Witam
Mam polo 1.9 SDi 2000r. Zacznę od tego, iż w lato zauważyłem, że pod maską w tej przeźroczystej rurce z paliwem czasem znajdowało się powietrze. Do tego tak może raz w tygodniu przy odpalaniu był dziwny dźwięk, tak jakby zamiast paliwa podawał właśnie powietrze (jestem laikiem). Skąd on może pobierać to powietrze? Czy może tak ma być?
Ale wracając do głównego wątku. Teraz gdy zaczęły się mrozy, nasilił się problem z "dziwnym dźwiękiem", a dodatkowo gdy odpalam auto, rozrusznik kręci kręci kręci i w pewnym momencie jest jakby syczenie i rozrusznik nie kręci. Mam wrażenie jakby się zablokował czy coś. Np dzisiaj odpaliłem dopiero za 4 razem. Dodam, że gdy przejadę się autem, zgaszę i odpalę, to pali na dotyk.
Co może być nie tak? Dzisiaj posprawdzam wtyczki może gdzieś coś zaśniedziało, przez noc naładuje akumulator, może to jest związane ze spadkiem napięcia? I wrzucę film, niestety z telefonu więc dźwięk będzie marnej jakości.
Pozdrawiam
[6n2] Problem z odpalaniem - rozrusznik?
Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
[6n2] Problem z odpalaniem - rozrusznik?
Pozdrawiam
[quote=""tomsson""]Ale wracając do głównego wątku. Teraz gdy zaczęły się mrozy, nasilił się problem z "dziwnym dźwiękiem", a dodatkowo gdy odpalam auto, rozrusznik kręci kręci kręci i w pewnym momencie jest jakby syczenie i rozrusznik nie kręci. Mam wrażenie jakby się zablokował czy coś. Np dzisiaj odpaliłem dopiero za 4 razem. Dodam, że gdy przejadę się autem, zgaszę i odpalę, to pali na dotyk. [/quote]
Kurde chyba mam tak samo w 1.4TDi. Mysalem ze to przez akumulator ale kupilem nowy. W dnie cieplejsze gdy temp siegala nawet do -15 nie bylo problemu ale ostatnio przy -20 krce rozrusznikiem i nagle jakby blokada i tylko syczy cos i przerywam krecenie bo dziwnie to brzmi i strach o silnik. Dzis z rana krecilem silnikiem i grzalem swiecie z 4 razy az mi aku padl i nie odpalilem po podlaczeniu na kablach do innego aku po kilku probach zakrecil. Po przejechaniu kilku km juz pali na dotyk jakby tam cos zamarzalo. A silnik na poczatku po odpaleniu klekocze jak traktor i pracuje nierowno co to moze byc?
Kurde chyba mam tak samo w 1.4TDi. Mysalem ze to przez akumulator ale kupilem nowy. W dnie cieplejsze gdy temp siegala nawet do -15 nie bylo problemu ale ostatnio przy -20 krce rozrusznikiem i nagle jakby blokada i tylko syczy cos i przerywam krecenie bo dziwnie to brzmi i strach o silnik. Dzis z rana krecilem silnikiem i grzalem swiecie z 4 razy az mi aku padl i nie odpalilem po podlaczeniu na kablach do innego aku po kilku probach zakrecil. Po przejechaniu kilku km juz pali na dotyk jakby tam cos zamarzalo. A silnik na poczatku po odpaleniu klekocze jak traktor i pracuje nierowno co to moze byc?
co do klekotania to na takim mrozie to normalka olej zastygnięty i ogólnie wszystko 
. może ropa gdzieś zamarzła?
. może ropa gdzieś zamarzła?Dzisiaj auto już mi nie odpaliło, ale podejrzewam, że przez to, że aku padł. Myślę, że to wina iż robię krótkie dystanse i silnik się nie dogrzał. Teraz ładuje akumulator.
A co do rozrusznika to wydaje mi się, że to jest tak że kręci kręci i w pewnym momencie cofa się elektromagnes i rozrusznik kreci się w miejscu. Tylko czy to możliwe? Ciężko mi to ocenić będąc samemu w aucie, jutro z ojcem będę to rzuci okiem. Czy to możliwe, że cofa się przy spadku napięcia np. od niedoładowanego akumulatora? Niestety popsułem multimetr i nie mam jak zmierzyć napięcia.
Pozdrawiam
A co do rozrusznika to wydaje mi się, że to jest tak że kręci kręci i w pewnym momencie cofa się elektromagnes i rozrusznik kreci się w miejscu. Tylko czy to możliwe? Ciężko mi to ocenić będąc samemu w aucie, jutro z ojcem będę to rzuci okiem. Czy to możliwe, że cofa się przy spadku napięcia np. od niedoładowanego akumulatora? Niestety popsułem multimetr i nie mam jak zmierzyć napięcia.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
sprawdź czy masz nadal bąble powietrza w przewodach paliwa , nawet dobry aku przy ujemnej temperaturze nie podoła .
objawy jak przy padającym elektromagnesie , ale przy słabym aku podobne .
