VWPolo Klub

Wstaje rano .Pada jak cholera wsiadam do Poli 1.0 AAU + LPG jade a tu nagle tak po 5 min jazdy juz na gazie brak mocy. Cisne zaczyna przerywac szarpac az nagle gasnie i to niestety na srodku ronda. Odpalam znowu i powtórka. Przelaczylem na benzyne pare przygazowan i jakos pojechal. Zawsze dzieje mi sie to po deszczu jak jest duza wilgoc i czasami rowniez gdy jezdze na benzynie. Co moze byc nie tak? Nigdy nie mialem z Polo problemów az tu nagle taki zonk

Witam, pierwsze co powinieneś sprawdzić to przewody wysokiego napięcia. Otwórz w nocy maskę, spryskaj przewody wodą i na odpalonym silniku szukaj przebić Jeżeli gdzieś się będzie błyskać to wiesz co robić. Jeżeli nie będzie przebić to ściągnij kopułkę i palec, poczyść, sprawdź w jakim są stanie. Przyczyną może być również 100 innych rzeczy, ale proponuje zacząć od tego

też obstawiam elektrykę, zacznij od świec, przyczyść je, odrap paierkiem, dalej kabelki posprawdzaj, no i kopułkę zerknij, też przeczyścić. w większości takich usterek to elektryka, pozdrawiam