Strona 1 z 1

Moduł świec żarowych

: 21 lip 2011, 11:47
autor: Glaca
Witam, już od dłuższego czasu jeżdżę z otwartą deską od bezpieczników. Problem rozpoczął się jakieś 3 miesiące temu, polo 1.9d nie chciało palić, nie załączała się kontrolka sygnalizująca grzanie świec. No i zaczęło się poszukiwanie usterki, wymieniałem przekaźnik, obskakiwałem próbnikiem cały obwód przekaźników, no i w końcu znalazłem, okazało się że winien jest ów wspomniany w temacie moduł. Jednak nim się to stałą zdążyłem zakatować świece grzejąc je kablem bezpośrednio z akumulatora... Co ciekawego odkryłem, że uderzając modułem o twardą powierzchnię usterka się usuwa, no ale tylko na jedno odpalenie auta. Jak przejadę kilka kilometrów i zgaszę silnik to problem powraca. No i tu pojawia się pytanie co może być z nim nie tak, uszkodzony scalak, zimne luty ? Czy ktoś z Was próbował naprawiać usterkę tego typu ? Dodatkowo powiem, że nie za spieszno mi z kupowaniem nowego bo zamienników jako tako na rynku nie ma, a jak są to firmy krzak, a w salonie jak mi zawołali za niego 450 zł to myślałem, że zawału dostanę. A może ktoś z Was miałby używkę do sprzedania ? Pozdrawiam

Re: Moduł świec żarowych

: 21 lip 2011, 17:16
autor: ghul177
po szrotach poszukaj o ile dobrze pamiętam to numer jego 187 jest.w nim jest elektromagnes i może z nim coś szwankuje. podjedz na szrot odrazu pozwolą ci sprawdzić go i będziesz wiedzieć na czym stoisz. powodzenia

Re: Moduł świec żarowych

: 22 lip 2011, 1:04
autor: Glaca
Polo w wersji 1.9d nie wyszło w tylu egzemplarzach co sdi i benzyniaki i nie jest łatwo dorwać na szrocie, zazwyczaj jak już trafiałem w takie miejsca to cała elektryka była wyprzedana. A właśnie, orientuje się ktoś może czy w sdi jest też taki moduł? Jutro sobie spokojnie usiądę z lutownicą i przelecę cały układ w poszukiwaniu zimnych lutów, jeżeli takowych nie będzie to zacznę przelutowywać poszczególne elementy scalaka. Robię to, ponieważ niestety nie mam pewności, że używka, jeżeli już ją znajdę, to będzie chodzić. Musiałbym pojeździć z 3 dni żeby być pewnym, a nikt mi na tyle czasu nie wypożyczy sprzętu, przed kupnem. A niestety nikogo znajomego nie mam z polo w takiej wersji.

Re: Moduł świec żarowych

: 22 lip 2011, 18:13
autor: ghul177
na szrotach dają gwarancje rozruchową dogadaj sie z nimi i z ceną też targuj sie na allegro od 150zł w góre kosztują. a jak nie to spryskaj cały ten przekaźnik jakimś kontaktem do styków. a wrzuć foto jak możesz jak wygląda od środka ten przekaźnik

Re: Moduł świec żarowych

: 25 lip 2011, 18:50
autor: Glaca
Przepraszam, że nie odpisywałem, bo byłem na wyjeździe służbowym.
Oto widok modułu od strony elem. elektronicznych
Obrazek
I od strony ścieżek (lutowania)
Obrazek
Tyle mogę powiedzieć jeszcze od siebie, że kondensatory są ok, bo nie są napuchnięte oraz klucze tranzystorowe też działają odpowiednio.
Także zapewne to któryś ze scalaków ma winę, albo jeden z wielu elementów SMD.

Re: Moduł świec żarowych

: 27 lip 2011, 9:33
autor: jhosef
Taki sterownik jest w AAZ-tach więc poszukałbym z golfika mk3. Sprawdzę później w ETKA czy numerki.
Ten sterownik podgrzewa świece po otwarciu drzwi przed załączeniem zapłonu i podtrzymuje podgrzewanie przez 2 minuty po odpaleniu. Z mk2 było to prostsze.

