Strona 1 z 1
[86c2f] Pytanie o wężyki powietrza i odmę
: 27 gru 2011, 22:52
autor: jarzabek
Witam pytanie odnośnie wężyków które przebiegają od przepustnicy do przodu auta do tych jakiś filterków czy jak to się nazywa które znajdują się przed obudową filtra powietrza tóż przed prawym reflektorem (idą tam trzy) chodzi o silnik 1.3 nz na full wtrysku. Ostatnio mi jeden spadł i auto po wyłączeniu ssania miało niższe obroty i zgaszeniu silnika już nie chciał zapalić. Dodam że obroty mi falują na zagrzanym od początku posiadania auta. Poodłączałem te wężyki przedmuchałem, wymieniłem te gumowe odcinki które są na końcach właśnie tych plastikowych bo były sparciałe no i pali normalnie ale czasem te obroty jeszcze bardziej spadają na zagrzanym silniku od tego czasu. Ten ''filterek'' co jest przed obudową filtra tóż przy lampie z przodu był już klejony i jak go przedmuchiwałem to z początku nie chciało przelatywać powietrze dopiero po mocnym dmuchnięciu tak i nie wiem czy się to tam nie zatyka. Teraz pytanie czy przez możliwą nie drożność tej części mogą te obroty falować? wężyki sprawdzałem i są szczelne. Zastanawiam się czy z powodu tych wężyków te obroty mogą tak falować. Czy ktoś może wie coś na ten temat? i druga sprawa czy po odłączeniu wężyka odmy z tego filtra trzeba wyjście z tego filtra zaślepić a wężyk puścić luzem czy nie trzeba zaślepiać?
Re: [86c2f] Pytanie o wężyki powietrza i odmę
: 03 sty 2012, 19:41
autor: kolunio21
Odma jest podłączona do dolotu, tak że jak odczepisz ten wąż z dolotu to będzie łapał lewe powietrze. A to o czym piszesz to co jest w nadkolu to jest tzw. filtr węglowy. A te wężyki to podciśnienia są. zrób foto to Tobie powiem co gdzie ma iść.
Re: [86c2f] Pytanie o wężyki powietrza i odmę
: 05 sty 2012, 16:42
autor: jarzabek
Popodłączałem to tak jak było mam nadzieje dobrze było ( przedtem mi spadł wężyk co wchodzi do ''czegoś'' co jest zaraz za wejściem powietrza pierwsze przy przedniej atrapie no i postanowiłem wszystkie poodłączać i posprawdzać)

Apropo odmy, dużo ludzi odłącza na zimę aby nie zamarzła woda z oparów w tym filtrze za blokiem silnika od strony kabiny wężyk idący z pokrywy zaworów do tego filtra, tak jak ja zrobiłem. To nie można tego odłączać? co się bd robić jak ten wężyk puściłem pod auto luźno? Mi się wydaje że temu to jest tam poprowadzone bo chodzi o ekologię, w niektórych starszych autach wężyk idzie pod spód nie do żadnego filtra.
Re: [86c2f] Pytanie o wężyki powietrza i odmę
: 05 sty 2012, 22:57
autor: Boro
Zamarznięta odma może doprowadzić nawet do awarii silnika.
Re: [86c2f] Pytanie o wężyki powietrza i odmę
: 05 sty 2012, 23:53
autor: jarzabek
Ja wiem tylko czy odłączenie tego wężyka z pokrywy zaworów żeby nie zamarzło to może na coś źle wpływać?
Re: [86c2f] Pytanie o wężyki powietrza i odmę
: 18 sty 2012, 12:55
autor: Boro
Podczas zimy w silniku gromadzi się wilgoć i wraz z olejem ( wyeksploatowany pogarsza sytuację)
zbiera się w odmie, czyli w odpowietrzeniu. Mróz nawet niewielki powoduje zamarznięcie, zatkanie i niedrożność przepływu. Jeżeli samochód zostanie przegoniony po dłuższej trasie, nagrzany silnik sobie poradzi. Na krótkich dystansach nie. Jeżeli zdejmiesz odmę to wyprowadzisz odpowietrzenie do środowiska

i wilgoć nie zamarznie.
Re: [86c2f] Pytanie o wężyki powietrza i odmę
: 19 sty 2012, 17:57
autor: qhar
Witam!
podłącze się pod ten temat,
mam pytanie odnośnie podciśnienia ktore idzie z aparatu do...

ja mam podpiete pod obudowe filtra i pewności nie mam czy tam powinno byc. W ksiazce wyczytalem ze do tego króćca pod obudowa powinno isc podcisnienie do gaznika ktore mam zaslepione, wiec pytanie gdzie powinno isc to podcisnienie z przyspieszacza????