VWPolo Klub

Witam
Polo 2000 1.4 60km benzyna.
Od jakiegos czasu jest problem z pojawiajacym sie check engine i EPC, tzn. zwlaszcza po deszczowych dniach, w trakcie jazdy nagle samochod szarpie, zwalnia i pojawiaja sie te bledy, potem za jakis czas znikaja. Poczytalem forum, byla podpowiedz zeby na poczatek wymienic przewody WN, kupilem dobre niemieckie, wymienilem, niestety problem powraca, co ciekawe czesciej mi sie zalacza, gdy mam pasazera z przodu, nie wiem, jak to rozumiec, moze akumulator juz wymieka bo czesto gram glosno muzyke, aczkolwiek zawsze na wlaczonym silniku, Wiele razy zdarzalo sie ze na biegu jalowym czy to na zimno czy po jezdzie obroty delikatnie falowaly, nawet ze 4 razy zdarzylo sie ze samochod zgasl, albo byl bliski zgasniecia( na postoju). Poza tym wydaje mi sie ze spalanie ostatnio gwaltownie wzroslo, moze przeplywomierz? Zadnych bledow z sonda lamba nie wykrywa, spadku mocy nie odczuwam.
Jakies porady?
Z gory dzieki
Pzdr

podłączałęś do Vaga
jakie błędy wywala
być może że winą są nie tyle kable coś świece, sonda lambda lub też niedrożny dolot czy układ wydechowy lub też problemy z przepustnicą

Temat mozna zamknac.
Problem rozwiazany, gdy zabieralem sie z kolega do czyszczenia przepustnicy po wczesniejszym sprawdzeniu swiec , to odkrylismy dziure w gumowym wezu (dolocie?), dziura zaklejona silna tasma i od tego momentu zero bledow, szarpniec, zaczela smigac jak ta lala, no ale juz zmienila wlasciciela:-)
Dzieki za porady i pozdrawiam.