VWPolo Klub

Witam. mam pytanko. jak zmienić lusterko lewe Full Opcja Elektryczne + grzane. Dzis zostało ułamane przez inny pojazd. Czy ciężko jest wymienić takie lusterko i co trzeba zrobić ?Góry dziekuje za Pomoc Pozdrawiam

Jakiś rok temu bawiłem się z lusterkiem w polo 9n. Podejrzewam, że w Twoim sprawa będzie wyglądała tak samo. Z tego co pamiętam to trzeba zdjąć tą zaślepkę na drzwiach maskującą mocowanie lusterka. Pod nią są dwie śruby torx (rozmiaru nie pamiętam). Ogólnie sprawa jest prosta, ale jest jedno "ale", żeby odpiąć wiązkę od sterowania lusterkiem to wydaje mi się, ze musisz zdjąć tapicerkę drzwi ;] (tego nie jestem pewien, po prostu już nie pamiętam).
Chyba tyle ;p

Piecia1022 ma rację. Żeby odpiąć wtyczkę od zwierciadła trzeba cały boczek (tapicerkę) odpinać

mMam krótkie pytanie. Czy wolno takie lusterka (elektr+grzane) doginać ręcznie do szyby? Pytam bo sprawa jest tematem dyskusji z żoną, która widziała dzisiaj to jest 03.06.11 9N3 Comfort zaparkowany z dociśniętymi lusterkami do szyb.

Przecież elektrycznie składanych lusterek nie masz w ogóle, wiec oczywiste jest, że składa się je ręcznie. I nie można, a nawet trzeba je ręcznie złożyć- "dogiąć do szyby" w razie potrzeby. Elektryczna regulacja i podgrzewanie to przecież co innego jak elektrycznie składane lusterka.

Witam podejrzewam że wymiana lusterek już nastąpiła. Niestety i mi się przydarzyło
zepsuć lusterko na parkingu o wiatę z wózkami ;p

Mam lusterko elektryczne z podgrzewaniem, kupiłem już całe nowe z obudową do malowania, ponieważ
moje stare rozsypało się w drobny mak: silniczki od regulacji w rozsypce, wkład i obudowa pękała.

Na innym forum znalazłem poradnik: http://forum.samnaprawiam.com/nadwozie- ... vt1851.htm
lecz brak 1 zdjęcia i brak opisu co do ściągniętego boczku. Moje pytanie czy ktoś pamięta (ponieważ zakładam że trzeba
boczek jednak ściągnąć) czy podczas odpinania trzeba coś dodatkowo uważać na zaczep od klamki wewnętrznej ?
Ewentualnie jeszcze jakiegoś elementu ?

Żeby zdjąć boczek, trzeba odkręcić trzy śruby torx ( 20 lub 25) u dołu drzwi. Dodatkowo trzeba zdjąć uchwyt od zamykania drzwi i (jeżeli masz) elektrycznych szyb. Podważasz go delikatnie płaskim wkrętakiem od przodu drzwi. Jak go wyjmiesz ukażą się dwie śruby Torx (większe - chyba 30). Jeżeli masz korby - zdejmuje się ją poprzez pociągnięcie takiego pierścienia co jest przy samym boczku na korbie. Pociągając, zwalnia się blokada i korba schodzi z trzpienia. Potem wszystko jest na spinkach. Trzymają się bardzo mocno. Mój sposób nie nie, to podważanie boczku przy samych spinkach długą drewnianą deską - łopatką do mieszania warzyw na patelni Nic się nie uszkadza, a duża powierzchnia z długim ramieniem i lekką elastycznością robi swoje. Jak już odczepisz spinki, cały boczek pcha się do góry (w stronę dachu), żeby wyskoczyła z rygla drzwi i rowku przy szybie. Potem musisz tylko wyhaczyć cięgno od klamki wewnętrznej drzwi - żadnych narzędzi, haczyk jest włożony w plastikowe oczko. Fotki poglądowe:


Jednak zastanawiam się, czy nie wystarczy czasem zdjąć tylko tego plastiku przy samym lusterku. Nie wiem dokładnie jak go się ściąga. Wydaje mi się jednak, że raczej trzeba zdjąć boczek żeby on wyszedł. Nie wiem, może ktoś inny Ci w tej kwestii pomoże.

Pozdrawiam

U mnie pełna elektryka wtyczków co niemiara ale zanim napisałem na forum to zdążyłem rozebrać tak jak pisałeś uchwyt od drzwi gdzie znajdują się przyciski o szyb oraz rozebrałem bez ściągania boczku tą zaślepkę od lusterka gdzie są 2 śruby. Jakoś udało mi się odchylić ten boczek w tych miejscach nie co, ale nie mogłem znaleźć tych kabli od lustra żeby ją wypiąć.

Póki co śmigam z rozbitym lusterkiem oraz wypiętym uchwytem od boczku :D:D ale muszę się sprężyć żeby w końcu zrobić to, bo lusterko już czeka całe nowe oraz obudowa w kolorze do sklejenia.

Dziękuje za rady, jak nie uda mi się pokombinować z tym kablem żeby go wypiąć to ściągnę cały bok.
A przy okazji zobaczę co jest grane ze stykami żeby nie otwiera mi się od str kierowcy cały samochód.
Bo ma świry z otwieraniem, a po mrozach dostały styki tak mi się wydaje.