VWPolo Klub

Mam problem z kontrolką hamulca, tz świeci się, mruga itp]
na początku kontrolka zapalała się na mocniejszych zakrętach, został wymieniony płyn hamulcowy w całym układzie i kontrolka zgasła (znacznie mniej się zapała). aktualnie w zbiorniczku płyn hamulcowy jest w normie (pomiędzy max a min).
aktualnie kontrolka świeci się cały czas. wyjmowany był czujnik który znajduje się przy ręcznym a kable w kostce zwierana na krótko a kontrolka nadal się świeci. przy agresywniejszej jeździe kontrolka zaczyna mrugać a jak z większej prędkości puści się gaz i auto toczy się na biegu to kontrolka gaśnie. 99% czasu jazdy kontrolka się świeci.
czy ma ktoś jakiś pomysł co może być nie tak?

Jest czujnik poziomu płynu w zbiorniczku , wiec tam możesz jeszcze szukać przyczyny. Ewentualnie masz gdzieś zwarcie w instalacji elektrycznej.

Jest już dobrze.
Okazało się ,że jest troszkę za mało płynu hamulcowego na szczęście :oki:

Panowie ja mam problem od tygodnia otóż po przekroczeniu prędkości 20 km/h zapala mi się kontrolka hamulca ręcznego 3 razy pipczy i mmruga a pozniej tylko mruga cały czas. Czy ktoś wie o co koman ? rok temu w zimie mi sie to działo ale wtedy zapalała sie 3 razy zapiszczało i gasła kontrolka. A teraz nie wiem o co chodzi.

suhhar na 100% masz uwalone czujniki ABS, wołają o wymianę, aby dowiedzieć się jakie musisz podpiąć auto pod VAG/Polski VAG itp. i tam ci wyjdzie jakie nadają się do wymiany, samemu da się to zrobić, czujniki na aukcjach internetowych w granicach 20-30 zł/st.
Dopóki tego nie naprawisz to będziesz mieć te trzy sygnały z ABSu, a potrafi to wqrwić.

tu przykładowa diagnoza:

To że mam uwalone czujniki to już wiem od dawna bo ABS ciagle mi sie swieci, chciałem nawet je kiedys wymienić ale te czujniki są "zaspawane" z piastą koła nie szło ich wybić jedynie palnikiem chyba mozna je wybić. Dziwne że to teraz jest jak jest zimno bo w lecie to sie nie działo. Mi jak sie kontrolka od oleju nie pali albo od ładowania to jade dalej

[quote=""suhhar""]chciałem nawet je kiedys wymienić ale te czujniki są "zaspawane" z piastą koła nie szło ich wybić jedynie palnikiem [/quote]
jak nie chciało się użyć szukajki to takie są efekty. woda, temperatura i inne czynniki skutecznie "łączą" ze sobą czyjnik z piastą. ale rozwalasz w drobny mak czujnik i wydłubujesz po trochu. jak już cały wydłubiesz to oczyść dobrze otwór po czujniku i zakładasz nowy.
koniec problemu i ABS sprawny.

a to nie jest tak, że kontrolka z czerwonym wykrzyknikiem (od ręcznego) zapala się też przy innych okolicznościach tj. przy problemach z silnikiem? w moim polo wydaje mi się nie ma żadnej kontrolki "check engine"
poprawcie jeżeli sie mylę

Wnioskując po Twoim opisie masz polo 6n, tam nie ma kontrolki check engine, kontrolka "recznego" zapala się zazwyczaj jak masz za mało płynu hamulcowego.

moje polo to 6n, jeszcze trzy lata i będzie pełnoletnie

ale do rzeczy... zmieniałem tarcze, klocki, szczęki, czylinderki, czujniki ABS i płyn. hamuje bosko, sprawdzałem jeszcze raz czy nie ubyło płynu hamulcowego i nie ubyło - jest do górnej kreski.
co jeszcze powinienem sprawdzić?
ABS nie działa, pokazuje błąd 668 brak napięcia. to może być od tego?

a w tym moim zajeżdżonym cudzie techniki jest gdzieś kontrolka od silnika, jakiś "check engine" czy coś podobnego i jak wygląda? jak sonda lambda daje wykres liniowy a jej napięcie zmienia się tylko przy zmianie obrotów to czy coś będzie widać na tablicy? przy okazji vag pokazuje błędy przepustnicy (brak ustawień początkowych), lambdy 537 i nieprawidłowego składu mieszanki.