VWPolo Klub

Witajcie zainteresowani.Ma m pytanie odnosnie rozebrania zegarow.Wyjąłem je z samochodu i nawet rozebralem, widać na foto:


Uploaded with ImageShack.us
Ale chodzi mi o to zeby wyjac ta plastikowa plytke zeby zeskanowac i zrobic na bialo.Ale przeszkadzaja mi wskazowki i boje sie za nie szarpac zeby czegos nie uszkodzic.


Uploaded with ImageShack.us
Jak ktos to rozbieral to prosze o rade,albo moze ktos ma skan zegarow i wiedze jak to poskladac wszystka po wykonaniu bialych zegarów,żeby bylo wszystkie kontrolki widac i wogule.

spróbuj wyjąć ten szpikulec (albo 'przeskoczyć' wskazówką) co opiera się o niego wskazówka, niech opadnie na 'swoje' miejsce i wtedy próbuj wyjmować wskazówki. Najlepszym narzędziem do tego jest widelec. nie zostaw sobie odcisków na tarczy bo ktoś pomyśli że było coś kombinowane

Ok zaraz sie za to zabieram i dam znac jak poszlo.Dzieki za wskazowki:)

Nie da rady,u mnie tych szpikulcow nie ma o ktore sie wsazowki opieraja.Wiec jestesmy w punkcie wyjscia :banghead:

Hehe dalem rade zdiac wskazowki,trzeba obrucic wskazowki przeciwnie do ruchu wskazowek zegara i obracac w strone oporu i jednoczesnie ciagnac do gory." obroty i wskazowki schodza :vinsent:

[quote="Marcofaszysta"]Nie da rady,u mnie tych szpikulcow nie ma o ktore sie wsazowki opieraja.Wiec jestesmy w punkcie wyjscia [/quote]
Ale silniczki na których zamontowane są wskazówki mają swój punkt oporu przy maksymalnym wychyleniu. Przekręć je na maksa w prawo aż poczujesz że dalej nie idą, zaznacz delikatnie ołówkiem miejsce graniczne i wtedy zabierz się za zdjęcie wskazówek. Sposób ich zdjecia zdjęcia opisał kolega Mateusz (m911).
Acha, nie zdejmuj wskazówek w położeniu granicznym żeby nie przekręcić silniczka.

-- edit --
Widzisz, dało rade. A tak wogólę to mogłeś poszukac na forum bo opisywaliśmy to przy okazji 6N / 6N2

Wiem,znalazłem i dlatego udało mi się je zdiac:D

Wiem, że odkopuję dinozaura, ale potrzebuje pilnej porady.

Otóż chciałem wymienić brzęczyk w zegarach i "udało" mi się przekręcić silniczek obrotomierza ;////

Teraz po podłączeniu zegarów obrotomierz wskakuje na pozycję jaka mu się uwidzi np 400 obr, i może dało by się z tym żyć, albo poczekać do naprawy. Ale w 80% przypadków po wyłączeniu zapłonu cofa się jeszcze kawałeczek i po ponownym włączeniu zapłonu przeskakuje do tyłu (na zegar a a potem odwrotnie do wskazówek zegara). Czy d aise to jakoś jeszcze naprawić czy czeka mnie wymiana silniczka obrotomierza ?? ;(

Jestem podłamany, bo chciałem coś naprawić, tymczasem tylko spi****** ;(