VWPolo Klub

Witam od niedawna jestem posiadaczem polo 1.4 tdi 2002. Przyznam że jest to mój pierwszy disel.
Wiem, że przy odpalaniu trzeba go przez jakiś czas przyczymać na przekręconej stacyjce aby zagrzały się świece jak długo??
Czasami mam taki problem przy odpalaniu na zimnym silniku rano, że jak za którko przyczymam go na stacyjce to nie może wejść na obroty i nie odpali, odpali dopiero za 2 lub 3 razem.
Na ciepłym silniku pali bez problemu??
Czy to jest normalne, czy wina np. świec lub czegoś innego?

Na tablicy (zegarach) masz kontrolke.
Przypomina ona sprezyne, jest zoltego koloru. Dopoki nie zgasnie nie mozna palic auta.
Np zima mozesz wykonac ta czynnosc za 2-3 razy aby nagrzac swiece. Sproboj zrobic tak rano, moze pomoze.
Apropo odpalania to nie mam pomyslu.
P.S.
Jesli masz ksiazke serwisowa to tam bedzie, a jesli nie to powinienes ja znalesc na necie.
http://tylik.motogrono.pl/files/2008/08 ... arowe.jpeg

grzanie świec w dieslu <przynajmniej w Passacie > włącza się na niskich temperaturach. Może masz uwalony czujnik temperatury, albo wypalone świece. Jak długo pali Ci się kontrolka grzania świec jak przekręcisz kluczyk? Jak odpala? Kręcisz go długo czy odpala na "strzał" ? przy odpalaniu i po odpaleniu kopci? jak kopci to na jaki kolor?

Według mnie świece do wymiany, albo rozrusznik, ale to drugie mniej prawdopodobne, generalnie to od pojawienia się TDI w VW znikł problem z odpalaniem auta w zimę, ja np. w ciągu ostatnich 2 lat użytkowania Pola nie miałem ani razu problemu z odpaleniem, po przekręceniu kluczyka w stacyjce czekam krócej niż 1 sekundę.

No ja tez myślę ze to świece bo powinienes poczekac jak kontrolka od świec zgasnie i powinien od strzału odpalic czyli z rana tak jak dzis to około 2 s a w zimie około 6 sekund i powinna kontrolka od podgrzewania zgasnąć jesli nie to swiece do wymiany

Mam problem z odpalaniem co jakis czas, ze nie pali na dotyk. Troche klrece a potem pali na strzał.
Mechanik powiedział ze moze swiece. Tylko, że u mnie kontrolka swieci 2-4 sek i gasnie, wiec czy to moga byc swiece skoro kontrolka gasnie?

TDI powinien odpalić bez świec przy takich temperaturach bez zająkniecia. Nie wiem czy on w ogóle teraz one grzeją.
Mój TD z pośrednim wtryskiem i komorą wstępną (te trudniej palą na zimnym) przestał odpalać dopiero przy -5-7 stopniach. Miał spalone 3 z 4 świec.
TDI powinien bez zająknięcia odpalić.

Co do kontrolek to jak już pisano zgasnąć ma od świec żarowych, reszta nie ma większego znaczenia.

To juz sam nie wiem, kazdy mechanik mowi co innego.
Co wiec robic z tym dziwnym odpalaniem?

Dla większości mechaników średnio kumatych w dieslu jest jedna zależność:
diesel ciężko pali = świece żarowe do wymiany.
Świece możesz wymienić - nie zaszkodzi. Ale kompjuter powinien wykryć przerwę w obwodzie świec żarowych.

Powodem długiego kręcenia może być np padnięty czujnik położenia wałka rozrządu. Pompowtryski szukają wówczas punktu zapłonu i trzeba trochę pokręcić.

Może to uszczelnienia pompotwrysków.

Ale to gdybanie, podstawa to dobra diagnostyka.

a jak taki czujnik jest do bani, to droga zabawa?

Miałem podobny problem. Rano samochód palił średnio za trzecim razem. Pomogła wymiana uszczelnienia pompotwrysków.
U znajomego mechanika zapłaciłem (robocizna+części) 290 zeta.

Ja mam podobny problem, padnięty czujnik położenia wałku rozrządu i jedna świeca żarowa do wymiany (błędy z vaga), więc tak od kopa nie pali. A pytanie czy przez to na ciepłym trudno odpalić? Wczoraj to mi nawet zgasł sam od siebie przy temperaturze 70 stopni - odpalałem na rozgrzanym aby przepakować.

Przez czujnik wałka rozrządu tak, będzie ciężko palił. Wtedy pompki szukają punktu zapłonu. Można o tym poczytać w SSP VW.
Ale przy takich temperaturach sprawność świec nie ma większego znaczenia w silnikach PD.

witam,

gdzie w silniku 1.4 tdi amf polo 9n znajdują się świece żarowe ? O ile w audi 1.9tdi nie miałem problemu ze znalezieniem tak w 1.4 nie mogę znaleźć... Czy świece są zasłonięte jakąś listwą ? Prośba o pomoc w zlokalizowaniu świec (mile widziane zdjęcie)

pozdrawiam