od roku mam problem ze skrzypiącymi uszczelkami w drzwiach.
ASO powiedziało ze mam sobie je smarować specjalnym środkiem VW do uszczelek. Wsmarowałem już 2 butelki, ale problem powraca po około tygodniu.
Skrzypienie/trzeszczenie jest na prawdę głośne. Zauważyłem, że wszystkie 4 drzwi mają luz jak są zamknięte, to powoduje ich minimalne ruchy w trakcie jazdy i skrzypienie.
Gdyby to były 1 drzwi, pomyślałbym, że są źle ustawione, ale żeby wszystkie 4 :shock:
Powiedzcie, jak wymusić na ASO wymianę tych uszczelek, oni ciągle wciskają mi te środki do smarowania.
ps. tak na marginesie, uważam, że jakość VW to mit.
A przypadkiem nie woskowales auta jakis czas temu?Ja juz chcialem jechac do ASO z tym problemem,ale przez przypadek przetarlem uszczelki wszystkie ladnie mikrofibra i sie okazalo ze gorne te co sie stykaja z nadwoziem mialy niewidoczne sladowe ilosci zaschnietego wosku(nie bylo tego widac)i jak reka odjal,skrzypienie ustalo.Moze u ciebie sa przybrudzone.Sprobuj szmatka czysta namoczna w cieplej wodzie powycierac,szczegolnie te na samej gorze,one pokryte sa od wewnatrz takim zamszem,a on lubi wszelkiego rodzaju syf.A oto ze drzwi maja luz to bym sie nie martwil,tak ma byc,karoseria musi pracowac podczas jazdy.
[quote=""zaako""]tak ma byc,karoseria musi pracowac podczas jazdy[/quote]
Absolutnie się nie zgadzam. Karoseria to może pracować w żuku lub w jakimś innym trupie ale nie w nowym aucie i nie tak żeby wszystkie 4 drzwi się gibały.
ebuke po pierwsze zmień ASO, a po drugie drzwi się kwalifikują do regulacji lub wymiany zawiasów, sworzni, zamków czy co tam jeszcze będzie potrzebne. Auto jest na gwarancji i muszą zrobić.
[quote=""ebuke""]ps. tak na marginesie, uważam, że jakość VW to mit.[/quote]
Nie tylko VW teraz projektuje księgowy. To samo jest z Toyotą, Mercedesem i innymi legendarnymi markami, które kiedyś cechowały się jakością i bezawaryjnością. Czasy kiedy silniki i samochody robiły bez większych problemów 500, 700tys do 1mln km odeszły bezpowrotnie.
Ale ja nie pisalem o gibaniu,poprostu lekkie luzy jak przyciskasz drzwi do nadwozia.We wszystkich markach tak jest.Pewien stopien luzu musi byc.Tak jak pisalem niech sprobuje je wyczyscic.
Jak napierasz na ramki to też trzeszczy co?
Ojciec ma to samo w Golfie VI, trzeszczą te górne meszkowe uszczelki, było zgłaszane w ASO
1. na@#$%ali smaru w zawiasy że tylko się ubrudzić można
2. wymienili śruby zawiasów - po co nie wiem
3. regulowali drzwi
Temat będzie dalej ciągnięty bo jest wrażenie jazdy Ładą Samarą :roll:
Na chwilę obecną znalazłem sposób który wydaje się skuteczny i długotrwały. Po wypróbowaniu z 10 różnych środków do gumy/uszczelek zastosowałem Blag Autolandu - do opon i posmarowałem nim ten meszek, od 2 miesięcy cisza
Mam ten sam problem. Drzwi od pasażera skrzypią na nierównościach jak w żuku. W motoryzacyjnym polecili mi silikon do uszczelek w sprayu. Ale nic nie dało. A nie powiem, wk%@ia coraz bardziej!
zazi1983 - jeśli tylko jedne drzwi Ci skrzypią, może to być wina złego ustawienia samych drzwi. W ASO w moim mieście dowiedziałem się, że Polówki i Golfy mają przypadłość do tego i zazwyczaj skutkuje poprawienie ustawienia (przesunięcie na ryglu o 2-3 mm). Lekkie trzaskanie powoduje ponoć zamek przy niedokładnym ustawieniu drzwi.
Podobny problem miałem w polo 9n3, wystarczyło uszczelki wypędzelkować roztworem 1:10 APC, wytrzeć fibrą i tyle. odtłuściły się i wyczyściły i skrzypienie ustało.
Wątek założony dawno, ale uważam, że warto napisać o własnym doświadczeniu ze skrzypiącymi uszczelkami w Polo. Samochód ma 7 miesięcy, po myciu na myjni BP z aktywną pianą uszczelki zaczęły tak skrzypieć jak drzwi w starej stodole. Szukałem po forach co z tym zrobić, na aso nie ma co liczyć, robią z ludzi wariatów. Sposób się sprawdził w 100 procentach, uszczelki zwykłe silikon w sprayu do miejsc trudno dostępnych, wierzchy uszczelek silikonem w sztyfcie, uszczelka meszkowa nasączoną ściereczką płynem do płukania tkanin (akurat miałem Silan, pewnie może być każdy inny), ściereczka nie powinna zostawiać paprochów. Wkurzało mnie skrzypienie okrutnie, szukałem w necie, ciężko coś skutecznego znaleźć, pisaniny mnostwo i nic nie działało. Żadne ludwiki, wycieranie, przemywanie wodą. Tylko sposób przedstawiony powyżej.