świece żarowe też mają wpływ na odpalanie , mogła paść jedna lub dwie , u mnie padły dwie i przy - 3C*nie odpaliłem .
objawy jak przy padającym elektromagnesie , ale przy słabym aku podobne .
świece żarowe też mają wpływ na odpalanie , mogła paść jedna lub dwie , u mnie padły dwie i przy - 3C*nie odpaliłem .
No więc tak. Wstawiłem akumulator. Za 1 razem, kręci kręci i znowu jakby rozrusznik odpuścił. Za drugim razem odpalił. Nagrzał się do 90 *. Ale w miedzy czasie zaczęła mrugać kontrolka od świec żarowych. Bezpieczniki pod maską całe. Jak sprawdzić czy świeca, żarowa jest do wymiany?
Niestety nie mam kabla do komputera, dopiero zamówiłem, a miałem to zrobić dawno temu.
A bąble powietrza niestety zauważam...
Niestety nie mam kabla do komputera, dopiero zamówiłem, a miałem to zrobić dawno temu.
A bąble powietrza niestety zauważam...
Pozdrawiam
podstawa to brak bąbli w paliwie,prawdopodobne usterki; odwodnij filtr paliwa[ lub wymiana ] , cmok w zbiorniku[ przytkany wyczyścić], nieszczelność układu zasilania paliwem[ trudno zlokalizować ], pompa , wtryski zapieczone .
co do mrugającej kontrolki świec, prawdopodobnie poczytaj viewtopic.php?f=163&t=38142, nie mam pewności , jak masz sterowanie świec z kluczyka czy wyłącznik drzwiowy .
sprawdzenie świec jest opisane np. tu viewtopic.php?f=185&t=39132
co do mrugającej kontrolki świec, prawdopodobnie poczytaj viewtopic.php?f=163&t=38142, nie mam pewności , jak masz sterowanie świec z kluczyka czy wyłącznik drzwiowy .
sprawdzenie świec jest opisane np. tu viewtopic.php?f=185&t=39132
A więc tak. Wymieniłem 4 świece żarowe, ponieważ 2 były spalone, a jedna zalana. Wsadziłem naładowany akumulator, auto nie chciało odpalić, ale na 99% to rozrusznik. W końcu odpaliło. Ale kontrolka od świec nadal mruga. Czy to po prostu wina tego iż nie mam kabla aby usunąć błąd? Kabel może jutro dojdzie.
Prośba do admina czy może moje konto odblokować (tomsson) ponieważ stało się nieaktywne gdy chciałem zmienić maila. Pozdrawiam.
Zapomniałem dodać informacji odnośnie powietrza w przewodach paliwowych. Po odpaleniu auta nie ma powietrza w przewodzie i przy gazowaniu również (jestem niemal pewien iż w lato przy gazowaniu pęcherzyki były). Jedynie po zgaszeniu samochodu twórzy się bąbelek na samym początku rurki (mniej więcej 3 cm).
Prośba do admina czy może moje konto odblokować (tomsson) ponieważ stało się nieaktywne gdy chciałem zmienić maila. Pozdrawiam.
Zapomniałem dodać informacji odnośnie powietrza w przewodach paliwowych. Po odpaleniu auta nie ma powietrza w przewodzie i przy gazowaniu również (jestem niemal pewien iż w lato przy gazowaniu pęcherzyki były). Jedynie po zgaszeniu samochodu twórzy się bąbelek na samym początku rurki (mniej więcej 3 cm).
nie powinno być powietrza spada wtedy ciśnienie na wtryskach .
-
krzysiekkrgu
- Początkujący
- Posty: 109
- Rejestracja: 20 maja 2010, 16:59
- Lokalizacja: Kielcza, woj Opolskie
Co do rozrusznika to cos może byc nie tak z bendixem, poprostu wypada i wtdy słychac tylko krecenie rozrusznika a silnika juz nie, wymiana nie jest droga ale wyjęcie rozrusznika nie zawsze jest łatwe, co do babelków w przewodzie to diesel nie cierpi powietrza, ale skoro mówisz że po odpaleniu niczego nie widac to ok dla pewności poszukaj pod maska miejsc gdzie pojawia się ropa jesli nie wymieniałes jeszcze filtra paliwa to tez nic nie zaszkodzi, jezeli pojawiają sie bąbelki po zgaszeniu auta to nic sie w sumie nie dzieje pompa przestaje pompowac i paliwo się cofa, najważniejsze żeby po przekreceniu kluczyka te bąble się traciły.Pozdrawiam
Gaz i do przodu>>>>>>
w moim przypadku pomoglo postawienie auta do ogrzewanego garazu na jedna noc. Chociaz ciezko stwierdzic bo mrozy ustapily teraz przy -6 stopniach pali na dotyk.
