VWPolo Klub

W marcu zostałam szczęśliwą posiadaczką Polo Fox coupe. Z czasem kiedy śniegi zamieniły się w deszcz okazało się, że moje Polo służy też jako basen Za każdym deszczem (a jest ich ostatnio wiele) podłoga zapełnia się wodą. Przez nieszczelny szyberdach woda leje się strugami do środka Ze względu na to, że jestem laikiem w tej kwestii bardzo proszę Was- speców o pomoc: czy powinnam wymienić uszczelkę czy lepiej zakleić wszystko ( i tak poprzedni właściciele od siedmiu boleści pokleili szyberek; w połączeniu z połamanym uchwytem który umożliwia otwarcie dachu, czyni go chyba bezużytecznym...). I jeśli lepiej kleić, to czym? Podobno silikon nie jest najlepszym rozwiązaniem jeśli chodzi o autka, gdzie lakier nie pokrywa 100% powierzchni (tzn. rdza). Bardzo proszę o pomoc.

ja bym mimowszystko uruchomil ten szyberek. uszczelki mozna wymontowac z jakiegos auta na zlomie. a skad jestes Kolezanko??

jest to orginalny szyberdach chowany pod dach :?:

Niestety, szyberek jest mocowany z przodu, a odchylany z tyłu (tzn tak powinno być a nie jest nie działa mechanizm "uchylania" - patrz: w ogóle go nie ma ) Mój mustang jest z Lublina, ale mieszkamy razem w Warszawie

czyli rozumiem ze szyber jest szklany- to niestety moze byc problematyczne uruchomienie go na nowo.
Oryginalnie w tym modelu byly metalowe odsowane.
moze ktorys z kolegow z Warszawy na to zerknie.

Hm, chyba tak będzie najlepiej.... Dziękuję za poradę Idę szukać szczęścia u warszawskich mechaników

Witam. Proponuje na poczatek sprawdzić drożność kanałów odpływowych z szyberdachu. Stanąć na wzniesieniu i wlać trochę wody w boczne rynienki pod szyberkiem. Woda powinna spłynąć przez rureczki odpływowe dość intensywnym strumieniem. Taka moja propozycja. Z uszczelkami może być problem. Fachowcy zwykle chcą wstawiać nowe szyberdachy. Pozdrawiam.