Strona 1 z 1
demontaż nawiewu przy kierownicy
: 19 maja 2011, 15:17
autor: Harry
Witam!
Od tygodnia jestem posiadaczem polóweczki, jest to moje pierwsze auto. Zauważyłem, ze lewy nawiew (ten przy przełączniku świateł) mam zamkniety "na stałe" i pokrętło od otwierania przekręca się tylko do połowy. Jak go zdemontować? Nie chcę nic połamać, próbowałem go odczepić od lewej strony i wychodzi ale są jeszcze jakieś zaczepy przy tym "module" od świateł i nie chce tego uszkodzić.
to co zaznaczone na zielono mogę odpiąć bez problemu, jak dalej za to się brać? Może trzeba najpierw wyjąć przełącznik od świateł?
Przy okazji zapytam: jak zdemontować głośniczki w podszybiu?
Re: demontaż nawiewu przy kierownicy
: 19 maja 2011, 15:58
autor: czaja
wyjmij najpier włącznik świateł. od wewnątrz u dołu włącznika masz taki bolec który trzeba wcisnąć i od dołu wypychać włącznik. o ile dostaniesz się do tego bolca bo widze ze masz autko poliftowe. jeżeli nie to od przodu od góry płaskim śrubokrętem podważasz, jednocześnie lekko dociskając do dołu są tam 3 zaczepy które jak puszczą to włącznik wyjdzie.
potem wyjęcie kratki nawiewu będzie prostsze.
Re: demontaż nawiewu przy kierownicy
: 20 maja 2011, 17:11
autor: Harry
ok, nawiew przy kierownicy udało się zdemontować i odblokować, już się otwiera i zamyka. Przy okazji znalazłem coś takiego:
czy to nie przypadkiem centralka od alarmu/centralnego zamka na pilota? Od poprzedniego właściciela dostałem tylko 1 kluczyk i to bez pilota, wczoraj zamówiłem sobie centralkę centralnego zamka, bo mam centralny zamek ale bez pilota.
I jak teraz zdemontować nawiew pasażera? tam za to jest otwary i pokrętło przekręca się za bardzo, wypadło chyba z tego mechanizmu do otwierania nawiewu.
Re: demontaż nawiewu przy kierownicy
: 20 maja 2011, 21:23
autor: czaja
[quote="Harry"]I jak teraz zdemontować nawiew pasażera? tam za to jest otwary i pokrętło przekręca się za bardzo, wypadło chyba z tego mechanizmu do otwierania nawiewu[/quote]
Po pierwsze to w powyższym poście zmień zdjęcie na miniaturke - regulamin :rules2:
Co do nawiewu pasażera - to widziałeś jak jest zamontowany ten od kierowcy, więc analogicznie musisz zadziałać z tym nawiewem. wiesz już jak są ząbki blokujące w nawiewie to jakoś to wyciągniesz. raz podważysz z jednej strony raz z drugiej i wyjdzie. to że pokrętło przekręca się za bardzo to winny jest taki ogranicznik na krańcach pokrętła który się ułamał. wyjmiesz to zobaczysz.
Re: demontaż nawiewu przy kierownicy
: 21 maja 2011, 16:06
autor: Harry
nawiew przy kierownicy wyjąłem wyciągając przełączniki od świateł, dzięki czemu wypchnąłem go od tyłu. Prawej strony niestety nie ma jak zdemontować. Bardzo intryguje mnie czym jest czarne pudełeczko z kabelkami które sfotografowałem?
Re: demontaż nawiewu przy kierownicy
: 21 maja 2011, 21:51
autor: qwertypol
[quote="Harry"]Bardzo intryguje mnie czym jest czarne pudełeczko z kabelkami które sfotografowałem?[/quote]
a nic na nim nie pisze? dokąd idą kable od tego?
Re: demontaż nawiewu przy kierownicy
: 21 maja 2011, 22:04
autor: czaja
[quote="Harry"]nawiew przy kierownicy wyjąłem wyciągając przełączniki od świateł, dzięki czemu wypchnąłem go od tyłu. Prawej strony niestety nie ma jak zdemontować[/quote]
przecież ci napisałem wyżej. Może fota ci pomoże:
Strzałki pokazują gdzie są zaczepy. Musisz podważyć w tych miejscach midzy obudową a deską. jest ciasno, ale da się.
Co do tego czegoś za włącznikiem świateł. czy wyglądało to na coś VW? miało jakieś oznaczenia jak na innych częściach VW? jeżeli nie to coś dołożonego.
Re: demontaż nawiewu przy kierownicy
: 22 maja 2011, 13:00
autor: Harry
[quote="qwertypol"][quote="Harry"]Bardzo intryguje mnie czym jest czarne pudełeczko z kabelkami które sfotografowałem?[/quote]
a nic na nim nie pisze? dokąd idą kable od tego?[/quote]
[quote="czaja"]Co do tego czegoś za włącznikiem świateł. czy wyglądało to na coś VW? miało jakieś oznaczenia jak na innych częściach VW? jeżeli nie to coś dołożonego.[/quote]
No właśnie nie, ewidentnie jest to coś dołożonego, teraz tylko ciekawe co. Kable idą "wgłąb" auta, świeciłem latarka ale nie widać nic. Nie wiem czy to odłączać bo jeśli rzeczywiście jest to jakiś alarm etc. to może mi odłączyć również np. immobiliser...