Cześć
Mam zarąbisty problem
ma polo 96r. silnik 1.0
Uszkodził mi się termostat
Byłem u 5 mechaników gdzie każdy z nich mi wymienił termostat oraz płyn (ja jestem 6 osobą, która to zrobiła).
Termostaty były montowane od najtańszego do najdroższego.
Jadę do miasta ( mam 1km) stoję w korkach jadę 50-60 km/h po mieście autko i układ chłodzenia wraz z termostatem działa wspaniale. Jak się odtworzy termostat mogę jechać wszędzie.
Wyjadę bezpośrednio z domu w trasę zrobię (70-90 km/h) ujadę 30 km koniec temperatura skacze do 110 stopni termostat nie działa. Odkręcam korek od zbiorniczka wyrównawczego para idzie jak z lokomotywy. Odczekam 15 minutek termostat powoli odmyka się i dopiero mogę kontynuować jazdę.
Płynu w zbiorniczku nie ubywa, ogrzewanie działa super
Byłem u magika sprawdził zawartość CO2 sprawdzone jest oki
pompa wodna ponoć dobra bo chłodniczka i ogrzewanie działa bardzo dobrze
Pomocy bo już nie wiem co mam robić