Strona 1 z 3
[VAG] Kasowanie błędów
: 12 maja 2011, 23:07
autor: adam2308
Witam.
Od niedawna mam VW Polo i szukam informacji odnoście kasowania błędów bez konieczności korzystania z usług mechanika. A że nie mam obeznania w obecnej technice stosowanej w autach (przesiadam się z Wartburga :-D ) jestem w tym temacie kompletnie zielony.
Z tego, co wyczytałem na forum i nie tylko, muszę zakupić kabel, podłączyć go do laptopa z programem vag-com lub polski vag. I to wszystko?
Mógłby mi ktoś to wytłumaczyć od początku, co i jak, bo chciałbym mieć pewność, że nic nie spapram w aucie. Moje polo to 1.4 TDI z końcówki 99r.
Pozdrawiam

Re: [VAG] Kasowanie błędów
: 13 maja 2011, 7:00
autor: Zoodix
Kupujesz kabelek na allegro np taki
http://allegro.pl/najnowszy-vag-kkl-int ... 42338.html
instalujesz sterowniki do wszystkiego sciagasz Vag.com jak chcesz daj msg na pw to ci wysle, a reszta juz wiesz nic nie zepsujesz klikasz tylko uklad jaki chcesz sprawdzic potem skanuj czy cos tam z bledami ;p na koniec kasujesz blad i 100zl w kieszeni
Re: [VAG] Kasowanie błędów
: 13 maja 2011, 9:20
autor: madxmad
Generalnie tak jak napisał Zoodix.
Kupić kabelek, oprpgramowanie dostaniesz na płytce.
Po instalacji oprogramowania i kabelka podpinasz to Polówki (gniazdo jest pod popielniczką), przekręcasz stacyjkę tak aby się kontrolki zapaliły i możesz odpalać program.
W jednym i w drugim musisz ustalić porty na jakich się program komunikuje. Vagcom Cię o to sam poprosi a w polskim vagu musisz sam to zrobić.
Numer portu na jakim działa Twój kabelek niezależnie od systemu (mowa o win) trzeba szukać w panelu sterowania -> system -> menadżer urządzeń -> porty lpt i com lub podobne. Tam podany jest numer portu na jakim się komunikuje nasz kabelek.
Re: [VAG] Kasowanie błędów
: 13 maja 2011, 14:54
autor: adam2308
Mhm, dzięki
A w Polo często jakieś błędy wyskakują? Po każdej, nawet najmniejszej naprawie trzeba go kasować, czy nie jest zbytnio upierdliwy? Jak to wygląda u Was?
Re: [VAG] Kasowanie błędów
: 14 maja 2011, 11:54
autor: Zoodix
ja ze 2 miesiace temu kasowalem bledy bo mi cos silnik przerywal i okazalo sie ze przerywa na 3 cylindrze wiec swiece poszly do wymiany i chula ;d tak mysle raz na 3 miesiace bledy sprawdzac jak sie ma kabelek
Re: [VAG] Kasowanie błędów
: 22 cze 2011, 21:50
autor: Jastrzi
To ja mam pytanie z innej beczki.
Taki zwykły KKL zwykłemu zjadaczowi chleba wystarczy, czy warto zainwestować w coś lepszego - Commander?
Czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć jakie są różnice między KKL a Commanderem?
Re: [VAG] Kasowanie błędów
: 22 cze 2011, 23:13
autor: czaja
[quote=""Jastrzi""]To ja mam pytanie z innej beczki.
Taki zwykły KKL zwykłemu zjadaczowi chleba wystarczy, czy warto zainwestować w coś lepszego - Commander?
Czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć jakie są różnice między KKL a Commanderem?[/quote]
Jak będziesz raz na jakiś czas sprawdzał auto i kasował błedy to zwykły KKL wystarczy. Nie ma co się pakować w koszta i kupować Commandera. No chyba że znajomi mają auta z grupy VAG i będziesz różne fury podłączał.Ale to też potrzebny by był fejs na szynie CAN.
Więc... kup zwykły KKL
Re: [VAG] Kasowanie błędów
: 23 cze 2011, 10:06
autor: wojtasek
podepnę się czy mógł by ktoś podrzucić mi na maila jakąś dobrą wersję VAGa po polsku z góry dziękuję
Re: [VAG] Kasowanie błędów
: 23 cze 2011, 10:21
autor: czaja
[quote=""wojtasek""]podepnę się czy mógł by ktoś podrzucić mi na maila jakąś dobrą wersję VAGa po polsku z góry dziękuję[/quote]
To warto by było podać maila. zdecydowanie ułatwiłoby to wysyłkę

Re: [VAG] Kasowanie błędów
: 23 cze 2011, 10:39
autor: wojtasek
Re: [VAG] Kasowanie błędów
: 23 cze 2011, 10:43
autor: czaja
leci na maila paczuszka
Re: [VAG] Kasowanie błędów
: 23 cze 2011, 10:45
autor: wojtasek
serdeczne dzięki i pozdrawiam :-D
Re: [VAG] Kasowanie błędów
: 23 cze 2011, 11:53
autor: Jastrzi
czaja,
Czyli generalnie coś takiego mi wystarczy - pojęcie względne

?
http://www.viaken.pl/sklep.php?lang=pl&kat=5&prodid=246
W diagnostę nie będę się bawił.
Swojego 6N2 od czasu do czasu podłącze i czasami ojca i szwagra 6N - rodzinne samochody

Powinno śmiga ze wszystkimi, prawda?
Re: [VAG] Kasowanie błędów
: 23 cze 2011, 15:23
autor: czaja
[quote=""Jastrzi""]Czyli generalnie coś takiego mi wystarczy [/quote]
[quote=""Jastrzi""]Swojego 6N2 od czasu do czasu podłącze i czasami ojca i szwagra 6N - rodzinne samochody
Powinno śmiga ze wszystkimi, prawda?[/quote]
Wystarczy ten który pokazałeś i na twoje 6n2 i na 6n1. Z tego co pamiętam to z Viakena sterowniki do kabla dają słabe. ale kup i przetestuj. jak nie bedzie banglać to odezwij się do mnie to puszcze ci paczuszkę pod VAG-COM
Re: [VAG] Kasowanie błędów
: 23 cze 2011, 20:50
autor: Jastrzi
Czaja, super.
To ja w takim razie zakupuje taki sprzęcik.
Jak coś nie zabangla to nie omieszkam się do Ciebie zgłosić.