witam. mam malutki problem. jak jadę moją polówka po nie równej nawierzchni strasznie denerwujaco piszczy mi cos w bagażniku. jakies plastiki czy cos? plastiki po bokach pólki sa poprzykrecane i obłozone gabka. nie wiem co to może byc. prosze o jakies rady może ktoś miał podobny problem. z góry dziękuje.
Doklejam się do pytania. U mnie na nierównościach tłuką plastiki jak w Żuku Głównie dźwięki wydaje cała decha rozdzielcza z przodu (chyba). Jak sobie z tym poradzić? Czy ktoś próbował. Wszystkie mocowania/śrubki wydają się ok.
[quote=""lukaszchudy""]jak jadę moją polówka po nie równej nawierzchni strasznie denerwujaco piszczy mi cos w bagażniku[/quote]
tak jak piszą alienek i Wy3 potwierdzam
ja mam tylną półke przyklejoną na taśmie dwustonnej do parapetów
a ja stawiam ze to klapa piszczy na uszczelce.wez jedz z otwarta klapa po nirownosciach i zobacz czy przestanie.a cod o pulki to mozesz ja wyjac i tak samo sprawdzic.u mnie to samo jest.i to wina klapy ..piszczy na uszczelce.a przeciez jej nie zdejme.jakis luz na zawiasach ma i tak to wlasnie wyglada...
Sprawdzcie czy zapas nie jest luźny.
Mi po pewnym czasie od pompowania coś zaczęło piszczeć na "równej" drodze i na dziurach i był to zapas wystarczy dokręcić śróbe mocująca.
Najlepiej to ją odkręcić i go napompować na jakieś 2.2-2.5bara i dokręcić a jak zacznie piszcześ to znowu sprawdzić ciśnienie i dokręcić