VWPolo Klub

witam panowie mam problem , jakis czas mu podczas jazdy wcisnolem sprząglo żeby zredukować bieg i moje polo zgasło :agresyw: i niechcialo zapalić po kręceniu dość długim załapało, znowu przejechałem może jakieś 150 metrów i przy dodaniu gazu zmulilo go jak by zabrakło paliwa i zgasł już nieodpalil do dziś :roll:

z tego co mi się wydaje to jest problem z wtryskiem bo paliwo dochodzi do wtrysku i dalej już nie dociera, iskra jest i cala reszta oki ,może wie ktoś z was co może być przyczynal wydaje mi się ze to ewidentna wina elektryki może macie jakieś nr tel do dobrych elektryków albo ktoś z was z okolic Katowic dalby rade podjechać i luknąć bo mi się już pomysł wyczerpały ;/ dodam tylko ze jest to silnik 1,0 mono na benzynie

pozdrawiam i czekam z niecierpliwoscia


ps. jeszcze dopisze tylko ze prad po zaplonie dociera do wtyczki i wydaje mi sie ze maa tez jest wyglada na brak sterowania ale ja sie kompletnie na tym nieznam a jak podlaczylem wtrysk na krotko pod aku to powiedzmy ze jakos tam podawal benzyne ale widac bylo ze bez sterowania

pozdrawiam

a jak kręcisz rozrusznikiem to słychać pompe paliwa :?:

BALON
tak slychac pompa jest oki i bezyna dochodzi no wtrysku tylko tak jakby wtrysk sie nieotwieral

z tego co napisałeś to wszystko posprawdzałeś :niewiem:
chyba jedynie zostanie podmienić kompa :niewiem:

BALON
tez tak myślę tylko nie mam skąd wziasc innego kompa moze ma ktos z was z okolicy kato 1,0 na mono??

A wyjmowałeś wtrysk? Ja maiłem podobny problem, rozebrałem wszystko na części pierwsze, pod tą membraną przy wtrysku było sporo syfu, tak samo jak i wokół wtrysku, przedmuchałem, złożyłem i jeżdże już ponad 2 miesiące bez problemu

kraver
jestem z Żor, niedaleko katowic, jak mnie łądnie zaprosisz to może znajdę czas
Jak problem pozostał to zapraszam do kontaktu, dodam że też mam punktaka 1.0, dużo wiedzy w elektryce, a jeszcze więcej w mechanice bo jestem projektantem z zawodu i trochę grzebie se w autkach po pracy :blush2: jak coś to cynka daj :buba:

mario_m
u mnie wszystko oki jest z wtryskiem bo wszystko sprawdwdzxalem na innym sammochodzie i wsio dziala prawidlowo Crazy
problem pozostal :closedeyes: jest to wina elektryki lecz ja wogule s ie na tym nieznam pad do wtysku dochodzi tak jakby sterowania niebylo albo niewiem co nieznam sie wiecCrazy jak bys znalazl czas to cie serdecznie i bardzo ladnie zapraszam :aniolek: :yahoo: moze ty polozysz kres mojemu problemowi

pozdrawiam

poszło na priw.
Przypadek nie znany przezemnie
Monowtrysk nie tryska, paliwo niby dochodzi, ale nie zawsze (być może przyczyna w pompie, połączenie do pompy bezpośrednie, beż żadnych złączek, dziwnie to wyglądało).
wtrysk na moim silniku nie działał, po przekłądce na silnik "kraverovski" niby pykło pół raza, ale do normalnej pracy daleko.
Dziwny przypadek, podżućcie jakieś pomysły, albo niech stwórca się wypowie

[quote="Crazy"]paliwo niby dochodzi, ale nie zawsze [/quote]
Można zdjąć wąż przy mono, odpalić pompę i zmierzyć wydajność.

[quote="Crazy"]wtrysk na moim silniku nie działał,[/quote]
Sprawdź omomierzem, czy wtryskiwacz jest sprawny (dane tu: http://www.czarnikm.republika.pl/adx.htm#wtryskiwacz) albo wsadźcie Twój do jego samochodu.


Cooyon.

witam panowie a wiec auto jezdzi juz o wlasnych silach

otoz problem tkwil w tym ze zeszlo sie do kupy pare zeczy ,mianowicie filtr paliwa byl juz nieco zapchany, pompa paliwa w baku byla juz malo wydajna przez co uszkodzil sie wtrysk ktory niechcial wspolpracowac i byl uszkodzony komputer :blush2:

po wymianie wszystkich tych czesci auto ozylo i wrucilo do swej sprawnosci w 100% :crazy:

dziekuje jescze raz wszystkim zainteresowanym za pomoc a wszczegolnosciCrazyemu ktory sie do mnie pofatygowal

pozdrawiam

no to witamy z powrotem na asfalcie