Ewentualnie przeróbka na:

http://www.demm.mironet.pl/demm_1s4vw.pdf

Lub rozwiązania bez takich dobrodziejstw z mk2.


Ale to nie zmienia sprawy, że sprawny silnik powinien uruchomić się bez podgrzewania świec. Mój AAZ palił ze spalonymi świecami do temperatury -5 stopni. Poniżej była katorga ale startował do jakiś -8 kiedy to powiedział "absolutnie nie".

Edit: tak sobie pomyślałem, ze te stukanie może "naprawiać" ze względu na specyfikę tego modułu.

Ten przekaźnik podgrzewa świece po pierwszym otwarciu drzwi. Podłączony jest pod krańcówkę drzwi. Przekaźnik przygotowuje samochód do odpalenia aby ten nie musiał czekać na gotowość świec. Jeśli nie nastąpi odpalenie następnym razem nie załączy i po włożeniu kluczyka ponownie przeprowadzi pełne grzanie świec. Dlatego lampka przy pierwszym odpaleniu ledwie mignie. Ale jak wyłączysz zapłon i włączysz ponownie to już będzie pełne grzanie. Podobnie jeśli zamkniesz samochód bez odpalania i otworzysz to będziesz miał już pełne grzanie.
Możesz to usłyszeć. Wsiadź do auta, które nie było otwierane po ostatnim zgaszeniu. Nie odpalaj silnika i nie wkładaj kluczyka. Jeśli system działa to powinieneś usłyszeć cyknięcie po 10-15 sekundach (pi razy drzwi) od otwarcia drzwi. To rozłączenie przekaźnika grzania świec przez ten sterownik.

Być może jak go wyciągniesz to resetujesz jego ustawienia i podgrzewa jakby było pierwsze otwarcie.

Co nie zmienia faktu, że powinien odpalić bez świec.

Re: Moduł świec żarowych

: 27 lip 2011, 13:10
autor: Glaca
Pokombinuję z tym jeszcze, dziękuję uprzejmie za pomoc i wyczerpujące sprawozdanie.
No a co do tego, że powinien odpalić to wiem, masz rację. Świece są nowe i uwzględniając to, bez zresetowania modułu nie odpali, a jak już nawet i załączy to i tak od razu nie odpala, kręci jakieś 5-10 sec, do tego pluje niebieskim dymem ze spalanego oleju. No cóż moja 6n już powoli schodzi z drogi ;/ Ten co jeździł nią przede mną ewidentnie jej nie szanował ...

Re: Moduł świec żarowych

: 27 lip 2011, 14:16
autor: jhosef
Jeśli masz takie problemy to proponuję podejść do sprawy kompleksowo.

Na początek pomiar sprężania - to da pobieżną informację o stanie silnika. Pomiar powinien kosztować między 20 a 50 zł u mechanika.
Jeśli któryś cylinder wypada słabo to z próbą olejową ale to już mechanik będzie wiedział o co chodzi.

Do tego ustawienia kąta wtrysku - koszt zależnie od warsztatu jest bardzo różny, jedni biorą 50 zł inni 150.
Nie masz bąbli powietrza w przewodach paliwowych?
Jak odpalasz auto to dymek na zimnym jest siwy?

Jeśli auto kopci błękitem po odpaleniu np po nocy a po chwili się uspokaja to winne są uszczelniacze zaworowe. Koszt na cały silnik niecałe 20 zł. Wymiana bardzo zalezy od mechanika. Jeden magik zrobi bez ściągania głowicy, inny będzie uważał, że koniecznie trzeba zdjąć.

Jeśli teraz samochód nie chce odpalić bez świec to zimą go nie ruszysz zupełnie.

Re: Moduł świec żarowych

: 27 lip 2011, 14:33
autor: Glaca
Tak, na zimnym pluje niebieskim dymem po odpaleniu. A bąbli nie ma bo już to uprzednio sprawdzałem. Sądzisz, że wymiana uszczelniaczy załatwi problem z rozruchem ?

Re: Moduł świec żarowych

: 27 lip 2011, 14:48
autor: jhosef
Wymiana uszczelniaczy zaworowych załatwi problem z porannym kopceniem na błękitno. Z odpalaniem absolutnie nie.