Strona 1 z 1

[6n] padnięta (najprawdopodobniej) uszczelka pod głowicą

: 25 wrz 2011, 14:28
autor: mistrzsieci
Witam,

Dzisiaj niezbyt miłego odkrycia dokonałem :(
Otóż w moim polo 1.4 8v kod silnika AEX w zbiorniczku płynu chłodzącego na wierzchu zebrała się maź, kolor czarny a zapach olejo-benzynowy, kolor płynu z niebieskiego zmienił się na zielony. Do tego zawsze chociażbym katował auto i złapałoby ono temperaturę to po jeździe mam na korku oleju taki maziowaty osad... Oczywiście oleju mam max. poziom - tyle nalałem ale wydaje mi się że nawet ciut więcej mam ale może to dlatego, że już sam wiem co się dzieje :(

Więc Panowie to uszczelka? (no ja prawie na bank jestem pewien, że tak)

Auto czasami jest bardzo dynamiczne (no ogólnie przy 60 KM nie ma zazwyczaj szału) ale czasami jak się jedzie łapie taką "zwiechę" że pedał w podłogę a ono nadal muli, jak mu samemu przejdzie to ciągnie dalej, zawsze przechodzi mu.

A teraz pytania:
1. Ile kasy muszę szykować w budżecie? (wiem, że będzie nowy płyn, olej z filtrem, uszczelka, planowanie plus robocizna mechanika. Czy o czymś zapomniałem?)

2. Jaką uszczelkę kupić - dobrej jakości szukam na rynku ale nie wysyłajcie mnie do ASO bo nie lubię jak ktoś ze mnie zdziera - wolę zapłacić za naprawdę dobrą część.

3. Czy do planowania muszę szukać jakiegoś dobrego zakładu czy wszędzie mi to zrobią?

4. Mogę jeździć autem zanim je naprawię? Wiem dziwne pytanie ale do naprawy muszę chociaż po uszczelkę pojechać i do majstra się dogadać osobiście...

4. Czy jednak mogę się mylić?

Re: padnięta (najprawdopodobniej) uszczelka pod głowicą

: 25 wrz 2011, 16:24
autor: kuba240692
1.około 800zł.Jeżeli liczymy części plus w miare tanie planowanie i robocizne.
2.co do uszczelki najlepiej jak pojdziesz do szanowanej hurtownii i tam zapytasz.
3.z reguły mechanik wysyła do innego zakładu głowice do planowania,no chyba,że dasz auto do dobrze wyposażonego warsztatu.
4.Jeśli mam być szczery to ja jeśli tylko zauważyłem spalanie płynu chlodniczego,nabrzmiale gumowe przewody to od razu dalem do mechaniora,bo jeśli by uszczelka puściła to koszt -dwu badz trzykrotnie większy.

Re: padnięta (najprawdopodobniej) uszczelka pod głowicą

: 25 wrz 2011, 21:53
autor: mistrzsieci
[quote="kuba240692"]nabrzmiale gumowe przewody [/quote]

Jeśli mógłbyś drogi Kubo wyjaśnić o co chodzi???
Bo ja mam przewody ok, sztywne czy nabrzmiałe raczej nie są...
i olej jednak ma swój właściwy kolor - może sobie sam czarne scenariusze piszę...

Re: padnięta (najprawdopodobniej) uszczelka pod głowicą

: 25 wrz 2011, 22:01
autor: bazi
[quote="mistrzsieci"]Mogę jeździć autem zanim je naprawię? Wiem dziwne pytanie ale do naprawy muszę chociaż po uszczelkę pojechać i do majstra się dogadać osobiście[/quote]

jak sie zbełta plyn chlodzacy z olejem to go rozcienczy i masz kiepskie smarowanie = mozliwosc zatarcia silnika

[quote="mistrzsieci"]. Oczywiście oleju mam max. poziom - tyle nalałem ale wydaje mi się że nawet ciut więcej[/quote]
moze plyn chlodzacy isc w olej i podnosic stan

Re: padnięta (najprawdopodobniej) uszczelka pod głowicą

: 25 wrz 2011, 22:31
autor: bialy0666
jeśli kolor płynu się zmienił to wygląda na początek końca uszczelki u mnie było podobnie[ o ile nie dolałeś innego płynu do układu], olej lekko zmienił też kolor na jaśniejszy .

