najlepiej zdejmij ją i obejrzyj wszystko a przy okazji wypnij wszystkie trzy kostki ze słupka i zobacz jak wyglądają piny. Czasami lubią zgnić.