[6N] Zmiana bębnów na tarcze ver. beta

Przewodniki, manuale, instrukcje, opisy prac - kopalnia wiedzy!

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
turzol
Mały Spamer
Mały Spamer
Posty: 3323
Rejestracja: 14 lis 2008, 8:01
Lokalizacja: Tychy

[6N] Zmiana bębnów na tarcze ver. beta

Post autor: turzol »

Pozwoliłem sobie umieścić tutaj tego manuala
Jak znajdę chwilę wolnego to przetłumaczę na jęz. polski

Jest to kompletny opis jak zmienić bębny na tarcze w belce tylnej Polo 6N

http://www.avopmap.de/Scheibehinten/lucas38.htm


Zamykam temat - do uzupełnienia //Fasolka
Awatar użytkownika
ko zack
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1059
Rejestracja: 04 sie 2009, 16:14

Post autor: ko zack »

cos ci przetlumaczanie nie idzie ;p ja swoje tarcze wzielem z ibizy 1.9 tdi. najlepiej przelozyc cala belka.

zabawy jest caly dzien jak nie dwa.
co trzeba przygotowac :
- belke od ibizy 1.9 tdi, pasuje bo to ta ama plyta podlogowa wiec najlepiej wymienic cala beleczka. koszt okolo 200-300 zł na allegro
-reperatórki do zacisków czyli wszystkie gumki najlepiej wymienic i miec spokój
-tarcze przetoczyc ew. kupic nowe jezeli sa juz cieniutkie.
-klocki hamulcowe
-łożyska
-linki hamulca ręcznego( od bebnów nie pasuja ;])

wybaczcie za brak fotek ale pogubilem i ostaly sie tylko 3.

cala belka na fotce. czopy takie same jak w bebnach. blacha wazna ale trzeba uwarzac zeby nie pogiac za bardzo.
Obrazek


zaciski nalezy przygotowac. oczyscic najdokladniej z osadu,brudu i rdzy. wedle upodoban pomalowac na odpowiedni kolorek :) w moim przypadku czerwien.

Obrazek


wiec zaczynamy. opisz najdokladniej jak potrafie.

zacznijmy od odkrecenia i wyciagniecia linek hamulca recznego. udajemy sie na fotell kierowcy ew pasażera odczepiamy czarna pokrywka i pokazuja sie nam 2 linki od hamulców.
odkrecamy nakretki i zwalniamy linki. kolejna czesc zabawy to wgramolenia sie pod podwozie i wyciegniecie linek. beda one w takich metalowych łukowatych rurkach.[ mozna je wyciagnac ale nie musimy robic sobie dodatkowej roboty. a wiec zostawiamy je w spokoju i wyciagmy linki z tych rurek.

kolenja czynnoscia bedzie odkrecenie wszystkich złączek hydrauliki.
sa 2 złączki wiec nie widze problemu :) trzeba uwarzac zeby nie ukrecic stalowych wężyków. moga sie przydac jeszcze. od belki odkrecamy tagrze korektor sily hamowania niestety jest to najgorsza czynnosc calej zabawy poniewarz jes blisko zawiasu od beli i trzeba go sciagnac zeby zdjac stara belke z bębnami. sprawa jest na tyle przerąbana ze jest to aluminiowa czesc i trzeba uwarzac zeby nie pokaleczyc gwintów i czesci dolnej która koryguje sile hamowania (jest przmocowana na spręzynce do belki)

do korektora przychodza 4 stalowe węzyki trzeba kazdy odczepic i zaznaczyc który gdzie. po odkreceniu ich mozna odkrecic 2 sruby trzymajace korektor. jest to monotonna czynnosc i drażniaca szczególnie przy montarzu poniewarz jest w tym miejscu ciasno na manewrowanie kluczami[. mo osobiscie przykrecenie tego spowrotem na miejsce zajelo okolo 2h ;p

Obrazek

1. szczypce zaciskowe(potocznie 3-cia ręka) bez nich nie podchodz ;p
2. sruby trzymajace korektor sily hamowania
3.korektor.

gdy mamy sciagniety korektor. pozostaje tylko odkrecic i wybic 2 sruby trzybajace belke w podlodze i voila mamy ja na ziemi ;p


montarz postępuje analogicznie do demontarzy z kilkoma różnicami.


-trzeba uwarzac zeby nie zamotac sie z lewej strony w miejscu gdzie jest korektor sily hamowania. nie wolno go wywalic ani uszkodzic bo puzniej moga byc cyrki na ulicy ;p
- montarz belki na tarcze w kolejnosci
--- sróby łaczace belke z podloga
--- korektor sily hamowania
--- węzyki do korektora
--- belke podczepiami pod amortyzatoryzeby nie wisiala
--- podlaczamy od korektora ta spręzynke do belki
--- linki hamulca hydraulicznego
--- linki hamulca ręcznego


gdy mamy to juz na miejscu mozna zaczac przykrecac zaciski. postępowanie z zaciskami jest tak w przypadku przodu z ta różnica ze trzeba jeszcze na koncu naciagnac na zacisk linke hamulca recznego i ustawic ja ale to juz idziemetoda prób i blędów :)



DLA POCIESZENIA JA DO WYMIANY BELKI POSZEDLEM Z PARTYZANTA TZN. ZIELONY BEZ ZADNEGO TUTORIALA I PORADZIALEM SOBIE :)
tak wiec kazdy powinien sobie poradzic jezli ma chodz troszke pojecia o mechanice i dobre nazedzia :))


oipisane haotycznie i malo zdjec ale mam nadzieje ze sie komus to przyda :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Manuale - instrukcje krok po kroku”