Strona 1 z 1

[6r] Trzeszczenie kokpitu podczas wjechania na szczeliny

: 12 gru 2011, 17:49
autor: radek.filarski
Witam,
cross polo jest roczne, ostatnio zauważyłem, że podczas najazdu na drobniejsze szczeliny w jezdni słyszę w rogu jedmym i drugim między klaką nawiewu a trójkątnym plastikiem przy szybiemod lusterkanstrony - takie drobne klikanie jakby plastiku. Na początku myślałem, że po roku połączenia w klatce nawiewu klikają, więc popryskałem silikonem w sprayu, poruszałem, by to się rozeszło, ale nic to nie dało. Więc posmarowalem łączenia plastikowe gego trójkąta z plastikiem obudowania drzwi i też nic nie daje. W dzwiczkach od schowka przykleilem cieniutki kawalek gąbki od uszczelniania okien, bo kyślałem, że dzwiczki mają luz - też nic nie dało. Mam jeszce jeden typ, chodzi mi o boczną część kokpitu przyjegłą do drzwi w kształcie półkoła. - gdy ją dociskam, to luzu szczególnego nie ma, ale wydaje to taki głos jak podczas jazdy... ale tam nie ma żadnej szczelinki bym prysnął silikonem lub wsunął bardzo cienką powierzchnię ze smarem. Moje pytania są takie:
1. Co mogę zrobić by te półkole bardziej scisnąć, by były w ogóle nie ruchliwe?
2. Co jeszcze w tej okolicy może taki głos wydawać?
3. Czy jak w ferie zimowe pojade do Niemiec na przegląd, bo swiatło w bagażniku po minucie od otwarcia klapy sie otwiera - zwrócić im uwagę, by cosik zrobili? - przed tym wszystkim miałem taką sytuację, że w nocy na czworce najechałem na małą podbitkę między starym asfaltem a nową nalożoną warstwą asfaltu introchę mnie podbiło, mechanik patrzył od spodu i wszystko oki, ale może to jakoś plastiki naruszyło? byłem na nasępny dzień zobaczyć tę podbitkę i naprawdę dosyć łagodna sprawa.... ale podniło mną znacznie....
Te kliknięcia nie są cały czas, np na większych nierównościach tego nie ma, na torach nie ma a na drobnych szczelinach jest..... co w serwisie z tym mogą zrobić, co mi radzicie?

Re: [6r] Trzeszczenie kokpitu podczas wjechania na szczeliny

: 18 gru 2011, 13:21
autor: sPoOn
Wiesz kolego... to jest tylko Polo, a nie Rolls Royce gdzie deskę starają się zrobić z jednego kawałka, żeby plastiki o siebie nie trzeszczały. Jak na mój gust to raczej normalne, że w aucie tej klasy coś czasem zatrzeszczy, szczególnie teraz jak temperatury są niższe i plastiki stają się pod ich wpływem sztywniejsze.

Jak mocno Cię to drażni to możesz powalczyć w serwisie żeby coś z tym zrobili, w końcu masz auto na gwarancji.
Wiesz u mnie na przykład tylne drzwi na wybojach stukają lekko o progi czasem, a jest to dość znany problem, bo po prostu uszczelki zrobione są z takiego tworzywa, które dość szybko traci swoje elastyczne właściwości i można je wymieniać do woli, a za jakiś czas i tak będzie to samo. Nie poradzisz ;) I tak jest lepiej pod względem wyciszenia niż w innych autach tego segmentu.

Re: [6r] Trzeszczenie kokpitu podczas wjechania na szczeliny

: 24 sty 2015, 1:58
autor: R0w3rs
Odkopuje stary temat, ponieważ mam taki sam problem jak autor. Zdaje sobie sprawe, że to pewnie normalne, ale może ktoś w jakiś sposób rozwiązał owy problem?