VWPolo Klub

Witam

Mam problem z odpaleniem mojego Polo. Silnik 1,9D przebieg 176tys. Świece żarowe wymienione, akumulator nowy 74Ah, prąd rozruchu 680A. Zauważyłem jedną dziwną rzecz. Gdy kręcę silnikiem i druga osoba pryska samostartem za filtrem powietrza do dolotu, to silnik zamiast odpalać zaczyna coraz wolniej się kręcić. Dziwne zachowanie bo samostart zamiast pomagać, to hamuje silnik tak, że rozrusznik ledwo daje radę ukręcić silnik. Po chwili takiego kręcenia muszę przestać, bo kable od akumulatora i rozrusznika zaczynają być gorące. Co może być przyczyną, że po użyciu samostartu wzrasta opór silnika? Dodam jeszcze, że wcześniej silnik chodził równo, miał moc nic nie trzeszczało, nie przeskakiwało.

Czy takiego Diesla zimnego lepiej jest odpalać z wciśniętym gazem czy bez? Czy można "zalać" taki silnik? Jakie są wtedy objawy?

czym dłużej kręcisz aku słabnie a kompresja rośnie , samostart nie pomoże jeśli jest nie dostateczna ilość paliwa sprawdź przeźroczysty wężyk przed pompą .

Paliwo w wężyku jest. Dawniej jak miałem kłopoty z zapaleniem to wystarczyło, że dodałem gazu lekko w czasie kręcenia i zapalał. Jak już silnik załapał to chodził równo i wszystko było w porządku. Teraz jednak czy dodaje gazu czy nie efekt taki sam. Świece podgrzewam nawet po kilka razy pod rząd.

kiedy wymieniałeś świece żarowe ?rozrusznik też może nie mieć dostatecznej prędkości obrotowej mocy[ szczotki] .

Świece żarowe wymienione jakiś miesiąc temu. Rozrusznik zawsze do tej pory kręcił dobrze. Teraz owszem może nie nie kręci jak w lecie ale nie ma się co dziwić w końcu mróz spory a auto stoi na zewnątrz. Jak długo kręcę to silnik stawia taki opór, że aż się kable grzeją od akumulatora i rozrusznika. Jeszcze większy opór jest gdy jak już mówiłem dodam samostartu.

jak odpalał wcześniej po dodaniu gazu , rozrusznik , kont wtrysku przy odpalaniu tzw ssanie , pompa ,końcówki wtrysków , nierówna kompresja . choć jest zimno i różne cuda się dzieją .mój też nie pali na tyk .

Mam jeszcze jedno pytanie. Czy w tym aucie i tym silniku (1,9D AEF) jest zasilająca pompa elektryczna w baku?

kolego nie było pompy w baku .

Dzisja udało mi się w końcu odpalić auto. Jedno co zauważyłem to przy kręceniu silnik nie załapywał i pełno pęcherzyków powietrza w tym przeźroczystym przewodzie paliwowym. Jak auto już odpaliło pęcherzyki szły ale mniej. Zanim próbowałem odpalić zdjąłem przewody idące do filtra paliwa. Jak wiadomo jest ich 4: 2 powrotne do filtra i do baku i 2 główne: jedne ten przeźroczysty od filtra do pompy i jeden prowadzący paliwo od baku do pompy. Zauważyłem, że w tym ostatnim nie ma paliwa tzn. tak jakby cofało paliwo od filtra do zbiornika. Czy to może być główna przyczyna? Tak w ogóle to jak odpowietrzyć układ paliwowy? Czy w baku jest jakiś zawór zwrotny? Jak zapobiec takim sytuacjom?

jak odkręciłeś przewody to paliwo zwiało do baku , skoro odpaliłeś i ma powietrze to pompa powinna stracić powietrze sama ,dodaj trochę gazu[ na pompie] i obserwuj wężyk , aby nie kręcić długo uzupełnia się paliwo w filtrze wraz z przewodem do pompy , przez otwór zaworu podgrzewacza filtra na max .w baku nie ma zaworu zwrotnego tylko cmok .nie odkręcać przewodów ,czasem przytyka, cmok, filtr,nieszczelność w układzie paliwa [ trudno zlokalizować podciśnienie i nie widać wycieków ] ,zawieszony zawór zwrotny na pompie , pompa .

A czy w tym aucie jest jakiś zawór zwrotny? Bo zauważyłem dziś, że jak przestaje kręcić to cofa paliwo z pompy. Czy można traki zawór zamontować? Jeśli tak to w którym miejscu najlepiej to zrobić może być pomiędzy pompą a filtrem? I czy w przypadku zamontowania nie będzie cofania paliwa od filtra do baku?

poczytaj tu też jest o zaworze zwrotnym ; search.php?keywords=zaw%C3%B3r+zwrotny&terms=all&author=&sc=1&sf=all&sk=t&sd=d&sr=posts&st=0&ch=300&t=0&submit=Szukaj