VWPolo Klub

Witam panowie mam problem. W moim polo 1.3 NZ na zagrzanym silniku na wolnych obrotach silnik nierówno pracuje, przygasa lekko ciągle,na zimnym jak jest ssanie jest ok. Także na zimnym silniku zapala od ,,szczału'', a na ciepłym trzeba dłużej kręcić. Co to może być? czy wystarczy ustawić zapłon? czy może to być jakiś czujnik? sam nie wiem co to może być. :-(

świece, przewody, kopułka, palec, regulacja zapłonu, nierówne ciśnienie, ten typ tak ma itd itp a u siebie wymieniłem palec i kopułke zrobiłem remont glowicy i dale tak chodzi wkurza mnie ze jak mam nawiew i światła włączone to obroty mam jakieś 750 i mi kierownica drzy wymienialem juz poduchy wszystkie i dalej wkoncu zalozylem gaz i sobie podkrecilem obroty na parowniku polecam to rozwiazanie ;d

nie musisz gaz zakładać do podniesienia obrotów. zawsze można napiąć linkę gazu, ale to rozwiązanie od dupy strony...
też borykam się z falowaniem w swoim G, cały zapłon wymieniony, tylko że mi na przymrozkach jeden, albo dwa gary nie łapią odrazu.
Nie wiem czy w NZ jest zawór powietrza dodatkowego, jak jest to przyjrzyj się jemu...

linki nie moglem juz podciagnac moglem jedynie przyblokowac zeby sie nie domykala przepustnica ale to podobno moze spalic krokowca

Muszę podjechać gdzieś do elektryka niech sprawdzi bo na elektryce to się nie znam za bardzo. Świece i przewody były chyba wymieniane z tego co pamiętam co mi mówił poprzedni właściciel. kopułkę i palec przeczyściłem i nić lepiej. Nie wiem też czy to istotne ale miejscu styku aparatu z głowicą troszkę też olej przecieka. No jak nie włączę świateł to jeszcze jako tako ale też to nie jest równa praca. Może jak by ten zapłon mi ustawili jak pojadę może pomoże nie wiem zobaczę:closedeyes:

ja z kolei słyszałem ze pomaga wymiana czujnika na aparacie zapłonowym tylko tu jest zwanzig bo można go łatwo uszkodzić i jest pewniej i taniej kupić cały aparat z czujnikiem niż osobno pozdro