VWPolo Klub

Mój teraźniejszy problem jest następujący.
Otóż wydaje mi się że światła te (Bi Xenony) powinny się automatycznie ustawić i wypoziomować odpowiednio do obciążenia samochodu.
Gdy jade sam są ok :good:
Gdy jechałem wczoraj w cztery osoby z małym bagażem światła świeciły wyżej niż podczas jazdy samemu i chyba za wysoko niż powinny.
Oślepiały kierowców z naprzeciwka.

Dodam że przy każdym odpaleniu silnika światłą sięstabilizują tylko niewiem czy skutecznie???

Moje pytanie jest takie jak bez podpięcia VAG'a sprawdzić poprawność stabilizowania się świateł??

[quote="Puchacz_87"]
Dodam że przy każdym odpaleniu silnika światłą się stabilizują tylko niewiem czy skutecznie???
[/quote]
Teoretycznie skutecznie, światła reguluje się przed wyjazdem z fabryki tyle, że... bez obciążenia.

[quote="Puchacz_87"]Moje pytanie jest takie jak bez podpięcia VAG'a sprawdzić poprawność stabilizowania się świateł??[/quote]
Na regloskopie, przy różnym obciążeniu. Albo na ścianie, z braku regloskopu

Mechanizm do regulacji poziomej i pionowej masz w tylnej części reflektora, możesz spróbować pokręcić Jednak jeśli regulacja nie jest skuteczna, rozwiązanie prowizoryczne, trzeba by regulować przed każdą podróżą.

ok rozumiem ale to nie jest wyj scie regulować reflektor co jakiś czas.
Pozatym nie po to dopłacałęm dużo pieniedzy żeby się z tym teraz urzerać.
Muszę to sprawdzić jakoś czy one działają prawidłowo i udowodnić to w ASO

nie podobają mi się rady typu regulacja ręczna przed wyjazdem w trasę przy nowym samochodzie... jeśli fabryka tak ustawiła to tak powinno zostać, jeśli masz uwagi odnośnie działania xenonów to udał bym się do dealera w celu sprawdzenia, w końcu masz gwarancję. A tak po za tym to zazwyczaj jeździmy samemu bądź w 2 osoby, sporadycznie zdarza się że wyruszam w trasę full załadowani i ja bym się tym nie przejmował jeśli dealer stwierdzi że wszystko jest ok. Zestaw jest fabryczny ze spryskami, poziomowaniem i homologacją więc nikt się nie przyczepi, chyba że przekroczysz dopuszczalną ładowność

[quote="Jabolek"]nie podobają mi się rady typu regulacja ręczna przed wyjazdem w trasę przy nowym samochodzie...[/quote]
Mnie też się nie podobają. Jestem zwolenniczką reklamowania wadliwego towaru, a jeśli ma to związek z bezpieczeństwem to już w ogóle.
Tym bardziej, że w tym przypadku:
[quote="Jabolek"]Zestaw jest fabryczny ze spryskami, poziomowaniem i homologacją więc nikt się nie przyczepi, chyba że przekroczysz dopuszczalną ładowność [/quote]
...nikt się nie przyczepi, ale xenony walące po oczach oślepiają jak mało co na tym świecie

Natomiast śledzę to forum i kilka innych samochodowych i widzę: "nie pojadę do ASO bo za daleko i się nie opłaca z taką usterką", "nie pojadę do ASO bo mnie wyśmieją, że reklamuję głupoty", "nie pojadę do ASO bo może sam dam radę naprawić", "nie pojadę do ASO bo pewnie i tak nie uwzględnią" itd. Polskie podejście do NOWEGO samochodu z gwarancją.
Stąd ta - niefortunna, fakt - rada. Ponadto Puchacz_87 pytał, jak sprawdzić i skupiłam się na tym - na sprawdzeniu i doraźnej ręcznej regulacji do czasu rozwiązania problemu.

[quote="Puchacz_87"]Pozatym nie po to dopłacałęm dużo pieniedzy żeby się z tym teraz urzerać.[/quote]
I to jest dobre podejście.

