ja tez odmawiam. chociaz byłem innego zdania. chłodnica ciekła i to nawet niezle dolałem, miałem troche problemy z wlaniem, nie zmieszało sie tak jak powinno, to był preparat Prestone. był jak typowy glut. chciałem tanio. samochód sie cały rozgrzał chyba do 100 stopni, miał dziwny dźwięk i smierdział tez dziwnie zanim cały płyn ze zbiorniczka przepłynął (15 min w miejscu).
i co to dało? ciagle mam wrazenie ze na zimnym silniku mam "burczący" odgłos z silnika a chłodnica jak ciekła tak cieknie dalej i moze i bardziej.
miałem wsypac proszek ale tym razem poszedłem po rozum do głowy i zmienilem zdanie bo ten caly proszek i inny glut moze sie uczczelnik gdzie niepowinien i zapchac inny układ. zreszta to pływa w całym płynie chłodniczym i czyli nie tylko w chłodnicy.
zabrałem sie za rozkręcanie chłodnicy i zanioslem do naprawy. naprawiac sie nie opłacało i czekam wlasnie na nową z gwaracją za 168zł. za naprawe chcieli 80zl wiec sie nie opłacalo. wiec lanie specyfików tylko moim zdaniem pogarsza sprawe. szkoda silnika.
jeśli jest ktoś zainteresowany moge napisac manuala ze zdjęciami jak się sciaga chlodnice ( bez sciągania zderzaków itp) bardzo łatwo

moge zrobic dodatkowe zdjecia do jutra dopóki mam wszystko sciągniete bo czekam na nowa chłodnice
