VWPolo Klub

To mój pierwszy post, więc:

Witam wszystkich członków tego zacnego forum!!!

Niedawno zakupiłem Polo 1.9 SDI 1999r. i miało kilka drobnych bolączek, z częścią sobie już poradziłem dzięki informacjom z tego forum, ale została jeszcze jedna duża sprawa.
W czasie tankowania non stop odbija mi pistolet, przez co tankowanie trwa masakryczną ilość czasu - da się wlać około 3-4 litry na minutę co przy "do pełna" może mocno zirytować.
Próbowałem wielu ustawień, kątów i głębokości wkładania pistoletu, jednak nic to nie daje - prawdopodobnie walnięty zawór odpowietrzający (jak zajrzę do wlewu paliwa, to wygląda na uszkodzony mechanicznie, niestety nie widziałem sprawnie działającego, także tylko się domyślam - i tu prośba: może ktoś z Was cyknie fotkę wnętrza wlewu z działającym zaworem, wtedy będę miał pewność. Będę wdzięczny).

I tutaj wracam do tematu postu:
Czy można wymontować ten zawór bez wielkiego rozbierania auta? Podpowiedzcie jak to można zrobić najprościej?

Z góry dzięki.

Opis jak to zrobić jest w Sam Naprawiam. Jak potrzebujesz to pisz PW to ci podeślę.

Ok, zrobiłem. W zasadzie trzeba się tylko przebić przez tonę błocka w nadkolu, choć w pierwszej chwili myślałem, że będę musiał wyciągać cały wlew, za cholerę żadnego zaworu tam nie było widać
W każdym razie, od strony nadkola trzeba wcisnąć zatrzask zaworu przy wlewie, a od drugiej strony (przez otwarty wlew) wcisnąć zawór np. śrubokrętem - 2 minuty roboty.

Swoją drogą 'Sam naprawiam' to pozycja obowiązkowa dla domorosłych mechaników.
Dzięki za podpowiedź.

ps.
Szkoda tylko, że wczoraj stałem na stacji jak baran żeby nalać do pełna, bo teraz nie wiem czy moja naprawa coś zmieniła, no nic trzeba wyjeździć

polo dizel tak ma iż ciężko nalać i pistolet trzeba ustawić w odpowiedniej pozycji , przy sprawnym zaworze odpowietrzającym

Możesz podpowiedzieć jak to powinno wyglądać z doświadczenia? Może faktycznie coś źle robię, Polo to mój pierwszy diesel, wcześniej francuz benzyna+gaz i takich problemów nie było.

V

ja też nie mogłem nalać więc szukałem położenia przekręcam pistolet do klapki wlewu

Ok, dzięki za poradę. Przy następnym laniu sprawdzę i dam znać co i jak.

umnie jest to samo ja wkładam pistolet do połowy i wtedy tankuje bez problemu.