VWPolo Klub

Witam wszystkich forumowiczów.

Mam problem,którego nie mogę zdiagnozować w aucie a odpowiedzi nie znalazłem tutaj na forum.Mianowicie jak w tytule jestem posiadaczem VW Polo z 96 roku 1.6 Benz. 8V silnik AEE.Posiadam go 6 miesięcy i kupiłem go od handlarzy,więc o poprzednim uzytkowaniu go nic nie wiem.Od jakiegoś czasu mam problem z zapaleniem go lub przez trzy dni wogóle nie mogę go zapalić(zdarzyło się już kilka razy).Jak już zapali to podczas jazdy nie ma jakiś innych objawów nic nie przerywa nie stuka jedzie normalnie.Wymieniłem kable,świece,kopółke,sprawdziłem cewke(jest dobra).
Akumulator nowy a rozrusznik kręci i nie zacina się.Sprawdziłem wczoraj świece i są suche wszystkie,pomierzyłem kompresje na tłokach i wynosi na wszystkich 0.8 MPa(trochę mało).
Jeżeli chodzi o inne objawy to nie ma znaczenia czy jest -30 stopni czy +30 pali tak samo(jak pali to pali jak nie to przez 3 dni).Czasami jakby sie dławił trochę i muszę dodać gazu a czasami bez gazu pali jak nowy.Nie ma znaczenia również czy silnik jest ciepły czy zimny.Jak narazie żaden mechanik nie zdjagnozował przyczyny.Vag nic nie pokazuje oprócz przerwy w masie(założyłem dodatkową) oraz że trzeba ustawić przepustnicę.Chciałbym aby ktoś naprowadził mnie na jakieś możliwe usterki bo nie wiem gdzie już szukać.Bardzo proszę o pomoc!!!!!!!!!

Sprawdź czy masz iskrę wtedy jak nie możesz go odpalić

Iskrę mam i to dobrą.W tym tkwi ten mój fenomen niepalenia.Wszystko wygląda w porządku.Boję się wyjechać z garażu dalej niż podwórko bo w domu go zapale a jak pojadę gdzieś np.do sklepu to już go mogę nie zapalić.Nigdy nie wiem czy zapali więc stoi w garazu!!!

A może być ze gdzieś nie ma coś styku lub nie dostaje paliwa wtedy. Bo skoro masz iskrę a nie pali to ewidentnie widać ze nie ma czym odpalić i sucho jest. A jak z wymiana filtra paliwa kiedy była ?? a słychać pompę w ogóle bo może być że nie działa.

ja bym zobaczył wszystkie bezpieczniki i przekaźniki a w szczególności od pomp paliwa styki lubią zaśniedzieć i nie łączą u mnie kiedyś też sobie włosy z głowy wyrywałem przez pierdół tylko nie wiem jak to wszystko wygląda w 6N ale myśle że wiele rozwiązania się nie zmieniły co do 2f w benie
jak nie będzie chciał zapalić cyknij go na plaka psiknij w filtr powietrza jak zagada szukasz przyczyny w dojscu beny

Witam ponownie.Przepraszam że tak długo to trwało ale w końcu przez przypadek znalazłem usterkę i była banalna więc nie brałem jej w ogóle pod uwagę a powiniennem.Otóż okazało sie że te wszystkie perypetie związane z niepaleniem w zimie a latem tak to winę ponosił
AKUMULATOR!!!!!! Ako było tak słabe że kiedy go naładowałem i było ciepło(wiosna-jesień)to trzymał prąd i auto paliło.Natomiast jak była temperatura w granicy zera to ako wogóle nie trzymało prądu i samochód nie palił nawet nie miał iskry,gdyż rozrusznik brał cały prąd,a na świece już nie starczało prądu.Kiedy ako się podładowało nawet w -20 stopniach to palił,ale jak postał chwile w mrozie to nie trzymał prądu i już nie zapalił.Wymieniłem wszystko co się dało a okazał się tylko i aż akumulator.Tak to jest kupić auto od handlarza trzeba wszystko kupować nowe co idzie wyciągnąć z auta.Dzięki za pomoc chłopaki temat do zamknięcia......