[quote="Puchacz_87"]Muszę to sprawdzić jakoś czy one działają prawidłowo i udowodnić to w ASO[/quote]
A to jest smutne. Nie wiem, jak działają polskie ASO (pewnie własnie tak, skoro na forach tyle wypowiedzi "nie pojadę do ASO bo..." ale to jest przykre).
VW dba o swoją markę i o swoich klientów, i w dużej częsci Europy niczego nie trzeba im udowadniać - sami rozwieją wątpliwości klienta i jeśli faktycznie jest wada - naprawią ją w ramach gwarancji. Po to chociażby, by wadę zlokalizować i uniknąć tego samego problemu w przyszłości. Bezpośrednie konsekwencje za usterkę części i tak poniesie jej producent, a nie VW.

Przepraszam za mega offtopa i pozdrawiam :oops:

Panowie i Panie auto którym jeźdrze ma półtora miesiąca.
Nie będe się godził na takie rzeczy.
Rozumiem żeby auto miało pare lat i nie miało gwarancji.
Pozatym co to za tłumaczenie.

A tak po za tym to zazwyczaj jeździmy samemu bądź w 2 osoby, sporadycznie zdarza się że wyruszam w trasę full załadowani i ja bym się tym nie przejmował jeśli dealer stwierdzi że wszystko jest ok

Jeśli zdaży się przypadkowo że muszę po zmierzchu przewieść gdzieś kilka osób nawet z głupimi zakupami to mam im powiedziec że dziś mam światła ustawione na dwie osoby i niemożemy jechać????
Absurd jakiś :doh:
Światła sa bardzo nowoczesne i mają być bezpieczne, skuteczne i napewno nie mogą stwarzać zagrożenia na drodze.

Zestaw jest fabryczny ze spryskami, poziomowaniem i homologacją więc nikt się nie przyczepi

Nie chodzi czy się przyczepi tylko chce czuć się bezpiecznie i konfortowo a nie patrzeć czy ktoś przezemnie nie spowoduje wypadku. :shock:

Proszę pomóżcie i podpowiedzcie jak mogę sprawdzić działanie stabilizacji lub powiedzcie na jakiej zasadzie ona działa to jakoś sam na to wpadne skoro nikt mi nie może pomóc

Poszperaj w google,napewno trafisz na temat.Przeciez dzialanie poziomowania w kazdym aucie jest napewno podobne,a juz w grupie vag napewno identyczne.Na bank powinny sie obnizyc przy wiekszym obciazeniu-to chyba logiczne,po to jest autopoziomowanie.Dobry pomysl z ta sciana,zaladuj komplet osob i zobacz jak sie beda zachowywac xenony,jak sie nie obniza to z usterka do ASO.Ja mam takie przyzwyczajenie ze co jakis czas sprawdzam czy poziomowanie przy wlaczniku swiatel dziala prawidlowo bo nie lubie oslepiac innych,wiem jak to wkurza.

Zrób taki test. Po zmroku pełny ogień (światła powinny się obniżyć) i tak przy 100 km/h naciśnij hamulec - auto będzie nurkować i światła powinny w ułamku chwili się podnieść.

[quote="Aoox"]Zrób taki test. Po zmroku pełny ogień (światła powinny się obniżyć) i tak przy 100 km/h naciśnij hamulec - auto będzie nurkować i światła powinny w ułamku chwili się podnieść.[/quote]

Powiedz mi a czy w twoim przypadku to się sprawdza??
Jutro to sprawdze i odpisze ale z moich dotychczasowych obserwacji chyba to nie wyjdzie.
Światła chyba w takich przypadkach nie drgną. :niewiem:

W Audi TT ojca działa. Teraz jestem na etapie dokładania poziomowania do mojego Polo, bo xenon już mam, więc dam znać w przeciągu tego tygodnia.

Witam
Dziś wziąłem się za próby poziomowania moich xenonków.
Więc tak.
1.
Pierwsza próba to taka jak podpowiedział kolega:
[quote="Aoox"]Zrób taki test. Po zmroku pełny ogień (światła powinny się obniżyć) i tak przy 100 km/h naciśnij hamulec - auto będzie nurkować i światła powinny w ułamku chwili się podnieść.[/quote]

cięzko było stwierdzić za pierwszym razem ponieważ przy rozpędzaniu i hamowaniu w okolicach 100km/h ciężko patrzeć i skupiać się na światłach.
Jednak zrobiłem teścik kilka razy szybko ruszając i energicznie hamując i nie widziałęm żeby cokolwiek się zmieniło.

