VWPolo Klub

Witam. Chciałbym się poradzić w pewnej w sprawie problemu jaki dopadł samochód mojego Taty. Osobiście sam jestem kierowcą samochodu z grupy VW Audiz silnikiem diesla od kilku ładnych lat.
....ale do rzeczy.
Ostatnio podczas jazdy zjezdzajac z uskoku polówka zaczeła pracować bardzo nierówno plus do tego brak mocy. Po holowaniu do garażu sprawdziłem zaworek kąta wtrysku na pompie Lucasa (ten od strony chłodnicy). Przewody na tymże zaworku pozostawiają wiele do życzenia ale definitywnie nie "cyka". Zmierzyłem po rozpięciu złącza że jest na tym kablu (zółty) po przekreceniu kluczyka 12V ale wystarczy ze zepnę kostkę i napięcie to spada 7V co może tłumaczyć nie działający zaworek.
Po podłączniu VAGa i wybierajac pompe diesla robiac test wyjsc niby zaworek raz klepnie.
I tutaj pada moje pytanie czy zaworek ma sie otworzyć zaraz po przekreceniu kluczyka???? Czy ten zaworek pracuje tylko w dwóch trybach tj 0 i 12V co oznacza kompletnie zamkniety badz otwarty. A może zachodzi tam znacznie bardziej precyzyjna regulacja - niby to regulacja kąta wtrysku.

Bardzo proszę o rady.
Z góry dziekuje

zjeżdżając z uskoku miała polina duży przechył ? może się zapowietrzyła

To był 10cm krawężnik w dodatku pełny zbiornik wiec zapowietrzenie mało prawdopodobne. W dodatku jak wcisne kilka razy pedał gazu to odpali ale pracuje jakby na 3 cyl pozostawiajac chmure dymu tak jakby kąt wtrysku był rozjechany maksymalnie.