Strona 1 z 1
[9n] Spryskiwacz do szyb tylni.
: 07 maja 2011, 15:33
autor: vineto_vip84
Witam. Mam problem na temat wycieku płynu do spryskiwaczy z pojemnika. Przed paroma godzinami zdjąłem przednie prawe kolo + osłona nadkola i widać pompkę od pojemnika od płynu do szyb i są dwa wężyki jeden penie podaje płyn na przednie wycieraczki a drugi idzie na tył, ale nie jest tak jak niektórzy koledzy poruszali ten temat pod tytułem: Cieknący płyn ze pojemnika, że odpiął się wężyk. Tak nie jest! Jest gorzej!! Wyciek jest gdzieś kolo amortyzatora tylko że z tyłu za nim pod podłogą nad całym przednim zawieszeniem. Gdzieś w cienkiej stalowej rurce.
Ktoś może szanownych kolegów miał podobny przypadek? Proszę o radę i pomoc. Pozdrawiam.
Re: Spryskiwacz do szyb tylni.
: 09 maja 2011, 7:27
autor: Kwasny
Witam. Mi płyn uciekał, ale z tyłu jak ściągnąłem wykładzinę z tylnego lewego nadkola w bagażniku, rozpioł mi się wężyk i wszystko lało mi się do środka, możliwe że u Ciebie mógł zostać gdzieś uszkodzony wężyk w tamtych okolicach, lepiej weź Sobie kogoś niech Ci naciska spryskiwacz a Ty dokładnie oglądaj.
Re: Spryskiwacz do szyb tylni.
: 10 maja 2011, 7:23
autor: Witek6935
1) Chyba zdjąłeś lewe przednie koło a nie prawe. Zbiornik jest z lewej strony.
2) Ja miałem taki przypadek. Rozłączył Ci się wężyk leżący na podłużnicy w komorze silnika. Płyn tam ucieka, potem spływa sobie pod podłużnicy na spód auta i zaczyna wylatywać z aua mniej więcej pod fotelem, nogami kierowcy... prawda? Łączenie to znajdziesz pomiędzy akumulatorem a ścianą grodziową. Psiknij sobie na tył, a zobaczysz, że robi się tam mokro

Łączysz wężyk i po kłopocie. :oki:
Re: Spryskiwacz do szyb tylni.
: 10 maja 2011, 11:27
autor: jhosef
Mi również rozpiął się w bagażniku na nadkolu. ale wówczas leje się na wykładzinkę więc pomacaj czy nie masz tam wilgotno. Jeśli rozłączyłoby się między zbiorikiem a grodzią to będziesz miał wyciek na ziemię w tych okolicach. Jak nie to sprawdź bagażnik i pod plaskitiem przy otwieraniu maski. Tam go chyba widać.
Re: Spryskiwacz do szyb tylni.
: 10 maja 2011, 19:41
autor: irekk
W moim Polo 9N (5-drz.) przewód do tylnego spryskiwacza jest razem z wiązką elektryczną , biegnie przy lewym progu i ma łączenie za nadkolem lewy tył , przy wtyczkach do podłączenia tylnej klapy.
Re: Spryskiwacz do szyb tylni.
: 11 maja 2011, 17:39
autor: vineto_vip84
[quote="Witek6935"]1) Chyba zdjąłeś lewe przednie koło a nie prawe. Zbiornik jest z lewej strony.
2) Ja miałem taki przypadek. Rozłączył Ci się wężyk leżący na podłużnicy w komorze silnika. Płyn tam ucieka, potem spływa sobie pod podłużnicy na spód auta i zaczyna wylatywać z aua mniej więcej pod fotelem, nogami kierowcy... prawda? Łączenie to znajdziesz pomiędzy akumulatorem a ścianą grodziową. Psiknij sobie na tył, a zobaczysz, że robi się tam mokro

Łączysz wężyk i po kłopocie. :oki:[/quote]
jeżeli chodzi o punkt 1 to akurat zdjąłem z dobrej strony z lewej. A jeżeli chodzi o punkt 2 to pewnie będzie to. Bo właśnie wylatuje tam gdzie piszesz. dzięki za rade w weekend zobaczę co sie da zrobić i jeszcze na pewno sie odezwę.
Re: Spryskiwacz do szyb tylni.
: 11 maja 2011, 17:59
autor: pawnow
U mnie też miała miejsce sytuacją jaką opisał Witek6935. Żeby dostać się od tego wężyka musiałem wymontować całą puszkę z filtrem powietrza i chyba również akumulator. Wpiąłem wężyk z powrotem i dodatkowo owinąłem go taśmą izolacyjną dla pewności

Re: Spryskiwacz do szyb tylni.
: 11 maja 2011, 21:11
autor: Witek6935
[quote="pawnow"]U mnie też miała miejsce sytuacją jaką opisał Witek6935. Żeby dostać się od tego wężyka musiałem wymontować całą puszkę z filtrem powietrza i chyba również akumulator. Wpiąłem wężyk z powrotem i dodatkowo owinąłem go taśmą izolacyjną dla pewności

[/quote]
Musiałeś trochę rozbierać, bo w 1.9 TDI jest znacznie mniej miejsca pod maską. ja w 1.4 16V chyba nawet nie musiałem ściągać filtra.
Re: Spryskiwacz do szyb tylni.
: 28 maja 2011, 8:34
autor: vineto_vip84
He...he...!!! Jednak mieliście rację. Przypadek jak u pozostałych właścicieli polówek. Wpiąć to nie problem.Problemem było że jak wpiłem wężyk z powrotem i po uruchomieniu spryskiwacza na tylną szybę była takie ciśnienie ze automatycznie odpinało z powrotem. Coś chelmuty zjebali. Wydaje mi się, że dali wężyk zbyt małym przekrojem.A w ogóle czemu zrobili w takim miejscu złączkę nie mogli cały wężyk dać? Ale chuj tam. Skleiłem kropelką i owinąłem izolacją. Mam nadzieję, że już będzie dobrze. Ale zostało mi jeszcze do wymiany łożysko w kole tylnym i coś z zawieszeniem z przodu coś skrzypi. Pozdrawiam.
Re: Spryskiwacz do szyb tylni.
: 29 maja 2011, 20:16
autor: rondelek2000
mi już wężyk zdążył rozpiąć się zarówno pod maską jak i w tylnim nadkolu. Koszulka termokurczliwa załatwiła sprawę w obu przypadkach...