VWPolo Klub

Witam, mam taki problem każdego ranka kiedy zapalam silnik to slychać w okolicy silnika dźwięk jakby coś pulsacyjnie ocieralo, po przejechaniu kilkuset mwtrów czasem kilku kilometrow i wstępnym rozgrzaniu silnika dźwięk ten ustaje az do następnego ranka gdy ponownie odpalam samochód. natomiast dźwiek ten nie pojawia się po kilkugodzinnym postoju samochodu gdy silnik wystygnie ale zawsze po postoju nocnym. Mechanik do którego zazwyczaj jeżdżę zasugerował, że może chodzić o ocieranie paska rozrządu o osłonę paska przy niskich temperaturach rano, gdyż ze względu na zmiany termiczne pasek potrafi się lekko przesuwać. Dodam jeszcze, że niedawno wymieniałem pasek alternatora i rolkę napinającą, a problem nadal istnieje. W związku z tym mam pytanie czy spotkał sie ktos może z czymś takim? Co mogło ulec awarii?
Jeśli ktoś wie coś na ten temat poprosiłbym o wskazówki.

masz ten sam silnik co ja.
nie chcę wprowadzać w błąd ale ktoś mi mówił że to stuka (i tu właśnie nie pamiętam) zawór albo panewka.< może ktoś bardziej kompetentny się wypowie> po rozgrzaniu silnika dźwięk ustaje. nie jest to chyba jakaś poważna usterka.

ja chyba raczej mam to samo... cos jakby sie ocieralo... ale nie doszedlem od czego to jest

też niedawno miałem przypadek że mi coś ocierało, raz ciszej, raz głośniej i nie mogłem zlokalizować. niewiele później zaczęło hałasować sprzęgło, padło łożysko więc auto poszło na warsztat. okazało się że poszło mocowanie tulei prowadzącej sprzęgła, tulejka się obracała razem z wałkiem i stąd odgłosy ocierania

Ja miałem taki metaliczny dźwięk jak silnik był zimny rano, okazało się że tak hałasuje pompa wspomagania. Po prostu olej hydrauliczny się zestarzał. Po przepłukaniu układu i wymianie na nowy olej do wspomagania, wszystko ucichło. Warto to zrobić
w kilkuletnim samochodzie, teoria że nie należy wymieniać niektórych płynów eksploatacyjnych to wielka głupota.

Okazało się jednak, że to hałasuje pompa wspomagania, problemem był nie tylko stary płyn ale i chyba też jego brak. Po prostu powolutku wyciekał, aż dzisiaj pękł przewód i cały płyn wyciekł na zewnątrz, co oczywiście zwiększyło hałasy tak, że nie było problemu z ich lokalizacją.