VWPolo Klub

Witam jadąc dzisiaj autem zauważyłem ze podświetlenie licznika miga i co jakiś czas gaśnie ,po chwili zaczęło mi pikać(taki dźwięk gdy mało płynu chłodniczego jest)ale żadna kontrolka nie zaczęła migać.
Zatrzymałem się i po chwili auto mi zgasło,próbowałem zapalić ale tylko na zapłonie kontrolki się zaświeciły po przekręceniu kluczyka wszystko zgasło i nic,znajomy podjechał na kable odpaliłem ale po chwili jazdy znowu to samo.
Jest to wina alternatora czy możne są jakieś inne przyczyny tego problemu?

Sprawdz po zapaleniu napiecie ladowania. Jesli Ci poszedl regulator to napiecie moglo skoczyc nawet do 17V. A to juz jest zabojcze. Samochod da sie odpalic bez alternatora (odkrec gruby czerwony przewod od alternatora). Naladuj dobrze akumulator i sprubuj zapalic, jak zapali i bedzie wszystko ok to podlacz alternator i zmierz napiecie ladowania. Jesli bedzie w normie to trzeba szukac gdzies indziej przeczyny.

Właśnie akumulator się ładuje,sprawdzę po naładowaniu to co pisałeś Pisałeś i zobaczymy co wyjdzie

znaleziono winowajce ale niestety dopiero u mechanika
alternator raz ładował a raz nie przełożyłem go do innej polówki i wszystko spoko,wiec zaprowadziłem auto do mechanika on powiedział ze jakiś kabel jest uszkodzony i to tego wina

sory za niepodpisywanie ale system na kompie mi padł a na innym miałem problemy z logowaniem(zapomniałem nazwy użytkownika :-( )

A powiedzial co to za kabel dał ciała?

kolo 17 mam odebrać auto to zapytam i napisze co i jak dokładnie

Niestety ale nie udało mi się odzyskać dzisiaj auta:( opisze usterkę jak je odzyskam

[quote="andze2o"]Niestety ale nie udało mi się odzyskać dzisiaj auta:( opisze usterkę jak je odzyskam[/quote]
spoko, bez ciśnienia :piwo: to jedynie info dla potomnych było jak ktoś będzie szukał podobnej przypadłości.

Więc tak wymienione zostały:
1.szczotko trzymacze
2.szczotki
3.przewód od alternatora
4.przewód od rozrusznika-(nie był on przyczyna awarii ale był przetarty wiec wymienili)
+wyregulowanie skrzyni biegów koszt 120pln nie wiem czy to dużo czy to mało ale zrobione:)