Strona 1 z 1

tuleje wahaczy(przód)

: 11 cze 2009, 18:51
autor: damianezg
czy moze ktoś wie jak w polo 6N wymienic tuleje na wahaczach?? i czy mozna to zrobic samemu czy lepiej zgłosic sie do warsztatu??

Re: tuleje wahaczy(przód)

: 11 cze 2009, 21:17
autor: Cooyon
Można samemu.
Przydadzą się tulejki do wypychania starych i wciskania nowych. Jakaś praska też by sie zdała i jakiś smar to tulei przedniej.
W warsztacie biorą 60/70 PLN za stronę (robocizna).

Pozdrawiam,
Cooyon.

Re: tuleje wahaczy(przód)

: 12 cze 2009, 9:33
autor: savic
[quote="Cooyon"]Przydadzą się tulejki do wypychania starych i wciskania nowych. Jakaś praska też by sie zdała[/quote]
stare można potraktować niedużym przecinakiem - bezproblemowo wychodzą , a co do prasy to wystarczy nieduże imadło i też można sobie poradzić trzeba tylko podłożyć coś żeby nie uszkodzić nowych , ja podkładałem kawałki drewnianych listewek - wlazło jak w masełko - max 1h na wahacz

Re: tuleje wahaczy(przód)

: 12 cze 2009, 17:45
autor: Goozik
taniej wyjdze kupic nowe wahacze,koszt ok 60-70zl za szt
kompletne ze sworzniami tulejami i przegubem kulowym :D

Re: tuleje wahaczy(przód)

: 12 cze 2009, 17:49
autor: Grzechu
Goozik
nie masz racji, nie zgadzam się z Tobą..... :D

Re: tuleje wahaczy(przód)

: 12 cze 2009, 18:41
autor: levun
..fakt...te tanie 60-70 zł to wystarczą maksymalnie na rok i znowu będzie tłukło... ale wybór należy do ciebie :]

Pozdrawiam

Re: tuleje wahaczy(przód)

: 12 cze 2009, 20:36
autor: Cooyon
[quote="levun"]..fakt...te tanie 60-70 zł to wystarczą maksymalnie na rok i znowu będzie tłukło[/quote]
Jeśli mówimy o tulejach to, czy BILSTEIN będzie OK?
Ja wsadziłem jakieś "niewiadomo co" i faktycznie nawet roku nie dały rady.

Re: tuleje wahaczy(przód)

: 12 cze 2009, 20:39
autor: turzol
[quote="Cooyon"][quote="levun"]..fakt...te tanie 60-70 zł to wystarczą maksymalnie na rok i znowu będzie tłukło[/quote]
Jeśli mówimy o tulejach to, czy BILSTEIN będzie OK?
Ja wsadziłem jakieś "niewiadomo co" i faktycznie nawet roku nie dały rady.[/quote]


Febi-Bilstein jest ok, ja polecam tuleje BOGE i LEMFRODER

Re: tuleje wahaczy(przód)

: 23 cze 2009, 10:26
autor: Cooyon
Teraz wsadziłem LEMFRODER'a. Zobaczymy jak długo wytrzymają.

Re: tuleje wahaczy(przód)

: 23 cze 2009, 10:54
autor: Goozik
[quote="levun"]te tanie 60-70 zł to wystarczą maksymalnie na rok i znowu będzie tłukło[/quote]

bez jaj
jezdze pod rok na nich z opuszczony gwintem na maxa i nic sie ni dzieje,wiec jak nie masz z tym doswiadczenia to nie wpowadzaj w blad,

Re: tuleje wahaczy(przód)

: 23 cze 2009, 20:16
autor: Cooyon
Wiesz co Goozik - to chyba też zależy kto i jak wkładał... U mnie jak były źle wsadzone, to wytrzymaly miesiąc (jakie nie wiem). Zależy też jak kto jeździ. Poza tym - czasami udaje się wpaść w dziurę na prostej drodze i gumy idą w...
Temat rzeka normalnie... Ja w ciagu dwóch lat wymieniłem tuleje 3 razy. Raz źle wsadzone, za drugim nocna wyrwa w jezdni no i teraz zobaczymy ile dadza radę.

Pozdro dla wszystkich, którym tłucze!
Cooyon.

Re: tuleje wahaczy(przód)

: 24 cze 2009, 13:09
autor: Goozik
[quote="Cooyon"]Wiesz co Goozik - to chyba też zależy kto i jak wkładał... U mnie jak były źle wsadzone, to wytrzymaly miesiąc (jakie nie wiem). Zależy też jak kto jeździ. Poza tym - czasami udaje się wpaść w dziurę na prostej drodze i gumy idą w...
Temat rzeka normalnie... Ja w ciagu dwóch lat wymieniłem tuleje 3 razy. Raz źle wsadzone, za drugim nocna wyrwa w jezdni no i teraz zobaczymy ile dadza radę.
[/quote]

w pelni sie z toba zgaodze,tylko nierozumie wypowiedzi kogos kto nidgy tego niesprawdził :!:
i niekazdego stac na powerflexa to zrozumiale ale łatwiej kupic dobrej klasy zamiennik i niz po kolei wymieniac tuleje czy przegub.trzeba sobie ulatwiac zycie
z reszta kazdy robi jak uwaza za stosowne.peace :D

Re: tuleje wahaczy(przód)

: 24 cze 2009, 13:22
autor: Cooyon
... and love :grin: