VWPolo Klub

Witam, od jakiegos czasu mam taka przypadlosc w swoim polo ze po przekroczeniu 100km zaczyna trzasc cala buda, szczegolnie jest to odczuwalne na 5 i co ciekawe nie zawsze tak tak jest i przy nizszych predkosciach jest ok. nie wiem czy to poduszka silnika lub skrzyni a moze cos zupelnie innego?

co to masz za silnik ? albo :wizard:

A sprawdzałeś opony, zawieszenie? Może tam jest pies pogrzebany :mrgreen:

silnik 1.4 8 zaworow juz tak mam na 3 komplecie roznych opon, wczesniej wymienialem tuleje w wahaczach oraz swoznie i jak widac nie dalo to takiego rezultatu tylko tyle ze byl potem troche sztywniejszy

Karwasz twarz, a może coś z układem przeniesienia napędu? :?

a to czyli z czym konkretnie, co mozna i jak posprawdzac?

Kurcze może półoscie przeguby, zastanawiam się co może powodować drgania przy wyższych prędkościach.
Prędkość obrotowa silnika jest wysoka więc teoretycznie drgania są mniejsze niż np. na biegu jałowym, z czego wynika, że poduszki mogą być w twoim przypadku sprawne.

Będę myślał, jak wymyślę coś mądrego to postaram się pomóc, tymczasem może ktoś inny mógłby uchylić rąbka tajemnicy co jeszcze może wchodzić w grę.

Pozdrawiam :mrgreen:

P.S Ostatnio miałeś robioną UPG, objawy były przed oddaniem auta do warsztatu czy po?

nie nie to juz wczesniej wystepowalo dzieki kolego za pomoc i wsparcie:) a i przy okazji tez od czasu do czasu cos mi cita wydaje mi sie ze lewy przod i bardziej to slychac jak jest sucho a jak np pojezdze po wodzie ten dzwiek albo jest cichszy albo go wogole nie ma. I jeszcze jak wchodzilem w zakret w prawo to robilo sie ciszej ale nie wiem czy to by mialo jakis wplyw na ta trzesiawke. jak np go pocisne na wyzszych obrotach to tego trzesienia praktycznie nie ma.(nawiasem mowiac mialem tez wymieniane rok temu drazki kierownicze)

[quote="camel19"]a i przy okazji tez od czasu do czasu cos mi cita[/quote]

Wybacz, że spytam, ale co do znaczy "cita" bo przez jeden wyraz nie wiem o co chodzi xD.

Być może to coś co "cita" przenosi drgania/rezonans i dochodzi do telepawki.

Powinieneś jednak sprawdzić układ przeniesienia napędu (szczególnie półosie, przeguby), stawiam, że tu coś jest nie halo.
Kiedyś auto znajomego dostawało takiej padaczki tylko nie wiem w jakich okolicznościach (na pewno w trakcie jazdy) i to było coś z półosią, ale nie mogę sobie przypomnieć.

A, że tak spytam telepania mocno odczuwalne są na kierownicy, czy bardziej cała buda, czy może tylko buda? Jak to dokładnie jest?

tak napisalem cita czyli no wyje/halasuje i to nie jest rownomierne, raz glosniej raz ciszej, a te drgania czuc na calym samochodzie, pasazer tak samo to odczuwa na kierze tez mam wibracje chociarz mniejsze jak na budzie... te wycie raczej nie wiem czy ma cos wspolnego bo nawet jak tego nie slychac czyli jak jest mokro drgania tez wystepuja. ja mysle ze ten halas to moze byc przegub bo jak jest mokro to dostaje sie do niego woda i ma ''smarowanie''?

Ten przegub o którym piszesz, może mieć wpływ przy większych prędkościach.
Ale skoro czujesz też na kierownicy to musi być coś z:
-kół - mówiłeś, że ok
-zawieszenia - tu też
-układ przeniesienia napędu

Może masz krzywe tarcze i biją? Kurcze sam już nie wiem.
A samochód ściąga?

Ewentualnie tak jak pisałeś, miałeś robione zawieszenie, może ktoś czegoś nie dokręcił jak trzeba. Pytanie teraz czy po robocie przy zawieszeniu ustawiałeś zbieżność.

Jak widzisz możliwości jest dużo.

no wlasnie troche tego jest do sprawdzania ale najpierw zajme sie tym przegubem bo faktycznie moze przy wiekszych predkosciach to przez niego tak sie dzieje. Sam nie sciaga, zbierznosc mialem ustawiana, a tarcz w sumie jeszcze nie wymienialem... Ale wielkie dzieki za wskazowki trzeba to wszystko posprawdzac

Może opona z hamowana,lub uszkodzenie wewnetrzne opony.
Kumplowi na szrocie wciśli przegub bez jednej kulki,też sie cuda działy.

Kolega sprawdzał zjawisko na 3 kompletach kół z tego co wyczytałem

dokladnie, mialem 2 komplety zimy i 1 letnich