Witam. Mam taki problem mianowicie moja polówa nieraz traci checi do wspułpracy...... niechce zapalić tak jakby nie było paliwa a kiedy dobiore sie do przeaznika świec i go wyciągne z gniazda i ponownie wsadze to problem znika.... co to może być? warto dodać że czsem szarpie i gaśnie i świeci sie żółta kontrolka (spreżynka miga) i właśnie podczas załączania sie tej kontrolki samochod szarpie lub gasnie pojeżdze tak np.tydzień i kontrolka sama znika na jakiś czas..... prosze o pomoc a może ktoś miał taki problem. Pozdrawiam.
ja mam ten problem - do dziś nie rozwiązałem Zawsze gdy chce jechać do elektryka samochód przestaje mi wariować i działa normalnie jakieś 4-5 miesięcy a potem znów z tydzień się gniewa... Co raz bardziej myślę ze ma mózg kobiety...
To jest troche wqrwiajace....... a niech zacznie wariować podczas wyprzedzania Ja stawiam na przekaznik świec ale nie ma zamieników a serwis 200 pln-ów chce a jak kupie i nic nie da......... czekam aż całkiem sie pogniewa to sie wezme za to.