Filtr był wymieniany w październiku. Będę bacznie obserwował. Niestety temperatura troche przeszkadza w naprawie, czego doświadczyłem wczoraj.
Mam pytanie czy to, że nadal miga mi kontrolka od świec (wymieniłem 4 świece na NGK) to może być spowodowane tym, że komputer zapisał sobie ten błąd?
Dziękuję za rady, dam znać, gdy naprawię rozrusznik.
PS: Gdy kręciłem autem i rozrusznik nie przerwał to auto odpaliło, więc myślę, że to jest wystarczający dowód na to, że wina za to wszystko spada na rozrusznik.
Mam pytanie czy to, że nadal miga mi kontrolka od świec (wymieniłem 4 świece na NGK) to może być spowodowane tym, że komputer zapisał sobie ten błąd?
Dziękuję za rady, dam znać, gdy naprawię rozrusznik.
PS: Gdy kręciłem autem i rozrusznik nie przerwał to auto odpaliło, więc myślę, że to jest wystarczający dowód na to, że wina za to wszystko spada na rozrusznik.
Pozdrawiam
mam akumumulator 60Ah i 600A pradu rozruchowego nowka i teraz zastanawiam sie czy nie jest on za maly i przy duzych mrozach jego wydajnosc spada pewnie o kilkadziesiat procent moze nie daje rady zakrecic tym rozrusznikiem.
[quote=""krzysiekkrgu""]Co do rozrusznika to cos może byc nie tak z bendixem, poprostu wypada i wtdy słychac tylko krecenie rozrusznika a silnika juz nie, wymiana nie jest droga ale wyjęcie rozrusznika nie zawsze jest łatwe, co do babelków w przewodzie to diesel nie cierpi powietrza, ale skoro mówisz że po odpaleniu niczego nie widac to ok dla pewności poszukaj pod maska miejsc gdzie pojawia się ropa jesli nie wymieniałes jeszcze filtra paliwa to tez nic nie zaszkodzi, jezeli pojawiają sie bąbelki po zgaszeniu auta to nic sie w sumie nie dzieje pompa przestaje pompowac i paliwo się cofa, najważniejsze żeby po przekreceniu kluczyka te bąble się traciły.Pozdrawiam[/quote]
kolego w przypadki pompo-wtrysków masz rację może być powietrze[ jest pompa podająca paliwo do pompo-wtrysków a one podnoszą ciśnienie itd.. ] , natomiast przy pompie rozdzielczej pomiędzy filtrem a pompom bez warunkowo nie powinno być powietrza [ prosty przykład wymiana filtra paliwa jeśli jest powietrze rozładujesz aku a nie odpalisz nawet przy zalanym filtrze w pewnym momencie słychać jak pompa kasuje powietrze i czasem silnik zgaśnie lub pracuje nie równo], pewno iż pompa skasuje powietrze tylko jest zimno i trzeba dłużej kręcić a to ma swoje skutki .
kolego w przypadki pompo-wtrysków masz rację może być powietrze[ jest pompa podająca paliwo do pompo-wtrysków a one podnoszą ciśnienie itd.. ] , natomiast przy pompie rozdzielczej pomiędzy filtrem a pompom bez warunkowo nie powinno być powietrza [ prosty przykład wymiana filtra paliwa jeśli jest powietrze rozładujesz aku a nie odpalisz nawet przy zalanym filtrze w pewnym momencie słychać jak pompa kasuje powietrze i czasem silnik zgaśnie lub pracuje nie równo], pewno iż pompa skasuje powietrze tylko jest zimno i trzeba dłużej kręcić a to ma swoje skutki .
Wymieniłem elektromagnes, szczotki okazały się być ok.
Auto niby teraz pali, ale zobacze jeszcze na zimnym silniku.
Dzięki za rady, pozdrawiam.
Auto odpaliło na dotyk.
Czyli reasumując w moim przypadku winny był elektromagnes. Rozrusznik przerywał podczas kręcenia. Naprawa pod domem mimo ujemnej temperatury. Winne mogły być też świece ponieważ dwie z nich były spalone.
Tylko pozostała mi migająca kontrolka świec żarowych. Kabel jeszcze do mnie nie doszedł. Czy to może być po prostu zapisany przez komputer błąd?
Pozdrawiam
Auto niby teraz pali, ale zobacze jeszcze na zimnym silniku.
Dzięki za rady, pozdrawiam.
Auto odpaliło na dotyk.
Czyli reasumując w moim przypadku winny był elektromagnes. Rozrusznik przerywał podczas kręcenia. Naprawa pod domem mimo ujemnej temperatury. Winne mogły być też świece ponieważ dwie z nich były spalone.
Tylko pozostała mi migająca kontrolka świec żarowych. Kabel jeszcze do mnie nie doszedł. Czy to może być po prostu zapisany przez komputer błąd?
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 12 lut 2012, 12:38 przez tomsson, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam