Strona 1 z 2
					
				[6N] w nocy pada deszcz a rano nie odpala
				: 29 maja 2009, 9:24
				autor: polokolo
				witam 
mam problem zawsze kiedy na dworzu jest duzo wilgoci rano nie mogę odpalić fury 
wymieniłem świece i kable. ale ktoś mi powiedział ze to moze byc ten palec zapłonowy czy coś w tym stylu. 
nie wiem jak sie do tego zabrać i czy sam jestem w stanie to ogarnąć ?
fura ma już 210 000km dla ułatwienia
			 
			
					
				Re: w nocy pada deszcz a rano nie odpala
				: 29 maja 2009, 11:33
				autor: marianb31
				miałem to samo, tylko że mi chodził na 3 gary silnik, weź ściągnij całkowicie pokrywe, bo prawdopodobnie ona daje przebicie, bynajmniej u mnie tak było.
Poniżej załączam Ci schemat zaplonu, zdejmnij część z numerem 8

 
			 
			
					
				Re: w nocy pada deszcz a rano nie odpala
				: 29 maja 2009, 12:13
				autor: polokolo
				ok a jakoś ma ją doszczelnić posmarować ?
wyczyścić?
			 
			
					
				Re: w nocy pada deszcz a rano nie odpala
				: 29 maja 2009, 12:17
				autor: marianb31
				nie, wyjmij ją i nie zakładaj drugi raz 

 mam nadzieje że rozumiesz, a jak nie to pójdę zrobić zdjęcie jak to u mnie wygląda 

 
			 
			
					
				Re: w nocy pada deszcz a rano nie odpala
				: 29 maja 2009, 12:57
				autor: polokolo
				rozumiem rozumiem 
i tak sie da bez tego śmigać ?
			 
			
					
				Re: w nocy pada deszcz a rano nie odpala
				: 29 maja 2009, 13:02
				autor: marianb31
				jasne żę się da 

 50% samochodów ma to ściągnięte 

 będziesz miał taki czerwony plastik 

 
			 
			
					
				Re: w nocy pada deszcz a rano nie odpala
				: 29 maja 2009, 13:08
				autor: polokolo
				spoko dam rade 
 dzięki za pomoc dzisiaj jak przestanie padać to się za to wezmę  :assasin: 
dam ci znać jak mi poszło
			 
			
					
				Re: w nocy pada deszcz a rano nie odpala
				: 29 maja 2009, 13:10
				autor: marianb31
				dużo czasu Ci to nie zajmie 

 powodzenia 

 a u nas jest ładna pogoda 

 
			 
			
					
				Re: w nocy pada deszcz a rano nie odpala
				: 30 maja 2009, 11:02
				autor: kubpi
				mała rada sprawdz pojemnośc akumulatorka ... w sumie nic nie kosztuje albo jakies smieszne grosze
a pytanie do kolegi co odpowiadał ....mi dzieje sie tak w zimie jak jest zimno jest ok moze byc i -20 odpala
jak zacznie snieg padac akumulator zdych czy wina leży po tej samej stronie ??
			 
			
					
				Re: w nocy pada deszcz a rano nie odpala
				: 30 maja 2009, 11:17
				autor: marianb31
				Sądze że wina leży po tej samej stronie, gdyż śnieg jest wilgotny, i może prowadzić to do przebicia na pokrywce.
Ale nie zaszkodziłoby wyjąć akumulator, i sprawdzić jakimś innym, wtedy będzie wiadomo 
Ale teraz to musisz do zimy czekac, bo śneigu już nei ma 

 
			 
			
					
				Re: w nocy pada deszcz a rano nie odpala
				: 30 maja 2009, 14:18
				autor: gti21
				to ze po deszczu nie zapala to kable zapłonowe moga też miec przebicie 

 
			 
			
					
				Re: w nocy pada deszcz a rano nie odpala
				: 30 maja 2009, 17:25
				autor: marianb31
				tak, ale lepiej zacząć od tego co również może mieć winę, a nie trzeba za to płacić 

 proste! 

 
			 
			
					
				Re: w nocy pada deszcz a rano nie odpala
				: 30 maja 2009, 23:11
				autor: sidewinder3
				a u mnie cewkę szlag trafił i wilgoć łapała
			 
			
					
				Re: w nocy pada deszcz a rano nie odpala
				: 11 cze 2012, 13:30
				autor: Sammael
				{mała nekromancja tematu}
od kilku dni mam dokładnie ten sam problem, normalnie Polo pali aż miło ale jak postoi na deszczu to rano nie odpala - znaczy raz odpalił za 3 razem, dziś za 2gim ale taki już wymuszonym. Później przez jakiś czas tak do nagrzania silnika, nie pracuje równo, potrafił szarpnąć przy dodaniu gazu, a dziś zgasł na skrzyżowaniu :|  (jak już go dopchałem na pobocze z pomocą dobrej duszy to dziad odpalił od razu 

)
Świece, przewody WN i palucha wymieniałem ok 4 lata temu (kable boscha, świece NKG i jakiś paluch) zrobiłem na nich ok 30k km 
I tu mam zasadnicze pytanie, jak ściągnę tą część nr 8 to czy nie zaleje mi tam czegoś ?
 
			 
			
					
				Re: w nocy pada deszcz a rano nie odpala
				: 11 cze 2012, 13:44
				autor: rumcajs25
				Ja ani w jednym ani w drugim polo tej blaszki nie mam i wszystko jest ok takze nic kopułce i innym częściom zapłonowym z tej racji nie grozi. To ze wymieniałes kable 4 lata temu nie znaczy ze nie mogły sie przepalic, dostac przebicia etc. sprawdz na poczatek kable i swiece, jak to nie to to bedzie sie szukac dalej przyczyny. A najlepiej przewody i swiece wymien na nowe