VWPolo Klub

Witam! Mam problem z silnikiem, a mianowicie nie pali. Jeszcze kilka godzin temu palił bez problemu. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki i są OK. Czy może być zepsuta cewka zapłonowa? Zaznaczam że pompa chyba jest ok, bo jak przekręcam kluczyk to słychać jak załącza się. Jaka może być jeszcze przyczyna?

Bardzo proszę o pomoc!

Dziękuję.

Pierwsza sprawa do sprawdzenia - czy jest iskra na świecach ?
Jak kręcisz rozrusznikiem czuć swąd benzyny ?

Czuć benzyne, zawsze było czuć. Iskre muszę sprawdzić, ale deszcz teraz leje wiec muszę poczekać. Od jakiegoś czasu pojawiał się również zgrzyt tuż po odpaleniu, ale to raczej nie jest przyczyna mojego problemu, bo to wina tulejki od rozrusznika pewnie. A gdy nie będzie iskry to co może być uszkodzone? Opaliłem rano bez problemowo jak zawsze, przejechalem jakies 10 m, zgasiłem, wieczorem tylko na 0.5 sekundy zaskoczył i zgasł.

sprawdz czujnik halla

Problem chyba rozwiązany, troszke dłużej go pomęczyłem na rozruszniku i odpalił ale przy odpaleniu strasznie zakopcił.
Teraz już za każdym razem odpala. Co to mogło być??? Jak problem będzie się pojawiał to dam znać.

Dzięki wielkie za pomoc.

Wydaje mi się że układ paliwowy się zapowietrzył, ale czy to możliwe? Co wy na to?