2.
Druga próba na jaką sam wpadłem była następująca:
Stanąłem przed ścianą w odległości około 3 metrów.
Odpaliłem samochód bez żadnego obciążenia (również bez kierowcy) na zapalonych światłach i odczekałem jak się teoretycznie wypoziomują.
Następnie otwarłem bagażnik i na progu usiadły dwie dorosłe osoby.
Tył samochodu znacznie siadł i światła na odległości 3 metrów podniosły się ok 10cm.
Niestety mechanizm poziomowania nie zadziałał.
Dla pewności odczekałem 10 sekund myśląc że może po chwili się ustabilizują.
Jednak NIC się nie stało.


Teraz mam pewność że światła się nie poziomują i okazało się że moje przypuszczenia są zasadne.
Mam nadzieje że jeśli przedstawię moje spostrzeżenia to ASO coś z tym zrobi a nie będzie mi wymyślać że przesadzam i że wszystko jest ok, co zresztą miałęm okazje usłyszeć przy poprzednim problemie też ze światłami.

To link do poprzedniego problemu chyba teraz związanego z tą usterką:

viewtopic.php?f=46&t=43976

Witam
Dziś byłem w ASO i w końcu się sprawa wyjaśniła.

Pojechałem do ASO w Modlniczce i powiedziałem panu że mam problem z poziomowaniem xenonów przy obciążeniu.
Pan zapytał czy przy odpalaniu z włączonymi światłami światła się poziomują.
Odpowiedziałem że tak.
Pan stwierdził że jeśli sie poziomują przy odpalaniu to znaczy że sprawdzają poprawność układu i wszystko MUSI być ok.
Ale jeśli chce to sprawdzą o co mi chodzi.
Generalnie patrzyli na mnie jak na ufo i upierdliwca.
Wzieli samochód na serwis i zaczeło się.

Najpierw odpalili ze światłami i zaczęli siadać na progu bagażnika. (To samo robiłem wczoraj!!!!)
Światła ani drgnęły!!
Juz stwierdzili że coś jest nie tak.
Więc podpięli do WAGA i zaczeli szukać błędów.
Ani jeden się nie pokazał. :eek:
ZAczeli sprawdzać pokolei układ.

Doszli wkońcu do czujnika na tylnej belce.
Okazało się że jest odpięty!!!! :cool2: No a wiadomo że odpięty działać nie będzie :cool2:
Podpieli go i zjechali z podnośnika ęeby sprawdzić czy już po problemie.
Znów staneli przed ścianą i zaczeli siadać w bagażniku.
Bez obciążenia światła świeciły prosto.
Gdy usiedli okazało się że światła zamiast się obniżyć jeszcze bardziej się podniosły
Wtedy pan mi powiedział że faktycznie układ oświetlenia działa jakoś nieprawidłowo :yahoo:

Po wsumie półtorej godzinie kombinowania doszli do tego że czujnik pozycjonowania świateł jest założony ODWROTNIE i działa w drugą strone.
Wytłumaczyli mi po wszystkim że wada fabryczna i już wszystko naprawili.
Szkoda tylko że musiałem tam być trzy razy żeby dopiero dzis do tego doszli co się stało.

Brak mi słów :amen:

Puchacz_87 grunt, że się udało naprawić i to w ASO na gwarancji:-)

[quote="Puchacz_87"]
2.
Druga próba na jaką sam wpadłem była następująca:
Stanąłem przed ścianą w odległości około 3 metrów.
Odpaliłem samochód bez żadnego obciążenia (również bez kierowcy) na zapalonych światłach i odczekałem jak się teoretycznie wypoziomują.
Następnie otwarłem bagażnik i na progu usiadły dwie dorosłe osoby.
Tył samochodu znacznie siadł i światła na odległości 3 metrów podniosły się ok 10cm.
Niestety mechanizm poziomowania nie zadziałał.
Dla pewności odczekałem 10 sekund myśląc że może po chwili się ustabilizują.
Jednak NIC się nie stało.
[/quote]
No właśnie o to mi chodziło, gdy pisałam o "ścianie przy różnym obciążeniu" sorki, nie miałam ostatnio dostępu do neta.
I ja się cieszę z takiego potraktowania sprawy przez ASO :good:

Witajcie, Jestem na etapie montażu całego systemu i potrzebuje zdjęcia bądź informacji w którym miejscu na belce montowany jest czujnik poziomowania? Czy tak jak w golfie przy tylnym lewym kole?