VWPolo Klub

wycieka olej z pod pokrywy zaworow do gniazda swiecy na 1 cylindrze,sporo az cala swieca byla zanurzona w oliwie ,i wyplywal olej na pokrywe.Gdyby to byl inny silnik to ok pokrywe zwalam i daje nowa uszczelke.ale tu w GTI trzeba rozpinac rozrzad i w pokrywie zdaje sie sa walki?Jak sie do tego zabrac?

Panowie nikt nigdy nie sciagal pokrywy [gory] tego motoru?Mozna to samemu uszczelnic?

[quote="Alexa4"]Panowie nikt nigdy nie sciagal pokrywy [gory] tego motoru?Mozna to samemu uszczelnic?[/quote]

Co prawda ja akurat jeszcze nie musiałem uszczelniać pokrywy w silniku, ale co nieco mogę podpowiedzieć. Można to samemu uszczelnić. Trochę czasu i odpowiednie narzędzia i da radę to wykonać.

[quote="Alexa4"]Gdyby to byl inny silnik to ok pokrywe zwalam i daje nowa uszczelke.ale tu w GTI trzeba rozpinac rozrzad i w pokrywie zdaje sie sa walki?Jak sie do tego zabrac?[/quote]

Pokrywa ogólnie przykręcona jest na kilka srub (Obrazek http://imageshack.us/a/img405/660/pokrywap.jpg) na zdjeciu pokazane tylko kilka. Także pozostaje je wykręcić i zdjąć pokrywę. Później wyczyścić stare uszczelnienie, odtłuścić, poskładać na nowej uszczelce. Nie polecam czerwonych silikonów odpornych na wysokie temperatury.

tylko ze w tej pokrywie zamontowane sa walki i zeby scignac musisz rozrzad rozebrac

[quote="PiterVR6"]tylko ze w tej pokrywie zamontowane sa walki i zeby scignac musisz rozrzad rozebrac[/quote]

a no chyba że tak. W sumie dobrze wiedzieć może się na przyszłość przydać

Pokrywa uszczelniona,troche bylo z tym roboty.najwiecej z rozrzadem.Mam nadzieje ze nie pusci nigdzie oleju,masa uszczelniajaca jaka zastosowalem to LOCTITE 5910

koledzy potrzebuje pilnej pomocy,auto nie chce chodzic to znaczy po zalozeniu nowego rozrzadu i sciagnieciu i uszczelnieniu pokrywy,auto szczela i telepie silnikiem i gasnie.sprawdzilem jeszcze raz rozrzad i wszystko sie zgadza,tlok w pozycji GPM znak na wale pokrywa sie ze znakiem obudowy,blokady na walkach pasuja idealnie.co moglo sie stac?moze cos pod pokrywa sie stalo jak zakladalem.tam pod pokrywa sa takie elementy co zalozone sa na szklanke i na zawor i potym chodzi krzywka walka,czy jak by to zpadlo na ktoryms z zaworow to zawor bylby caly czas zamkniety,tylko czy dawal by taki objaw?wykrecilem dwie swiece i byly mokre,jak by sadza z benzyna [czarne a zalozylem je przed odpalaniem nowe.a moze cos z cewka i kablami,mylem je benzyna bo byly uwalone olejem,pomocy

A dobrze kable podpiąłeś pod świece, kolejności nie pomyliłeś?

Kolejnosc dobra,kabli od cewki nie odpinalem,na kablach sa numery.iskra jest. Kabke od sondy byly przetarte i polutowalem je ale czy to ma jakis wplyw?co tu robic?zwalac wszystko z powrotem.przy montazu rozrzadu podnosilem i opuszczalem silnik,czy jakies kable mogly sie rozpiac (zerwac)?jak bym zwalil kolektory to bym widzial cz zawory chodza,ale koszta .ponownie komplet uszczelek.czy to strzelanie w rure i filtr powietrza moze powodowac jakis czujnik?

Wlasnie zwalilem kolektory i zawory chodza normalnie,czyli pokrywa zalozona dobrze.wszystko mokre od benzyny,swiece i zawory ssace.a moze zawor cisnienia paliwa na listwie?ale to tak nagle by sie zpier.... Bo przed robieniem rozrzadu auto chodzilo normalnie.

Z tego co się orientuje kabli od sondy lutować nie można...

[quote="Jacoo"]Z tego co się orientuje kabli od sondy lutować nie można...[/quote]

nie zawsze ale mozna, mam lutowne i wszystko lata jak nalezy

podepnij vaga i sprawdz jakie bledy wywala

W takim razie zrób wykres napięcia na sondzie lambda w VAG'u, powinna być sinusoidalna zmiana napięcia

chyba ze kolega kabelki pomieszal przy lutowaniu , sprawdz to jeszcze zreszta powinno bleda odrazu wywalic