VWPolo Klub

Witam wszystkich. Szukalem czegos na forum na ten temat ale nie znalazlem odpowiedzi. Mam pytanie odnosnie czyszczenia silniczka krokowego.
Otoż silniczek krokowy u mnie jest zintegrowany wraz z przepustnicą. Przy przepustnicy jest taka czarna plastykowa obudowa ktora zakrywa silniczek krokowy. Z tego co widzialem to nie ma tam śrubek ani niczego co pozwalaloby to otworzyć i przeczyscić silniczek.Jest to na jakis plastikach ktore mozna latwo polamac i nie mozna by bylo tego zlozyc z powrotem. Czy jest jakis patent zeby sie tam dostac i wyczyscic silniczek bez uszkodzen i zeby to mozna bylo zlozyc do kupy???? pozdrawiam

a co kolego chcesz tam czyscic?
jak niejestes pewny swego lepiej tam niegrzebac pozatym tam niebardzo jest co czyscic.
zapewne ci obroty faluja a to przyczyna brudnej przepustnicy zlej adaptacji lub jej uszkodzenia.
zacznij od jej wyjecia kup srodek do czyszczenia gaznikow wtryskow w spray dobrze wyczysc potem adaptacja i powinno grac.

No wlasnie nie wiem co zastane pod czarna obudowa dlatego pytam. Chcialem poczyscic wszystko jak bede czyscil przepustnice. Przepustnica byla czyszczona w zeszlym roku ale nie byla adaptowana do porzadku bo lipnego mechanika mialem. Po pewnym czasie obroty same doszly do siebie. Niedawno kupilem kabelek wiec chce zrobic czyszczenie i adaptacje na nowo tak jak powinno byc.

[quote=""BrianWNC""]Przy przepustnicy jest taka czarna plastykowa obudowa ktora zakrywa silniczek krokowy.[/quote]

ale tam to w zasadzie pod plastikiem niczego sie nie czyści i nie rozbiera tego. Jedyne co to :
http://klubseata.pl/forum/https://forum.vwpoloklub.pl/forum/viewtopic.php?t=4
[quote=""BrianWNC""]Przepustnica byla czyszczona w zeszlym roku [...] Po pewnym czasie obroty same doszly do siebie. [/quote]
niekore sie same adaptuja po przejechaniu pewnego dystansu. Jak nie ma w kompie bledu o niezaadaptowanej przepustnicy i obroty nie faluja, nie dusi go przy dojezdzie do swiateł itp. to ja bym sie nie bawił w żadne ponowne czyszczenia.

[quote=""bazi""]Jak nie ma w kompie bledu o niezaadaptowanej przepustnicy i obroty nie faluja, nie dusi go przy dojezdzie do swiateł itp. to ja bym sie nie bawił w żadne ponowne czyszczenia.[/quote]

Obroty mi nie faluja i nie mam zadnych bledow w kompie. Jedyne co jest dziwne to silnik trzyma na zimnym silniku zbyt wysokie obroty bo rzedu minimum 1000rpm a przewaznie 1200-1400rpm. Jak sie rozgrzeje to jest ok tylko obroty po wcisnieciu sprzegla spadaja do 900 i po 5 sekundach dopiero na 680rpm. Dlatego chce zrobic adaptacje ponownie.

Znalazlem przypadkowo w innym temacie jak zabrac sie do czesci elektronicznej przepustnicy. Oto link do opisu http://klubseata.pl/forum/index.php?top ... 1#msg54771 . Jednak rozbiera sie ta obudowe i jednak sie czysci. Polecam lekture.

I jak obroty sie ustabilizowały. jak z dojazdem na luzie do skrzyżowania

Jeszcze nie czyscilem. Nie bylo czasu. Ale jak wyczyszcze to napisze jak sprawa wyglada.