Re: padnięta (najprawdopodobniej) uszczelka pod głowicą

: 26 wrz 2011, 0:23
autor: mistrzsieci
[quote="bialy0666"]o ile nie dolałeś innego płynu do układu.[/quote]

A jeśli dolałem?
Bo zrobiłem głupotę fakt - miałem niebieski to po wymianie pompy wody dolałem niebieskiego (jakież to głębokie i mądre...) Ale firmy na bank różne - bo jeden "zabij mnie nie wiem co wlał poprzedni właściciel" a drugi "z beczki - kupowany na litry" - swoją drogą bardzo dobry niemiecki - do -40 nie zamarza.

Re: padnięta (najprawdopodobniej) uszczelka pod głowicą

: 26 wrz 2011, 3:32
autor: bleah
[quote="kuba240692"]1.około 800zł.Jeżeli liczymy części plus w miare tanie planowanie i robocizne.[/quote]

ja za to co wymienił kolegamistrzsieci zapłaciłem 420-450 zł bodajże, nielicząc oleju i filtra a to koszt ok 100 zł.

Re: padnięta (najprawdopodobniej) uszczelka pod głowicą

: 26 wrz 2011, 11:04
autor: kuba240692
ja za taka usluge w mojej 16v zaplacilem 850... przewody gumowe to te ktore doprowadzaja ciecz chlodzaca do obiegu. gdy silnik nabierze temp zobacz czy sa "nabrzmiale"

Re: padnięta (najprawdopodobniej) uszczelka pod głowicą

: 26 wrz 2011, 16:28
autor: bialy0666
[quote="mistrzsieci"][quote="bialy0666"]o ile nie dolałeś innego płynu do układu.[/quote]

A jeśli dolałem?
Bo zrobiłem głupotę fakt - miałem niebieski to po wymianie pompy wody dolałem niebieskiego (jakież to głębokie i mądre...) Ale firmy na bank różne - bo jeden "zabij mnie nie wiem co wlał poprzedni właściciel" a drugi "z beczki - kupowany na litry" - swoją drogą bardzo dobry niemiecki - do -40 nie zamarza.[/quote]
to jeśli nie ma innych objawów padniętej UPG np; olej jest normalny , nie bulgoce w zbiorniku, para nie wydobywa się wydechu,itp.. . to może tylko płyn zmieszany i zmienił kolor ale to tylko przypuszczenie .jeśli to nie UPG to wymień płyn , przepłucz układ wodą , zalej odpowiednim płynem .
a cena za uszczelkę ELRING 150 ,planowanie od 80 do 120 . śruby głowicy +uszczelki pod kolektory nie pamiętam, w sumie części jak kolega bleah pisze.

Re: [6n] padnięta (najprawdopodobniej) uszczelka pod głowicą

: 30 wrz 2011, 14:50
autor: mistrzsieci
Po wyczyszczeniu zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego jest on nadal czysty, nie osadza się w nim olej. Oleju jednak mam tyle samo co wcześniej, kolor odpowiedni. Innych objawów brak. Więc moje pytanie teraz: mogę zapomnieć o tych domysłach.

P.S. Po wyczyszczeniu zbiorniczka zrobiłem 130 km w dwa dni i jest ładnie w nim nadal.

Re: [6n] padnięta (najprawdopodobniej) uszczelka pod głowicą

: 30 wrz 2011, 17:35
autor: bialy0666
kontroluj poziom i kolor płynu oraz olej ,jeszcze przez kilka dni, wydaje mi się jeśli to była by UPG to objawy już by były,ale pewności nie mam .