VWPolo Klub

Witam podczas skręcania w kierownicy jest dziwny hałas, jakby obcierająca się guma czy coś takiego. Nie wiem, może te odgłosy dochodzą z maglownicy. Początkowo bywało tak że ten hałas pojawiał się co jakiś czas, potem częściej, a teraz za każdym razem gdy skręcam Bardzo proszę o jakąkolwiek podpowiedź

Sprawdz poziom plynu we wspomaganiu.

Poziom płynu jest w porządku. Na samym początku o tym pomyślałem. Nawet dla pewności troszkę dolałem ale bez zmian. Stwierdziłem że tylko tutaj może mi ktoś pomóc Także czekam na dalsze podpowiedzi

Jedz na kanal, i we dwie osoby sprawdzaj. Moze to nie malgownica a ktoras z galek.

albo spomaganie siada

u mnie to samo bylo, ale u mnie przyczyna bylo co innego. pod kierownice co jest czarne kolko odpielo sie z zaczepow i obcieralo mi z tad mialem ten halas, sprawdz moze to samo masz co ja mialem

Mam to samo. Sporo elementów gumowych, tulejek, poduszek zostało już wymienionych ale sam dźwięk został. O dziwo kręcąc w prawo praktycznie problem nie występuje z kolei kręcąc w lewo hałasuje i to baaardzo. Radzę przywyknąć :mrgreen:

miałem takie same objawy wydawało się przy skręcaniu w prawo że właśnie obciera się jakaś guma o coś albo o inną gumę. Kombinowałem od czego zacząć wymiany gumowych elementów zawieszenia, ewentualnie maglownicy. Wyczytałem gdzieś w necie że można sprawdzić czy przypadkiem nie skrzypią sworznie wahacza albo końcówki drążków kierowniczych w prosty sposób mianowicie trzeba zrobić zastrzyk tym elementom tzn. dość duża strzykawka oraz ostra igła z dość dużą średnicą otworu i jakiś olej (osobiście używam olej maszynowy np. kupiony w Castoramie) nabieramy do strzykawki i nakłuwamy gumowe mieszki sworzni i końcówek drążków i wstrzykujemy po trochu tegoż oleju. Otwór jest na tyle mały ze syf się tam nie dostanie(można miejsce nakłucia posmarować jakimś silikonem albo klejem silikonowym dla bezpieczeństwa).
Osobiście tak zrobiłem skoro wiosny i do tej pory cisza i spokój, a liczyłem już grube $$$ na wymianę sworzni końcówek ew. maglownicy albo łożysk amortyzatorów. Na szczęście ten prosty zabiegł pomógł i jest ok.
Swoją drogą stosuje tę metodę "strzykawkową" także do smarowania zamków drzwi przed sezonem zimowym i nie mam znanego problemu zamarzających zamków i wchodzenia do auta przez bagażnik np .

U mnie się udało. Były to poduszki mcpersonów które wymieniłem 3000km temu tylko, że zostały zainstalowane do góry nogami a łożyska tak zaciśnięte, że kręciła się sama guma. Musiałem kupić nowe...