Witam wszystkich chciałbym zapytać o jedna żecz mam nadzieje ze ktos mi pomoże a mianowicie chodzi o klime w polo hatchback rocznik 96 silnik 1.4 . Samochód sprowadzony z Włoch 2 lata temu nierobiony jeszcze przegląd po wączeniu klimatyzacji na pozór wszystko wygląda ok. wentylator zaczyna kręcić z kratek czuć chłodzik lecz własnie na postoju na niskich obrotach po załączeniu spręzarki dziwnie zaczyna w samochodzie BUCZEĆ (przy jeździe na wyrzszych nic się niby niedzieje)Dlatego przez to nieodpalam za często bo niewiem czy ze spręzarką coś jest nietak np mało oleju czy cus a może poprostu te typy tak maja- jesli ktoś miał podobny przypadek niech pisze pozdrowionka
Ostatnio zmieniony 10 cze 2011, 22:26 przez Spike, łącznie zmieniany 1 raz.
Czy buczeć to dobre określenie nie wiem, ale czuć wyraźnie że coś ten silnik jeszcze napędza, pojawiają się delikatne wibracje i lekki wzrost hałasu (u mnie to tak świergoli jakby jak się doda gazu) podczas jazdy tego już nie czuc i nie słychać, za to czuć lekki spadek mocy. Ja przy większym wyprzedzaniu wyłączam na chwile AC
ja tak samo jak kolega Borek mam...
ale zauważyłem tez ze jak jadę stałą prędkością z klimą a potem gwałtownie dodam gazu to słychać cykniecie jakiegoś przekaźnika i za jakieś 20s znowu cykniecie. co to może być??
[quote=""Magik23""]Sterownik silnika wysprzęgla na chwilę sprężarkę, abyś mógł żwawiej przyspieszyć.[/quote]
Nie abys mogl przyspieszyc, tylko w tym momencie juz temperatura chlodniczki zostala osiagnieta , i jak sie zagrzeje to znow zalaczy kompresor i tak w kolko. Dziala to tak jak lodowka w domu. Tam Ci tez agregat pracuje caly czas? A swiergoli bo lozysko na kompresorze wieczne nie jest. Swoja droga kompresor dosc obciaza silnik, i moze to buczenie to po prostu inny rezonans pracy silnika na minimalnie mniejszych obrotach, podczas pracy kompresora.
Nie pomoże koni kupa, jak kierowca dupa...
Pogotowie komputerowe, alarmy samochodowe, centralne zamki... 664 183 673