Strona 1 z 1

[6N] Wspomaganie kierownicy 1.0 AEV

: 01 maja 2012, 23:57
autor: Katoo
Witam wszystkich od jakiegoś czasu borykam się z moją polówką. Problem zaczął się jak założyłem wspomaganie od harnasisko. On miał 1.3 ADX a ja mam 1.0 AEV po zamontowaniu jest różnica w kręceniu dużo lżej ale to nie to samo co u brata jednym palcem. Przy każdym ruszeniu kierownicą nawet najmniejszym spadają obroty i to dość znacznie (tak ma byc?), rozumiem że po do bicu na maksa obroty spadną. U brata w golfie jak ruszy sie kierownicą to obroty cały czas trzymie.... Drugą kolejną kwestia jest spalanie jest ogromne, wymieniłem sonde, termostat czujnik wody koła wszystkie luznenie mają oporów więc wszystko się stało po założeniu tego wspomagania. Czy pompa do 1.3 a do 1.0 czyms sie różni ? Dodam że już słychać pompę.

http://moto.allegro.pl/pompa-wspomagani ... 72385.html

Co powiecie o tej pompie??

Re: [6N] Wspomaganie kierownicy 1.0 AEV

: 03 maja 2012, 7:06
autor: bialy0666
pompy wspomy różnią się śrubą mocującą przewód ciśnieniowy do pompy [śruba drążona,śruba złączko wa] i oczywiście końcówka przewodu ciśnieniowego ustala jaka pompa.
jeśli to pompa to ja bym nie ryzykował i dołożył z 230 zyli i kupił pompę z gwarancją np LAUBER , oddał starą ponieważ produkt podlega wymianie i trochę kasy może się zwrócić.
szerokość opony też wpływa na pracę pompy zwłaszcza skręcając gdy stoimy. ;)

Re: [6N] Wspomaganie kierownicy 1.0 AEV

: 03 maja 2012, 23:43
autor: Katoo
Okazało się że Pompa od harnasisko miała 95bar czyli przystosowana do diesla , ja mam teraz 75bar oraz różnica w kołach była ta z 75bar od benzyny miala nieco wieksze. Opony to 185

Re: [6N] Wspomaganie kierownicy 1.0 AEV

: 29 wrz 2013, 10:17
autor: Czarek-lca
Witam,

dopiszę się w temacie, bo mam pytanie odnośnie wspomagania właśnie w silniku AEV. Jaka jest różnica w spalaniu po założeniu wspomagania kierownicy w silniku 1.05? Gdzieś wyczytałem, że nawet 3 litry więcej potrafi zjeść, co wydaje się kosmicznym wynikiem

Re: [6N] Wspomaganie kierownicy 1.0 AEV

: 26 paź 2013, 15:06
autor: leszek
Czarek trzeba mieć dużo samozaparcia i dystansu do samego siebie by nazwać 1.05 szatanem , miałem polo 91 z podobnym motorem więc cos o tym wiem .
Teraz mam cordobę i właśnie jest bez wspomagania moim zdaniem tragedia no ale bardzo mi się spodobała i jakoś jeżdżę miałbym możliwość zamontowania wspomy z blixniaczej cordoby tylko tak się waguję czy wsio spasi i ile to będzie boleć .
Może macie doświadczenia ile to by kosztowało i czy są jakieś myki ?
Bo trzeba by całą podstawę razem z altkiem i pompą plus maglownica plus zbiornik przewody .
Czarek to są nieduże motory nawet większy pobór prądu na altku powoduje spadanie obrotów a jak ze spalaniem powiem że nie myślałem nad tym pewnie w mieście będzie większe no ale co elektryczne założysz ?
Moim zdaniem lipa lepsze zwykle hydrauliczne .
Między moim kochanym polo co było 10 lat u mnie a cordobą miałem oxycorta 1.8 w turbodieslu combi wersja ghia no prócz klimy i ABS-u miał wszystko i bardzo się do wspomagania przyzwyczaiłem palił on około 7 litrów berbeluchy jazda była przednia tylko niestety "pada deszcz i wiatr wieje słychać forda jak rdzewieje:)"

Re: [6N] Wspomaganie kierownicy 1.0 AEV

: 26 paź 2013, 22:37
autor: Czarek-lca
[quote="leszek"] "pada deszcz i wiatr wieje słychać forda jak rdzewieje:)"[/quote]
W czasie deszczu gdy wiatr wieje, słychać forda jak rdzewieje :)
[quote="leszek"]Czarek trzeba mieć dużo samozaparcia i dystansu do samego siebie by nazwać 1.05 szatanem[/quote]
Myślałem, że emot na końcu jest wystarczający, żeby zrozumieć że to ironia :P Polo to drugie auto w domu, kupione dla mojej dziewczyny głównie do jeżdżenia do pracy. Na co dzień jeżdżę 1.9 JTD 105 KM i też wydaje mi się słabe :) Miałem też Cordobę z motorem 2E, która miała 115 koni.
[quote="leszek"]to są nieduże motory nawet większy pobór prądu na altku powoduje spadanie obrotów a jak ze spalaniem powiem że nie myślałem nad tym pewnie w mieście będzie większe[/quote]
Zauważyłem, że zwiększony pobór go mocno obciąża, dlatego planuje wrzucić światła dzienne LED.

Co do samego wspomagania, z tego co się zorientowałem po ludziach co je montowali, spalanie zwiększa się średnio o 1,5-3 litrów.
W moim wypadku trzeba wymienić łożyska na McPhersonach i powinno pracować lepiej sterowanie bez wspomagania. Od poniedziałku ja jeżdżę Polo i do tego jak jest teraz da się przyzwyczaić, więc wymiana zatartych elementów, będzie tylko na plus