Strona 1 z 1

Czyszczenie przepustnicy=>Adaptacja=>Problem

: 29 maja 2011, 23:10
autor: akm97
Witam. Samochód Arosa 1.0 AER. A więc zachciało mi się wczoraj wyczyścić przepustnicę. Przed czyszczeniem wszystko było OK, może czasami po spuszczeniu z obrotów na światłach jeden raz lekko zafalowały obroty, ale samochód nigdy nie zgasł. Jednak gdzieś wyczytałem, że należy czyścić co ok. 30 tys. km, wiec postanowiłem przeczyścić. Zrobiłem wszystko wg. manuala z klubu Seata Ibiza. W trakcie zauważyłem, że nie miałem podłączonego kabla masującego przepustnicę, więc taki zamontowałem. Szlamu było tylko troszkę, ale po wszystkim zauważyłem, że Arosa lepiej wkręca się na obroty. W trakcie jazdy zauważyłem, że wolne obroty trzymają się w granicach 1400-1800, więc przeprowadziłem adaptację (w trakcie było słychać pracę przepustnicy, adaptacja zakończona sukcesem). Niestety nic to nie dało. Najgorzej jest na zimnym, bo po odpaleniu obroty rosną do ok. 1800 i po ok. minucie spadają, do 750-900 (kiedyś rosły, gdzieś do 1200 i spadały już po 10 sekundach), niestety po ruszeniu i dojechaniu np. do drogi głównej gdzie wciskam sprzęgło obroty, nie spadają tylko trzymają się na ok. 1600 i tak na każdych światłach (spadają powoli po ok. 10 sekundach). Sytuacja poprawia się po rozgrzaniu samochodu, bo obroty spadają szybciej, po ok. 5 sekundach, ale kiedyś spadały od razu. Przejechałem ok. 20 KM, w międzyczasie przeprowadziłem z 10 adaptacji i żadnej poprawy.
Dodatkowe uwagi:
1. We wcześniejszym okresie kilka razy odłączałem akumulator i nic nie trzeba było adoptować.
2. Przed adaptacją zapisałem wartość 0 na kanale 00.
3. Gdzieś wyczytałem, że po adaptacji należy przejechać jednorazowo ok. 200 KM? To będzie trudne, gdyż samochód eksploatuję głównie w mieście.
4. Gdzie indziej napisali, że trzeba wyregulować kąt wyprzedzenia zapłonu? Czy tak może być?
5. Jeszcze raz zaznaczam, że przed czyszczeniem wszystko było OK.
P.S. Przeczytałem chyba wszystkie wątki na tym forum, dot. tego problemu.

Re: Czyszczenie przepustnicy=>Adaptacj=>Problem

: 01 cze 2011, 23:58
autor: ludwik88888
Witam napiszę to w ten sposób na 90 procent masz coś takiego jak silniczek krokowy który reguluje wysokość obrotów silnika i to jego wadliwa praca za zwyczaj odpowiada tym objawom zalecam demontaż czyszczenie i ponowne zamontowanie następnie jeśli zabieg nie przyniesie rezultatu zdejmij minusową klemę z aku i pozostaw na ok godzine następnie podłącz ją uruchom silnik ale bez włączonych zbędnych odbiorników prądu typu radio światła itp pozostaw go tak do dwukrotnego włączenia się wentylatora na chłodnicy następni wyłącz silnik i po chwili możesz ruszać na test.

Re: Czyszczenie przepustnicy=>Adaptacja=>Problem

: 09 cze 2011, 20:22
autor: lagoc
Normalne, że po czyszczeniu masz takie obroty. Miałem Polo z silnikiem 1.4 AEX - po czyszczeniu przepustnicy miałem właśnie takie obroty jak opisujesz - nie robiłem z tym nic - jeździłem do pracy, do domu, do.... (nie ważne gdzie jeszcze :blush2: ) i po ok 150-200km przepustnica się sama zaadoptowała - i obroty trzymała do końca

Re: Czyszczenie przepustnicy=>Adaptacja=>Problem

: 13 cze 2011, 12:00
autor: Krk_One
Witam ja mam takie pytanie czy w polo 6n 1997 rok 1.0 silnik trzeba przeprowadzac adaptacje przepustnicy po jej czyszczeniu ?

Re: Czyszczenie przepustnicy=>Adaptacja=>Problem

: 15 cze 2011, 14:02
autor: akm97
ludwik88888 U mnie sytuacja się naprawiła. Zrobiłem tak jak doradziłeś, ale przy okazji próby sprawdzenia i ew. korekty kąta wyprzedzenia zapłonu. Aby to zrobić najpierw rozgrzałem silnik na biegu jałowym. Korekty nie przeprowadziłem bo okazało się, że diodowa lampa stroboskopowa to porażka (co prawda w zaciemnionym miejscu i na "wolnych obrotach" działa, ale kiedy VAG "podniósł" obroty do 1500 to "punkcika" już nie było widać. Na szczęście późniejsza jazda próbna wykazała, że problem z przepustnicą ustąpił.

KrK_One Nie wiem czy w każdym modelu silnika trzeba. Powinno się. U mnie jednak sytuacja wróciła do stanu poprzedniego dopiero po rozgrzaniu silnika na biegu jałowym. Może też wystarczyć przejechanie kilkadziesiąt-kilkaset km :banghead: