Strona 1 z 1
[classic] Po odpaleniu trzęsie nadwoziem, aż nie przygazuje
: 10 paź 2012, 17:24
autor: Big_G
Witam,
Ostatnio pojawił się u mnie nowy kłopot. Po odpaleniu na zimnym, czasem na rozgrzanym trzęsie budą i czuć nierówna pracę silnika (drga pedał gazu). Wszystko się uspokaja gdy momentalnie wejdę na obroty powyżej 3tyś.
Wspomnę, że silnik to 1,4 AEX.
Po wymianach rozrządu, klinowego, wszelkich rolek, filtrów wszelakich, wyczyszczona przepustnica i wymienione kable wysokiego napięcia.
Pozdrawiam Big_G
Re: Po odpaleniu trzęsie budą, aż nie przygazuje pow. 3tys
: 10 paź 2012, 19:21
autor: _MATI_
Witam,
Sprawdzałeś może świece zapłonowe, palec rozdzielacza z kopułką. Jeśli nie to zobacz co tam się dzieje. Chociaż najlepiej gdybyś odczytał błędy w sterowniku silnika i zweryfikował działanie sondy lambda.
Pozdrawiam
Re: Po odpaleniu trzęsie nadwoziem, aż nie przygazuje pow. 3tys
: 10 paź 2012, 19:29
autor: Big_G
Witam,
Wszystkie wyżej wymienione tematy P. _MATI_ zostały zweryfikowane tydzień po dużej wymianie o której już wspominałem.
+ wymieniono palec rozdzielcza z kopułką razem z kablami WN.
Świece wymienione przy 120tyś km, teraz mam przejechane ok.155 tyś km
Pozdrawiam Big_G
Re: Po odpaleniu trzęsie budą, aż nie przygazuje pow. 3tys
: 10 paź 2012, 19:42
autor: _MATI_
Nierówna praca silnika jest ciągła, czy co jakiś czas tylko się to pojawia? Nie wiem jakie czynności były podejmowane podczas dużej wymiany oprócz wymienionych przez Ciebie. Średnie zużycie paliwa masz w normie?? Może być tak że czujnik temp cieczy chłodzącej jest uszkodzony lub czujnik temp powietrza w kolektorze dolotowym. Chociaż ta druga przyczyna jest mało prawdopodobna.
Re: Po odpaleniu trzęsie nadwoziem, aż nie przygazuje pow. 3tys
: 10 paź 2012, 19:58
autor: Big_G
Pojawia się tylko po kilku godzinnym nie używaniu samochodu, zwłaszcza z rana.
Płyn chłodniczy był dolewany i tylko tyle!
Wcześniej na początku roku, płyn był wymieniany + nagrzewnica + pompa wody bo był problem z ogrzewaniem, a mianowicie w ogóle ogrzewania nie było!
Co do spalania, to w cyklu mieszanym teraz miałem 5,9 litra, Wrocław + obwodnica Wrocławia.
p.s niestety w piątek br. jadę znowu do mechanika po 3 tygodniowym okresie od tych wymian i znowu będziemy
walczyć.
Re: Po odpaleniu trzęsie budą, aż nie przygazuje pow. 3tys
: 10 paź 2012, 20:00
autor: czaja
popraw temat
Re: Po odpaleniu trzęsie nadwoziem, aż nie przygazuje pow. 3tys
: 10 paź 2012, 20:42
autor: Big_G
Temat poprawiony.
Dlaczego oba tematy zostały przeniesione do kosza?
Re: Po odpaleniu trzęsie nadwoziem, aż nie przygazuje pow. 3tys
: 10 paź 2012, 20:59
autor: murzyn
:scratch: ja bym poszedł tropem elektrycznym [quote="Big_G"]+ wymieniono palec rozdzielcza z kopułką razem z kablami WN.[/quote]
a cewka :?: noce już teraz chłodne,a problemy są po postoju :niewiem:
[quote="Big_G"]Dlaczego oba tematy zostały przeniesione do kosza?[/quote]
tagi daj

[6N] itp

Re: [classic] Po odpaleniu trzęsie nadwoziem, aż nie przygazuje
: 10 paź 2012, 21:16
autor: Big_G
Sądzisz, aby odwiedzić elektryka samochodowego?
Zawsze jak coś to do mechanika się leciało, nawet nie wiem co robi taki człowiek i co może zdiagnozować.
Chyba raczej naprawić centralny zamek, radio założyć itd...
Re: [classic] Po odpaleniu trzęsie nadwoziem, aż nie przygazuje
: 10 paź 2012, 21:30
autor: murzyn
[quote="Big_G"]
Sądzisz, aby odwiedzić elektryka samochodowego?[/quote]
Raczej podmień cewkę na inną/nie sprawiającą problemów,jak masz możliwość
zaprzyjaźniony mechanik/elektryk może w tym pomóc

,bo zakup nowej (właściwie tylko do sprawdzenia) to raczej średnio uzasadniona ekonomicznie opcja

Re: [classic] Po odpaleniu trzęsie nadwoziem, aż nie przygazuje
: 20 gru 2012, 18:12
autor: Big_G
Już po kłopocie.
Panowie poszła uszczelka pod głowicą, część płynu chłodniczego dostała się do silnika.
Koszt naprawy ok.700zł
Pozdrawiam i dzięki za rady
Re: [classic] Po odpaleniu trzęsie nadwoziem, aż nie przygazuje
: 30 wrz 2013, 15:26
autor: Big_G
Cześć, wszystko zrobił dobrze. Niestety, nie jest to człowiek z Wrocławia, a z Lubina.
Dodatkowo dobry znajomy, który opiekuję się 3 samochodami z koncernu VAG w jakich posiadaniu bywam.
Możliwe, że gdyby nie to, to cena by była też na poziomie 1000zł (tak jak wspominasz)
Natomiast oczywiście podałbym ci namiary, ale w chwili obecnej działalność została zawieszona.
Miesiąc temu był pożar, spalił się cały zakład (narzędzia, dosłownie wszystko...)
Zwarcie w jednym z naprawianych samochodów !
(ogólnie miałem w ostatnim roku wiele problemów z polówką - głównie wynikające z wieku pojazdu

)
wszelkie kłopoty kosztowały mnie 70% ceny pojazdu --> gdyby nie sentyment to....
P.S. co do Wrocławia to nigdy niczego poważnego tu nie robiłem (a będę musiał w końcu kogoś znaleźć)
kilka wycen robił mi mechanik na krzemienieckiej 58, reklamuję się jako naprawiacz VW.
VW Serwis Piotr Baczewski